Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niespokojna mami

Zapalenie układu moczowego u chłopca?

Polecane posty

Gość niespokojna mami

Może któraś z Was miała coś podobnego u swego dziecka? Synek 3 dni temu dnia wstał, zrobił siku na nocniku, raptem zerwał się i zaczął mówić że mocno boli siusiak. W przeciągu paru godzin siusiak mu napuchł, zrobił się czerwony i sikanie mocno bolało. Podałam mu furagin, do tego fitolizynę, żurawit, dużo pije ale sikać nie chce bo go boli, robię okłady na siusiaka. Nie ma parcia na pęcherz jak to zwykle przy zapaleniach bywa. Trzyma w sobie siku przez wiele godzin tylko po to by nie czuć bólu przy siusianiu. Dziś trzeci dzień podaję zestaw leków, mały jest energiczny, żywy, nie widać po nim żadnej choroby ale siku nie chce robić. Po wielogodzinnych namowach - zrobi ale zrywa się z płaczem że mocno kłuje, krzyczy i nie chce robić dalej. Boli go jeszcze pare minut po sikaniu. Siusiak jest ciągle opuchnięty choć już mniej niż wczoraj. Myślałam, że to zapalenie cewki ale po tylu dniach furaginu powinno już mu pomóc a tu boli sikanie dalej. Dzwoniłam do lekarza, lekarz ogólnie ma w d.... Powiedział, że skoro wprowadziłam furagin to powinnam go podać parę dni i czekać. Czy ktoś miał podobny przypadek, że parcia na pęcherz nie było, a sikanie bolało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalgon
mój syn jak miał 1.5 roku na urlopie miał takie objawy jak Twój. nie robił siku często, ale zaraz przy oddawaniu moczu był straszny płacz i łapał się za siusiaka. tyle, że u nas to wyglądało tak, że w nocy jak chciał siku (robił jeszcze w pampersa) to przez sen płakał tak strasznie, że wybudzał się ze snu cały w strachu. mogło to trwać nawet 2 godziny zanim jakoś udało mu się zrobić siku. lekarka stwierdziła zapalenie, ale nie pęcherza, ale siusiaka. przepisała maść do smarowania 3 razy dziennie i już pierwszego dnia była poprawa. radzę iść do normalnego lekarza bo to musi być straszny ból dla Twojego dziecka a niewyleczona infekcja może przejawić się czymś jeszcze gorszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niespokojna mami
Kalgon, Dziękuję za info, jutro zadzwonię po lekarza prywatnego bo w moim mieście to lekarze siedzą w przychodni za karę...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×