Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ania00000000

Mój narzeczony właśnie wrócił z .....

Polecane posty

Gość jam oto tu.
a ja mam narzyczonego wojskowego i jest cudowny, miły, ciepły opiekuńczy i kochany, nie bierzcie wszystkich pod jedną kreskę, to jest pojedyńczy przypadek ale dość beznadziejny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania00000000
wy zaraz piszecie że kretynka że się sama w patologie pcham ale czy tak trudno zrozumieć że on taki nie był że strasznie ciężko mi się dostosować do takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijciwoko
Przecież wiadomo, że jest Ci ciężko, bo nie da się odkochać z dnia na dzień. Ale jeżeli ograniczysz swoje działania do pisania na kafe, to kiedyś tak Ci łomot spuści albo takiego wstydu przy rodzinie narobi, że Ci się odechce. I jak zwykle w takiej sytuacji, trzeba postawić warunek. Albo będzie się leczył albo do widzenia. Choć na serio nie wróżę Wam dobrej przyszłości.. bo ten już tak ma, niestety..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania00000000
kurde ja sama nie wiem co zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no zmienił się, co zrobisz? Zgotujesz dzieciom piekło, bo przez 2 lata waszego związku był fajny? Co to sa 3 lata dziewczyno... Znajdziesz innego, normalnego, a o tym zapomnisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rozumiem ze tobie ciezko, ale ty sie juz go boisz. boisz sie jak zareaguje jak przesuniesz slub. nie chcesz przeciez sie ciągle bac? ciezka decyzja, ale przemysl wszystko na chlodno i nie kieruj sie sercem w mysl zasady ze on sie zmieni moze... bo róznie moze być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×