Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 2+3 :)))

18 miesięcy różnicy:) radźcie bo mam wiele pytań:) termin koniec października :)

Polecane posty

mały zasypia tylko przy cycu i z tym bedzie ciężko na razie ale mam nadzieję że jakoś to wszystko z czasem się ułoży... w końcu jeszcze 8 miesięcy... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to taka dostawka: http://www.babymama.pl/dostawka-do-wozka-dzieciecego-buggypod2-p802.html niestety do mojego wózka nie pasuje, więc myślę raczej o czymś takim: http://www.babymama.pl/dostawka-do-wozka-bumprider-szara-p1204.html Podwójnego wózka nie chcę, bo o ile z gondoli korzystalismy dużo, to ze spacerówki młody jest średnio zadowolony, myślę, że tylko jak zacznie chodzić, to nie będzie chciał w wózku siedzieć. Teraz na roczek zamierzam mu jeździk kupić, może będzie nas gonił w ten sposób ;) tylko nie wiem co ze spaniem podczas spacerów, może jak skończy półtora roku to już nie będzie w ciągu dnia tyle spał... elizka nas nie pocieszyła z tym jak to będzie hihi :D myślę, że pierwsze dwa tygodnie będzie pomagał mąż (opieka nad żoną, korzystalismy po poprzedniej ciąży), w razie problemów będzie musiał sobie urlop wziąć. Babcie też w razie czego może trochę pomogą, ale niestety moi teściowie już są wiekowi, raczej nie będą mieli za bardzo sił, a moi rodzice pracują... Ale na razie jestem mega pozytywnie nastawiona, a wiem, ze to czyni cuda, musi być dobrze.Jak byłam w ciąży z Ignasiem to byłam 3 razy w szpitalu, w tym ostatnie 3 tygodnie przed porodem. Teraz oczywiście nie wyobrażam sobie tego. Pokaż tego linka do lóżeczka, ja też oglądałam na allegro, ale nic nie wypatrzyłam. Nie wiem czy mam stracha, że z tapczanika wypadnie (nauczyliśmy go ładnie schodzic z łóżka), bardziej się boję, że będzie z niego uciekał, bo niemal za każdym razem jest ryk jak go wkładam do łóżeczka hihi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://allegro.pl/solidne-lozka-dzieciece-i2161637335.html mówiłam o czymś takim:) ja niestety nie za bardzo moge liczyć na pomoc męża bo jest żołnierzem a oni nie dostają opieki... jak przełożony będzie ok to jakos to będzie a jak będzie wredny to lipa:( ja na dziadków w ogóle nie mogę liczyć ale dobrze że najstarszy jest bardzo uczynny bo i popilnuje i się zajmie i po zakupy pójdzie:) a ma tylko 8 lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widziałam te łóżka, ale na razie nie jestem przekonana, czy by z niego nie zwiewał ;) wolałabym takie, zeby było wygodnie na nim też siedzieć, właśnie jakis tapczanik z ewentualna dołączaną barierką. No cóz, będę musiała zrobić research. A nie bolą Cię piersi podczas karmienia? ja na początku ciąży przeżyłam gehennę, teraz jest lepiej (chyba sie przyzwyczaiłam). beznadziejnie z tym zawodem męża, mój na szczęście jest od ręką... tylko z chęciami różnie bywa, ostatnio po urlopie tacierzyńskim nie mógł sie doczekać kiedy pójdzie do pracy hihi. Inna sprawa, ze mały był chory, więc dawał w kość bardziej niż zwykle, a dla faceta to zawsze trudniejsze do przeżycia. gratuluję starszego syna, myslę że będziesz miała w nim oparcie, a 8 miesięcy to w ogóle bedzie prawie dorosłym facetem ;) jak mogę do Ciebie się zwracać, jakoś 2+3 średnio mi się widzi... chyba że bardzo chcesz ;) pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolina jestem:) nie bolą no chyba że jakoś dziwnie zassie razem z całą brodawką to wtedy boli i muszę poprawić:P a co do męża to napiszę później bo teraz to muszę nakarmić towarzystwo to starsze:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcialam Was straszyc ;) no ale przeciez tez sciemniac nie bede ze wszytko jest ladnie pieknie a ja jestem super bohaterka :D Tez bylam mega pozytywnie nastawiona i d... z tego wyszla. Pierwszy tydz z mezem, drugi z siostra. Potem zostalam dwa dni sama z dziecmi - zalamana bylam :( potem byly swieta a po swietach tydzien z nimi sama zostalam po czym sie spakowalam i wyjechalam na dwa :D :D a pozniej juz bylo dobrze. Ale tez przeciez nie wszystkie dzieci maja kolki... Poprostu mielismy pecha i juz. Najgorsze juz za nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już nie mogę się doczekać wiecie??? :P choć nie wiem jak dam radę... Maryjka... mój mąż to ciężki temat:P musiałabym zlikwidować kompa żeby tyle przy nim nie siedział... czasem doprowadza mnie to do kur....cy i jest awantura tzn ja krzyczę a on przeprasza... i tak od 2 lat... jak będzie maluszek to już w ogóle będę musiała z tym walczyć zwłaszcza że on też chciał dzidziusia więc niech coś robi... najgorsze jest to że on jakoś nie ma ręki do dzieci jeśli chodzi o zajmowanie się nimi... niby się pobawi ale nie przebierze sam jak czasem wyjdę do sklepu a mały płacze bo jest głodny to nie wpadnie na to żeby dać mu co innego tylko czeka na moje mleko... sam starszego do łóżka też nie zagoni jak np się kąpię a jest już po 21... nie wiem... ze wszystkim czeka na mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poznojuz
podziwiam, mi byloby trudno zdecydowac sie na 3 dziecko przy takim mezu u nas od razu wyrazilam swoje obawy, ze dopiero jak zobacze ze tata umie zajmowac sie jednym, to postaramy sie o drugie, no i zobaczylam:) kurczaki a jakbys chciala gdzies wyjechac na kilka dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może to głupie ale nie wyobrażam sobie jakiegoś wyjazdu bez rodziny:) dla mnie to bez sensu:) a mąż jest żołnierzem i zrobi wszystko tylko muszę mu rozkazać więc nie ma źle:P ale fakt faktem że boję się pójścia do szpitala a zwłaszcza teraz bo mały jest głównie na cycu bo bardzo późno zaczął coś innego jeść a i z tym co je nie ma szału... i nie wyobrażam sobie nocy bez cyca... liczę tylko że wszystko będzie dobrze do porodu bo wtedy mały będzie miał już półtora roku więc będzie chyba łatwiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi to w ogóle pediatra kazała odstawić, a babcia to za się głowę złapała, że się wykończę :o no ale na razie nie zamierzam odstawiać :) Najważniejsze, że ginekolog twierdzi, że można. Mój mąż jest też 24h przy kompie (jest informatykiem), na szczęście synkiem też się między jednym enterem a następnym zajmuje. Ale oczywiście z reguły muszę mu dać pełne instrukcje, a i tak nie zawsze wszystko się uda... kiedyś jak wyjechałam na cały dzień i zadzwoniłam o 9 jak sobie chłopaki radzą, to dziecko było już po śniadaniu złożonego z zupki z królikiem hehe... i mój mąż nie widział nic dziwnego w tym, że najpierw obiadek potem kaszka ;) ale faceci chyba tak mają... Pozdrawiam i uciekam do spanka, bo dziś ciężki dzień miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no skąd ja to znam maryjka:) mój tez takimi rzeczami się nie przejmuje i moje powroty do domu można by raczej podsumować jednym słowem PRZEŻYLIŚMY KOCHANIE :))) ja wczoraj byłam u lekarza i okazało się że ciąża jest młodsza bo zamiast początku 7 tyg to dziś wg usg jest równe 5 więc nawet serduszka nie słuchaliśmy:( i boję się trochę bo wiem że w tym czasie jest dużo poronień:( ale jestem dobrej myśli:) moja mama też w szoku babcia jeszcze nie wie musi poczekać do soboty i mam nadzieję że przeżyje:P mi ginekolog też powiedział że mogę karmić bo to nie ma wpływu a pediatry się nie pytałam bo nie miałam okazji... więc też będę karmić:) a na razie suszy mnie jakbym była ciągle na kacu ale czytałam że organizm teraz zbiera wodę więc to chyba dlatego:) i już mam 3 kg na plusie a jeszcze dobrze się nie zaczęło:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak w ogóle Maryjka to na kiedy masz termin bo nie doczytałam..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam termin na 6.10 i to z usg, bo z okresu wychodzilo na wrzesień, no ale przez karmienie po porodzie tylko jeden okres miałam i to nietypowy, wiec trudno się było sugerować. Jesli ginekolog ci pozwala to ok, pediatry się pytałam tak tylko przy okazji bo byłam akurat z małym. Uciekam bo maly się awanturuje, trzeba go kłaść spać :) Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) no to ty jesteś już bardziej zaawansowana niż ja :) ja w weekend nawet nie miałam kiedy usiąść bo był objazd po rodzinie i trochę nauki i dzięki temu wiem że henryk pisze się przez małe u... według mojego syna... no tragedia... myślałam że go zabiję:P coraz bardziej martwię się jak dam radę ogarnąć te dzieci... na razie myślimy nad małym przemeblowaniem żeby zmieściło się drugie łóżeczko u nas:) i pomimo że jeszcze daleko to boję się porodu:( jak sobie pomyślę to mi skóra cierpnie:( a ty Maryjka masz takie lęki:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekko załamana 30
a co powiecie na 13 m-cy różnicy? syna urodziłam w pazdzierniku, teraz termin mam na koniec listopada boje sie, ze nie dam rady :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie dziwię ci się że się boisz bo skoro ja sie boje to ty tym bardziej masz prawo:) 13 a 18 w takim wieku to jednak duża różnica.... ale pomyśl że nie my pierwsze i nie ostatnie...:) dostaniemy w dupę od życia ale potem będzie lepiej:) dzieci będą się fajnie bawić:) a będziesz miała jakąś babcię do pomocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekko załamana 30
moja mama pracuje jeszcze, tesciowa mieszka 250 km od nas, ale pewnie się sprowadzi... szczerze powiem, ze dziecko bylo planowane, bo ja mam 29 lat, chcialam o 30 urodzic dwoje, wykorzystac to, ze mam umowe o prace na stale, po odchowaniu dzieciakow chcialam isc do nowej pracy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myśmy też planowali ale tak pół roku później no ale to nie takie proste tak dobrze utrafić bo małego robiliśmy 8 miesięcy:P a dobrze żyjesz z teściową? bo jak tak to fajnie:) nawet jak średnio to nie ma źle bo zawsze to jakaś pomoc:) ja nie będę miała nikogo do pomocy niestety..:( a będzie jeszcze najstarszy 8 lat którego trzeba przypilnować z lekcjami... wiesz... tak sobie myślę że grunt by było zdrowe i nie miało np kolek to jakoś to będzie:) a na kiedy masz termin:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekko załamana 30
na 30 listopada mam, a z tesciowa srednio zyję, strasznie się panoszy u mnie w domu... tylko ja taka niemota jestem, ze dusze zawsze w sobie wszystko, co mi nie pasuje, i nigdy jej nie zwrocilam uwagi na nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dopiero początek :) kurcze to trochę lipa... bo pomoc by się przydała ale też spokój bo jak masz chodzić i się wkurzać w duchu to to bez sensu:( a mąż bardzo za mamusią czy ma raczej życiowe podejście do sprawy??? ja mam fajną teściową ale szlak by mnie trafił jakby mi się inne babsko panoszyło w domy i jeszcze nie daj Boże komentowało i krytykowało....:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lekko załamana - na początku na pewno ci mąż pomoże, a potem przez chwilę będzie ciężko... ale w twojej sytuacji nie wiem czy nie lepsza będzie pomoc z zewnątrz niż teściowa, skoro ci na nerwy działa. Stać was na opiekunkę? Zresztą jak patrzę na mojego synka, myślę, że teraz już jest łatwiej niż gdyby był młodszy i bardziej wymagający. Zależy od tego jakie masz dziecko - mój to mały maruda, ale niektóre koleżanki mają idealne dzieci... Ja chciałam odstęp 20 miesięcy, no ale nie sądziłam, że za pierwszym strzałem się uda ;) z małym staraliśmy się trochę a tu od razu hehe... Ja na razie jestem dobrej myśli, trochę się martwię pracą bo we wrześniu zaczęłam nową i już po roku będą musiała zrobić sobie przerwę... mam nadzieję, że do września nie będę musiała iść na zwolnienie. No i jak juz będą dwa szkraby na świecie to zostawianie ich z kimś będzie większym problemem, ale mam nadzieję jakoś się wszystko ułoży. Pozdrawiam dziewczyny!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goś 86
Hej :) Ja tez spodziewam sie drugiego dzieciaczka i też będe mieć 18 miesięcy róznicy miedzy nimi... i tak jak Ty sie boję trochę ze nie dam rady... ale to chyba normalne, bo jedno dziecko nie bedzie jeszcze samodzielne, a drugie - całkiem bezradne. Pociesza mnie fakt ze moja mama miala 4 dzieci co 18 miesiecy każde i dala sobie rade :) Będzie dobrze, najgorszy chyba pierwszy miesiąc po porodzie i oby nie bylo żadnych kolek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maroody
maruzicie. miedzy mna i bratem jest dokladnie 12 m-cy roznicy. Mama dawala rade bez niczyje pomocy, bo jej mama pracowala a tesciowa na drugim koncu polski. Mąż pracował. Teraz jest tyle ulatwien a wy marudzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas bedzie ciut ponad dwa latka roznicy wieku..:) Pozdrawiam wszystkie mamy i duzo sily zycze ,bo napewno sie przyda :) Co do wozkow ja mam "jeden za drugim" Firmy Britax b-dual..W Uk czesto rodza sie dzieci z mala roznica i mamy sobie tutaj go chwala.,wiec sprobowalam...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiele razy slyszalam to samo
Gratuluje :) Miedzy moimi dziecmi jest 11 miesiecy roznicy :) Nie bylo ale lekko,ale teraz mam juz dzieci odchowane i ciesze sie,ze miedzy nimi jest tak mala roznica wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam pytanie_____________
Ja mam różnicę niecałe 13 miesięcy. Tak bliżej 12. Miałam Easy Walker Duo i serdecznie go każdemu polecam, z tym że trzeba mieć do niego większy bagażnik i mieszkać w domu, segmencie, na parterze lub mieć dużą windę, bo z piętra się go nie zniesie samemu z 2 dzieci. Easy Walker wygląda tak: http://i64.servimg.com/u/f64/11/54/96/47/easy-w10.jpg http://www.zwillingsburg.de/media/images/org/DUO_SNAP_ARMY04.jpg http://spudandspike.co.uk/wp-content/uploads/2011/06/243956_10150284839199305_503874304_8987071_6313689_o3.jpg I występuje w fajnych żywych kolorach. My mieliśmy jaskrawy niebieski. Gondolkę używa się naprzemiennie z Maxi-Cosi na stelażu, a potem doczepia drugie siedzisko. Gondolka nie jest zbyt duża, ale ważne że jest w zestawie. Jeśli karmisz piersią w ciąży to możesz to robić bezpiecznie chyba tylko do któregoś miesiąca. W bardziej zaawansowanej ciąży skład mleka i jego smak się zmienia. Dziecko może wtedy samo odrzucić pierś, bo mleko może mu przestać smakować, lub będziesz musiała zrobić to ty ze względu na ryzyko przedwczesnego porodu i chyba również rozwój płodu (nie wiem już dokładnie jak to jest, bo karmiłam modyfikowanym od 2 miesiąca (dopiero drugie udało mi się karmić nieco dłużej). Lekarz powinien ci dokładnie powiedzieć co i jak. U nas z łóżkiem, było tak że nie przenosiliśmy tak prędko starszego dziecka z jego łóżeczka, dlatego że mieliśmy kołyskę i ona wystarczała do około 5 miesiąca. Także dopiero po około pół roku zrobiliśmy przemeblowanie. Myślę, że w twojej sytuacji moglibyście przenieść starsze dziecko do łóżeczka turystycznego, albo łóżka przedszkolaka z barierką ochronną. Reakcja na starszego dziecka na młodsze była obojętna. Takie maluchy jeszcze nie wiedzą co się dzieje i nawet nie będą pamiętały tego zdarzenia. Jak podrośnie będzie miał wrażenie, że rodzeństwo było od zawsze. Nie będą pamiętały momentu jego pierwszych dni w domu. Możesz pytać o co zechcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekko załamana
no u mnie dokladnie 13 m-cy bedzie... czy wszyscy patrzyli na Ciebie jak na chodzącą wpadke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goś 86
Kolega mojego ojca jest z grudnia a jego starsza siostra ze stycznia tego samego roku i dała ich matka rade :) Oczywiscie nie jest to łatwe, ale drugie dziecko bez względu na róznice wieku jest wyzwaniem i wiąze się z odpowiedzialnością. Koleżanka z klasy (takkk, ma niecałe 16 lat) rok temu urodziła dziecko ;F a teraz jest w drugiej ciąży i to ma mieć bliżniaki... Tak więc, kochane, jak ona uważa ze da sobie rade, i to z usmiechem na twarzy (mimo że rodzice sie od niej odwrócili, został jej tylko ojciec dzieci do dyspozycji, bagatela prawie 2 razy starszy) to czemu nam miałoby się nie udać... Łatwo nie będzie, napewno na początku to mniejsze dziecko nie daje spac w nocy, w dzien starsze chce sie bawić, a małe tez jest pod opieką... I jeszcze ojcowie, którzy, nie oszykujmy się, zwykle albo maja dwie lewe ręce, albo się boją, albo siedzą w pracy... na niewiele sie zdadzą... Przynjamniej u mnie tak jest, że sam sie nic nie domyśli i uważa, ze jak nie chodze do pracy to nic nie robie, a zabawa z dzieckiem to sama przyjemność, wcale nie męczy (chociaz sam godzine nie raz nie moze wytrzymac, zwłaszcza jak mały marudzi na ząbki albo cos innego mu dolega)... Podsumowyjąc jednak uważam, że warto, bo dziecko to prawdziwy skarb - niepowtarzalny. Co do karmienia piersią to się nie wypowiem, bo karmiłam Bakusia niespełna 2 miesiace, potem musiałam wrócic na studia. Podobnie jak Ty, Karolino, mam termin na jesień, mniej wiećej na połowę listopada. Trzymam kciuki za Ciebie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goś 86
"Koleżanka z klasy mojej młodszej siostry" zapomniałam dodac, bo wyszło ze moja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×