Jak sie wyluzowac???

Jak przestać myśleć o facecie, którego ledwo znam Czuję taką presje,we własnej głowie Ze 90% mysli,w obecnym czasie dotyczy jego osoby męczy mnie to Chce aby wszystko szło własnym tokiem...Chce sie nie przejmować..Wrzucić na luz Ale nie potrafie...niepokoje sie czekam na wiadomosci od niego ...co zrobic...

Substytut z założeniem, by się wciągnąć. Z biegiem czasu przejdzie.

do tego czasu,moge zwariować :(

O, w sumie to też może pomóc - umieszczą Cię w pewnie w odizolowanym miejscu, naszprycują chemikaliami i nie będziesz tak rozmyślała ;) A skoro ledwo znasz to pewnie ... wyidealizowanie doszło do głosu. Bardzi byłaś spragniona ... uczuć?

-w* bardzo* Wyabcz potknięcie, przeważnie bywam bezwzględny ... tfu ... bezbłędny miało być ;)

trochę się już przyzwyczaiłam,ze napisze mi miłe słowo Na żywo się widzieliśmy parę razy,ale nie sam na sam Nie wiem jak się zachowałby w takiej sytuacji Jak wyglądałaby nasza rozmowa Wiem,ze udało mu się mi zawrócić lekko w głowie,z jednej strony niedostępny ,z drugiej miły sympatyczny facet

A to nie jest tak, że jak sobie wybijesz go z głowy, to zagnieździ się w niej pustka, przez co znowu będziesz szukała kolejnego, do którego można by wzdychać? Czy jesteś gotowa na więcej?

Tak zakleił pustkę w głowie ,która była już sporo czasu Ale on był moim obiektem westchnień ,mówiłam sobie nie masz szans widząc go Aż pewnego dnia napisał do mnie,ze chce mnie poznać Co wydawało się być dla mnie bajką Niemożliwym ,co często się nie zdarza,ze podobam sie komuś tak mocno jak ktoś mi Tylko ,ze ja chciałabym,aby coś myło między nami juz Tzn abysmy sie spotykali,poznawali,aby wszystko było proste,prostsze A takie nie jest,jest przeciwnie.. Trudne ,piszemy i piszemy,flirtujemy ,droczymy się,a ja już się w tym gubie Nie jest tak jak byc powinno..I czar chyba powoli znika... Choc nadal mi sie bardzo podoba,tylko te gierki,wszystko psują

No to pewnie z biegiem czasu wszyskto się wyjaśni. Chyba, że weźmiesz sprawy w swoje ręcę, zastanowisz się czego chcesz i zaczniesz działać w tym kierunku :) W końcu to też Twoje życie i pewnie chcesz je przeżyć tak, jak to sobie wymarzyłaś, zaplanowałaś. Jeśli chcesz teraz - to działaj w tym kierunku, naciskaj, poznawaj powody, dla których on przeciąga, itp. It's your life ... so don't let him be your problem ;) - myślałaś, że zacytuję McHammera? ;) A za teksty typu "Ale on był moim obiektem westchnień ,mówiłam sobie nie masz szans widząc go" - to normalnie powinnaś zostać wychłostana! ;) Ja lecę, dobrej nocki.