Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość strangegirl

Wielki problem przyjaciela

Polecane posty

Gość strangegirl

Witam. Mój przyjaciel mieszka sam z babką. Jego babka dużo pali (dochodzi nawet 2 paczki na dzień). Przyjaciel zarabia nie dużo, emerytura babki też jest nie wysoka. Babka wgl nie oszczędza, kupuje najdroższe jedzenie, kawę, papierosy. Jak pieniądze się skończą to nie obchodzi ją skąd mój przyjaciel weźmie pieniądze na jej papierosy, a także za co dojedzie do pracy. Obraża się i skarży przez telefon rodzicom przyjaciela, jeśli coś nie jest po jej myśli. Przyjaciel boi się cokolwiek zrobić, bo boi się że wyrzucą go z owego domu rodzice, (zwłaszcza matka), którzy mieszkają za granicą. Proszę o pomoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę nie to forum, ale... Trudna sytuacja, bo rodzice sami nie są w stanie zobaczyć jak sytuacja wygląda. Może to ON powinien zadzwonić pierwszy do rodziców, żeby przemówili tej babce do rozumu, powiedzieć że nie daje rady finansowo i jak tak dalej pójdzie, to nie tylko on z tego domu wyleci, ale babka także, bo sama się jak rozumiem nie utrzyma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×