Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lalalalalanananana

wyjeżdżam do Anglii zbierać truskawki...

Polecane posty

Gość lalalalalanananana

zarobię więcej niż w naszym głupim kraju! żyć za 1000 zlotych to ja dziekuje, jak tak dalej bedzie to wszyscy mlodzi w pizdu wyjada i beda staruszki mieli emerytury ze hohoho, sami starzy zostana a mlodzi wypierdola i wtedy Tusk bedzie sie martwil!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gromk
oficjalnie na truskawki a nieoficjalnie jedziesz robc Angolom lody .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalalanananana
nieoficjalnie to jade zasmakować czarnego kindybała, marze o tym od dziecka :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gromk
a tak wogole to 3 % ludzi w Polsce zarabia 1000 zł .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" beda staruszki mieli emerytury ze hohoho" Jak się cieszę, że z ZUSem prawdopodobnie nie będę miała nic wspólnego :D Z drugiej strony na takich pracach sezonowych w Anglii chyba też zbyt wiele się nie zarobi, a praca fizyczna jest bardzo męcząca, chyba że ktoś to lubi 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalalanananana
taaaa 3% zarabia 1000 zlotych no ciekawe, bo ja jestem po studiach ekonomicznych i dla mnie nawet pracy za 1000 zlotych nie ma! a tak sie sklada ze w anglii juz bylam i na czysto miałam tygodniowo ok 1000 złotych! praca fizyczna owszem latwo nie jest ale przez jakis czas wytrzymam. Polska to chory kraj i tu się nic nie zmieni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimo wszystko, utrzymuję, że jeśli ktoś jest zaradny i sprytny i i w Polsce sobie poradzi. Same studia dzisiaj niestety nie wystarczą, trzeba mieć pomysł na siebie i kombinować, kombinować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez chcialabym wyjechac
a przez jaka agencje jedziesz?bo ja tez powoli rozgladam sie za taka praca, ale nie wiem gdzie szukac, moglabys mi powiedziec jak ja znalazlas?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalalanananana
nie wiem z jakiego miasta jesteś. Ja mieszkam w Bydgoszczy i tutaj jest takie biuro, które wysyla ludzi na farmy w Anglii. Prawda jest, ze pozniej jak juz zarabiasz to odciagaja ci kase na poczet tego biura chyba przez 5 tygodni, bo placisz im za to ze znalezli ci prace. Sumujac i tak oplaca sie wyjechac, podaje i link : http://www.eplc.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez chcialabym wyjechac
jestem z Gdanska, wiec to nie jest tak daleko ;) dzieki CI bardzo!! a Ty 1raz wyjezdzasz czy juz bylas wczesniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkam w anglii
ale klamiesz-w anglii nie ma truskawek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalalanananana
bylam juz coprawda 5 lat temu. Funt byl drozszy, bo jak wrocilam to wymienialam po prawie 5,50, dzisiaj kurs to cos kolo 4,50, ale wiem, ze za godzine w Anglii rowniez wiecej sie dostaje niz 5 lat temu, a praca byla albo na akord (za skrzynke truskawek 2 funty, w skrzynce miescilo sie osiem mniejszych pojemniczkow), albo na godzine o ile sie nie myle 5,35 funta, przy sortowaniu ziemniakow mielismy placone na godzine. Bylam 3 miesiace od maja do sierpnia, fajna przygoda, fajni ludzie, praca chwilami ciezka, bo czasem na polu siedzielismy od 6 do 19, ale idzie sie przyzwyczaic :) a ile masz lat? Gdans nie jest az tak bardzo daleko :) mozesz przyjechac, bo przynajmniej bedziesz wiedziala, ze nie wywioza cie w niebezpieczne i nieznane miejsce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nsx
lalalalalanananana a nie lepiej znaleźć normalną prace? 12 funtów za godzine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez chcialabym wyjechac
mam 22 lata, troche czytalam juz ta strone i tam jest napisane, ze o przyjeciu pracownika decyduje pracodawca a nie agencja to rozumiem, ze trzeba przejsc przez rozmowe z tym pracodawca? doswiadczenia przy truskawkach nie mam, tylko przy jagodach, a to sie zbiera gorzej niz truskawki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalalanananana
5 lat temu jak bylam to szczerze nie umialam na tyle jezyka zeby gdzie indziej sie zaczepic, na tamta chwile praca na farmie byla dla mnie ok, tez sie teraz zastanawiam czy nie znalezc jakiejs "normalnej" pracy w Anglii :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nsx
lalalalalanananana ja byłem w te wakacje, języka nie umiem prawie wcale, moja praca polegała na kręceniu się bez celu po hali i jak ktoś coś chciał to mnie wolał ale zazwyczaj zapominali że jestem i miałem 12 funtów na godzinę. Wcześniej miałem prace za 10 suntów polegała na przyciskaniu przycisku raz na 15 minut jak zapali się swiatełko. 5,40 to śmiech na sali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalalanananana
ja zrobilam tak: wyslalam do nich zgloszenie (jest na tej stronie eplc ) oni przysylaja ci ulotki, i dokumenty ktore musisz wypelnic i im zaniesc i wtedy oni dzwonia, zapraszaja na spotkanie, ale tam jest kilkadziesiat ludzi na takiej sali no i mowia co trzeba zabrac ze soba, podpisujesz papiery m.in to ze to biuro ci kredytuje wyjazd tzn placa za przejazd i za zalatwienie pracy, mowia kiedy sa terminy wyjazdu i jak ci pasuje to sie zglaszasz, idziesz do biura podrozy po bilet, potem pakowanko i wyjazd. A doswiadczenia zadnego nie musisz miec, nawet angielskiego nie musisz znac... ja nie mialam zadnego doswiadczenia, oni przyjmuja wszystkich, mlodych starych tez :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteryjny prawiczek
trochę poniżająca jest taka praca, nie uważasz? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nsx
lalalalalanananana tylko że to biuro zabiera większosc Twojej wypłaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalalanananana
nsx a jak udalo ci sie znalezc taka prace? 5 lat temu nie myslalam o tym czy jest jakas inna mozliwosc, po prostu pojawila sie szansa i wyjechalam na farme. Szukales przez jakies biuro? jakies stronki mozesz podac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez chcialabym wyjechac
a nie mozna sobie samemu za bilet zaplacic? :p mam nadzieje, ze sie do mnie odezwa, juz zglosilam kandydature :p to i tak pozniej w praniu sie okaze czy sie nadasz czy nie no nie?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalalanananana
żadna praca nie hańbi. A co to za poniżenie truskawki zbierać?! a poza tym powtarzam wam, że bylam 5 lat temu! na 3 miesiace i i tak bylam zadowolona, bo przywiozlam ze soba tysiace zlotych i nie zastanawialam sie czy moglam zarobic wiecej czy mniej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nsx
zapisałem się do agencji pertemps i sami wysyłali mnie do pracy, nie musiałem nawet nic robić. Od września coś się zmieniło i stawki są takie jak byś pracowała na kontrakcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylem nie raz w angli
gamonie nie korzystajcie z polskich agencji pracy bo to pijawki lepiej jechac tam i pracowac przez tamtejsze agencje teraz min to chyba 6.10 funta na h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nsx
tez chcialabym wyjechac- nie daj się tak wykorzystywać normalnie w takiej robocie zarabiała byś 15 funtów a nie 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez chcialabym wyjechac
no to jak wyjechac? najpierw do anglii jechac, znalezc sobie mieszkanko i pozniej szukac?to troche sie wiaze z kosztami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalalanananana
no ja szczerze mowiac jak powiedzialam rodzicom ze jade do Anglii truskawki zbierac to zlapali sie za glowe hahahahahahahahaha, bo ja nigdy z zadnym "zbieractwem" nie mialam do czynienia! ja taka raczej miastowa dziewczyna jestem :P:P:P hahahahaha, ale zadnej pracy sie nie boje i ubrudzic i spocic tez nie. Tez mialam 22 lata jak wyjechalam. Spokojnie odezwa sie, pewnie zadzwonia czy dalej jestes zainteresowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×