Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co jesli gdyby

co jesli osoba nieubezpieczona trafi do szpitala?

Polecane posty

"nie wiem ile tam jest nawet mysle ze moze ponad tysiac, moze nawet kolo dwoch, w razie czego w sumie bedzie na szpital" nie bądź naiwna :D🖐️ nie zycze ci zle, ale nie daj boze okaze sie ze to cos powazniejszego niz wyrostek, i z dlugo z dlugow mozesz nie wyjsc 🖐️ skoro juz macie zlecenia, to domagajcie sie tych podstawowych ubezpieczen. a jak nie to zmienic pracodawce i temu robic czarny pr, bo to juz jest naprawde gorzej niz zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turkusowy żakiet i turkusowe
dzieki nie zrezynuje z pracy za 8tys na rzecz byle jakiej pracy za 2 tys 🖐️ bo nie mam ani znajomosci ani jakis super dodatkow czy tytułów do swojego wyksztalcenia i po prostu wiem, ze pracy dobrej nie znajde, jakby byla to bym wziela spokojna Twoja, poki co odpowiada mi leczenie sie prywatnie i jedynie odkladanie sobie do "skarbonki" po stówce czy dwie, w razie czego w długi raczej nie wpadnie bo mam tez inne oszczednosci - na wakacje, na auto, na remonty.......... na dom, najwyzej strace co mam, ale gdybym pracowala jak nalezy to nie mialabym nic poza ubezpieczeniem z ktorego bym nie korzystala no chyba ze na naprawde niefarcie trafie do szpitala.. i poza klepaniem biedy więc dziekuje, popracuje sobie bez ubezpieczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli trafisz do szpitala to koszty idą w tys złotych mozna się samemu dobrowolnie ubezpieczyć, nie wychodzi aż tak dużo a w razie wypadku czy też sytuacji nagłej ma się luz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"dzieki nie zrezynuje z pracy za 8tys na rzecz byle jakiej pracy za 2 tys" jak masz 8 tys/m-c to przy takich zarobkach mozesz sie ubezpieczyc prywatnie, bo powinno ci te nawet 200 zl miesiecznie starczyc, ale jak zarabia sie kwoty o jakich tu czasem pisza ludzie, po 1000-1200 zl, to jest dramat i wtedy i tak sie nie ma nic do stracenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhjgfhdghj
Do tej, co mówiła, że ma odłożony tysiąc na wypadek. Czy ty wiesz dziewczyno, że jeden dzień spędzony na OIOMie (już bez jakichkolwiek leków, etc.), to koszt ponad 4 tys. złotych? Poleż sobie tam 10 dni nawet tylko, to i tak masz co najmniej 40 tys. Nawet za głupią morfinę, atropinę, czy cokolwiek innego płacisz z własnej kieszeni. Ja tam wolę się prywatnie ubezpieczyć i nie martwić się później, że będę musiała sprzedać mieszkanie, żeby zapłacić rachunek za leczenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×