pytanie do kobiet, czy będąc atrakcyjnymi 26 latkami zainteresowałybyście się...

40 letnim facetem po rozwodzie. Duchem na pewno młodszym, ale z siwym włosem. Romantykiem, humanistą, nie mającym prawa jazdy :) Ale sympatycznym, z poczuciem humoru. Podoba mi się kobieta, ma 26 lat. Ma skończone studia na dobrej uczelni. Jest ładna, sympatyczna, inteligentna, zabawna. Przebojowa. I sama.... Pracujemy razem od jakiegoś czasu, powiedzcie tak szczerze, czy jest w ogóle sens "startować", czy taka kobieta w ogóle spojrzałaby na faceta po przejściach, kilkanaście lat starszego? Czy lepiej sobie darować?

można przeżyć to, że masz przejścia i to, że jesteś starszy. ale facet 40-letni bez prawa jazdy to ABDOLUTNA I BEZDYSKUSYJNA OFERMA (życiowa) masz w ogóle przyzwoitą pracę?? jeśli nie, uciekałabym jak najdalej :P

tlyko jezlei sama jest kobietą po przejsciach (np. samotna matka albo z bagazem doswiadczen)

A ja bym się zainteresowała. Mam 27 lat i nie wyobrażam sobie być z kimś młodszym niż 30 lat. Powodzenia :)

no ona ma taką samą pracę jak ja ona nie ma żadnych specjalnych doświadczeń- no miała jakichś facetów, też paroletnie związki, jak to przeciętna 26 latka, jakbym nie wiedział pomyślałbym że liceum skończyła dopiero... takie sprawa wrażenie

to ja zawsze szczery :)

chłopie, nie trybisz... młodsza dziewczyna szuka u starszego stabilizacji, czyli (także) lepszych dochodów, niż ma sama. nie widzę tego, wydajesz się być kolejnym podstarzałym Piotrusiem Panem, mającym do zaoferowania jedynie romantyczną gadkę i przejażdżki autobusem.

raczej nei masz szans :)

jeśli nie spróbujesz nigdy si ę nie przekonasz! ja mam 28 lat i podobają mi się 40-letni szpakowaci :-)

To kogo wobec tego powinien szukać człowiek taki jak ja? U kogo miałby szanse?Nastolatki? Czy kobiety po 40?

nastolatki odpadają. współczesne mają sporo oleum w głowie i na gołodupca nie polecą :P masz szanse u jakiejś 30+, po rozwodzie najpewniej, może i z dzieckiem.

u kobiety po rozwodzie, z podbnym bagazem doswiadczen

powinienes szukac-mysle ze kobiet po rozwodzie miedzy 40 a 45 lat

heh... problem polega na tym, że ja się jakoś nie czuję na swoje lata.. i jeszcze jedno, chciałbym mieć dziecko

ni czujesz sie, ale jestes stary, normalna mloda dziewcyzna oceni cie jako smiesznego staruszka

To znajdz sobie babke 40-45 nie czujaca sie na swoje lata i zaadoptujcie.

pół biedy wiek, ale brak prawa jazdy i kiepska (jak dla młodej dziewczyny) praca dyskwalifikują autora u kobiet w przedziale 17-35. no chyba, że rozwódka z 2 dzieci.

Ja mam 33 lata, tez sie nie czuje na nie i nie chcialabym faceta w Twoim wieku, bo dla mnie jestes za stary, a co dopiero 26-latka?!

nie, no chcę mieć swoje naprawdę uważacie że to jest skazane na niepowodzenie ona jest bardzo miła dla mnie, ostatnio wręcz flirtujemy - droczy się ze mną ciągle o coś

"nie widzę tego, wydajesz się być kolejnym podstarzałym Piotrusiem Panem, mającym do zaoferowania jedynie romantyczną gadkę i przejażdżki autobusem." ale mu powiedziała, hi hi hi :)

młode kobeity flirtuja z kazdym ;)

jeśli chodzi o prawo jazdy po prostu się do tego nie nadaję, próbowałem kilka razy ale ....nic z tego, ale jestem np. wysportowany więc nie róbcie ze mnie totalnej ofiary czy wszyscy faceci na ziemi mają prawo jazdy? ona ma prawko i samochód więc chyba nie liczy że ktoś ją będzie woził:) to chyba nie jej cel życiowy

"Ja mam 33 lata, tez sie nie czuje na nie i nie chcialabym faceta w Twoim wieku, bo dla mnie jestes za stary, a co dopiero 26-latka?!" ta też jest dobra. chcieć to ty se możesz, ale kto będzie chciał ciebie? kolejna z nierealnymi wyobrażeniami o samej sobie.

czyli nie mam brać na poważnie jej uśmiechu, droczenia, wpatrywania się, zaczepiania a potem unikania?

jestes podstarzałym facetem, który zarabia tlye samo co młoda początkująca kobieta, do tego jestes kompletnie neizaradny, nawet nei umeisz prawka zrobic i liczysz ze mloda atrakcyjna kobieta zauwazy w tobei mezczyznę? ha ha ha ha

dobrze nam się rozmawia, słuchamy podobnej muzyki, mamy podobne wyczucie, wrażlwiość

Mam faceta, od 5 lat. On ma teraz lat 28. Wiadomo, faceci szybciej sie starzeja itd. Ale o 14 lat mlodszego bym nie chciala, bo to zbyt duza duza roznica wieku i takie zwiazki rzadko kiedy przetrwaja. Tak 5 lat mlodszy - 2 lata starszy (jesli zadbany), ale nie wiecej, nie mniej. A Ty offermo nadal jestes 38 letnim prawikiem?

ok, wyobraź sobie: Ty jesteś po studiach, ona po podstawówce. niby wykształcenie jest jest Twoim kryterium priorytetowym, ale jednak ta podstawówka odstrasza... tak samo jest z prawkiem. ona ma prawko, więc dla niej to norma. Ty normy nie spełniasz. pytanie: co jest z Tobą nie tak? (to ona by zadawała, nie ja) ona nie szuka szofera, ale i nie szuka synka, którego musi odwozić i przywozić (w dodatku synka starszego o 15 lat). zakładając, że w ogóle lubi starszych, szuka w nich odpowiedzialności, dojrzałości, wsparcia, opieki, decyzyjności, stabilizacji- męskości. a facet skazany na fotel pasażera w babskim aucie to nieudacznik P więc finalizując: nie, nie masz szans u tej dziewczyny.

no to ciekawych rzeczy się dowiaduję, prawo jazdy jako wyznacznik wartości człowieka wszyscy podróżujący autobusem są nikim

*niby wykształcenie nie jest