Gość Akinga Napisano Marzec 6, 2012 Po 20 latach małżeństwa u mojego meza pojawił sie kryzys wieku średniego i zaczął wariowac Znalazł sobie kochankę przez internet i pisał z nią kilka miesięcy , kiedy to odkryłam skończył z tym mówił ze mnie kocha , było miedzy nami jak po ślubie .. Niestety po 3 miesiącach przeżyłam koszmar Okazało sie ze oni nie zakończyli romansu a wręcz są sobą zafascynowani i ona poważnie zastanawia sie nad swoim rozwodem! Ale nie to jest najgorsze . Moj maz zaczął mnie maltretowac psychicznie . Nie miał już nic do ukrycia więc zaczęło sie piekło . Pokazywał mi maile od niej filmikach z jej udziałem zdjęcia Ja nie mam tych dowodów Mam tylko maile pisane na początku tego romansu Czy to jest wystarczający dowód winy ? Czy moge podać w sadzie dane tej kobiety? Mam jeszcze dowody na przemoc domowa od policji i zaświadczenia ze szkoły dzieci o problemach z tego wynikających . Moge jeszcze dodać ze maz ma problemy z alkoholem i z emocjami ( charakter choleryka) jest tyranem w domu . Teraz maz nie mieszka z nami wyprowadził sie ale zanim to zrobił chciał nas wyrzucić na ulice . Proszę o poradę .. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lena ## Napisano Marzec 6, 2012 Proponuję Ci wybrać się do prawnika do sądu rodzinnego i on Ci dokładnie wyjaśnie, co robić w takiej sytuacji. Wiem, że czasem w gminach stutenci ostatniego roku prawa udzielają porad za darmo w ramach praktyk, piszą wnioski, wypełniają dokumetny. Popytaj. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Leal Price-Charlston 21 0 Napisano Marzec 6, 2012 Jak najbardziej z orzeczeniem o winie-mój ojciec zdradzal mame nic wiecej nawet zadnych awantur nie było zadnego alkoholu-ba nawet nie palil. Pracował , przynosił pieniadze i nami sie dobrze zajmował ale miał kochankę. Rozwód z jego winy-mama chciała po tysiąc alimentów na każde dziecko (ja i brat to razem dwa tysiące) plus 500 zl dla siebie(? tak szczerze to nie wiem za co - tylko po złości to było chyba) dostała 800 na mnie i drugie 800 na brata- dodam że dochody ojca to 2700-pensja nauczycielska plus 2000 - klub sportowy. Zawsze w sądzie żądaj wiecej niz to możliwe. I tak dostaniej dużo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jwcbd 0 Napisano Marzec 6, 2012 prawdę mówiąc znamy tylko twoją wersję, nie wiemy dlaczego ci to zrobił a to też jest ważne dla sądu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Akinga Napisano Marzec 6, 2012 Zrobił mi to ponieważ nie pozwolilam mu na romans . Nie wiem jaka moze być moja wina , jego jest ewidentna chyba przemocy domowej i zdrad żaden sad nie toleruje . Ja mam sobie do zarzucenia tylko tyle ze pozwolilam tak długo sobą pomiatac mimo wszystko chciałam mieć rodzine .. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jwcbd 0 Napisano Marzec 6, 2012 musisz jednak przyznać, że nie jesteś obiektywna bo jesteś stroną zainteresowaną, czasami druga strona jest jakby sama sobie winna, że została zdradzona a ja nie wiem czy tak było czy nie było w twoim przypadku bo przecież nie znam waszej sprawy, znam tylko jedną wersję, twoją. sąd ma obowiązek tak samo podejść do tej sprawy tylko, że będzie mógł wysłuchać drugiej strony czyli twojego męża. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jesli maz tez ma jakieś dowody Napisano Marzec 6, 2012 A nie tylko puste słowa ze już mu sie znudziło życie w rodzinie ze żona o niego nie dba itp bzdury Jak ona ma dowody na przemoc i zdradę to nic mu nie pomoże Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jwcbd 0 Napisano Marzec 6, 2012 nieprawda, nie chodzi o to, że on powie, że jemu się znudziło no przecież to chyba oczywiste i tego nie trzeba tłumaczyć, że to nie jest argument ale za utrzymanie związku odpowiada i mąż i żona i zazwyczaj jest tak, że jak kobieta zostaje zdradzona to potem mówi, że ona sobie nie ma nic do zarzucenia, no oczywiście, w końcu mówi o sobie a więc po pierwsze nie będzie o samej sobie mówić czegoś przykrego a po drugie jest stronnicza bo bierze udział w tym rozwodzie. wiadomo, że ludzie są różni, może być facet notorycznie zdradzający, po prostu nie potrafiący zupełnie być wierny i ciągle zdradza i to jest wtedy ewidentne, ale jeśli ludzie żyją ze sobą 20 lat i nagle facet zdradzi to nikt mi nie wciśnie kitu, że tak mu się uwidziało zrobić bo coś go do tego popchnęło, z jakiegoś powodu nie czuł się w pełni zaspokojony w małżeństwie, albo z seksem było coś nie tak (rzadko, wcale, byle jak) albo z uczuciami (osłabło lub jest zupełnie niewyczuwalne pomiędzy partnerami). Nie można jednak stwierdzić, że to jest tylko i wyłącznie wina tego faceta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Eteliwte Napisano Marzec 6, 2012 Tak jest jeszcze coś takiego jak kryzys wieku średniego kiedy to facet nawet dobry maz i ojciec nie wytrzymuje i zaczyna poszukiwać . To są zmiany w mózgu. Facet musi sobie coś udowodnić. Niekoniecznie żona jest winna , hormony działają w obie strony często kobiety tez szaleją w wieku około 40 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia 29* Napisano Marzec 6, 2012 zapewne jego romans to wina dzieci bo były niegrzeczne :-0 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kimkim44 0 Napisano Marzec 6, 2012 Taa zawsze winne sa zony , dzieci tylko nie oni sami .. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jwcbd 0 Napisano Marzec 7, 2012 po prostu trudno spojrzeć na siebie obiektywnie, stąd wasze słowa a tak na prawdę baaaaardzo rzadko wina jest tylko jednej osoby Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jwcbd 0 Napisano Marzec 7, 2012 no oczywiście, jeśli chodzi o dzieci to wiadoma sprawa, że one są najważniejsze i trzeba zabezpieczyć je w pełni Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do jcwcb Napisano Marzec 7, 2012 Człowieku co z bzdury , on ją zdradza i to jej wina Nawet jeśli stało się tak że uczucia się wypaliły, że ona dbałą mniej o ten związek to skurwysyn nie powinien ją zdradzać Jeśli mu się żona zbrzydła i chce sobie wymienić na inny model i ułożyć sobie zycie to przyzwoity człowiek rozwodzi się, zapewnia godne życie dzieciom i potem szuka sobie innej kobiety. Po tym jak ma rozwód i jest wolny Ale skurwysyny wolą kłamać, najczęsciej i zonę i kochankę, bo im wygodnie a potem płacz że to żony wina. Nie nie jestem zdradzoną żoną, kochanką żonatego też nie, mam mózg którego uzywam i empatię dla innych ludzi, nawet jeśli uczucia do nich się wypaliły Chcesz nowego związku, zakończończ obecny Twierdzenie że za zdradę winna jest partnerka czy partner to zwkykłe skurwysyństwo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kendra hhhh Napisano Marzec 7, 2012 jestem po rozwodzie z orzekaniem o winie a nie orzeczeniem. Do sedna. Ja miałam identyk, miałam rozmowy z gg i zdjecia. wystarczyło. idz do dobrego prawnika. mój rozwód trwał 2 lata. bo jest małe dziecko, sąd musiał zdecydowac czy dziecko nie ucierpi itp. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość A co jesli kochanka sie przyzn Napisano Marzec 7, 2012 Kochanka mojego meza opowiada swoim koleżankom o nim ? Jesli ja podam do sadu na świadka wyprze sie mimo ze mam maile od niej do meza ? W tych mailach jest tylko flirt sprzed kilku miesięcy ale zawsze to coś . Znam jej nazwisko adres miejsce pracy ... Maz sam mi o niej powiedział . Są świadkowie / moje dorosłe dzieci które tez o tym wiedza . Mam tez dowody na przemoc wobec dzieci i wobec mnie . Czy same zeznania coś dadzą ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zdradaaaaaaaaaa Napisano Marzec 8, 2012 ZDRADAoznacza poważny kryzys związku, lub jego koniec. Pojawia się jak grom z jasnego nieba, lub potwierdza obecną od jakiegoś czasu złą intuicję. Niebezpiecznie,częstonieodwracalnie,niszczy najważniejszy fundament związku- zaufanie. Jest nadużyciem zaufania. Jest złamaniem przyrzeczeń. Jest jednym z najboleśniejszych doświadczeń. Ranidługo, ponieważ pamięć iemocje trwają dłużej niż zdarada. Ranimocno,bo odbiera wiarę w to, na czym kiedyś budowana była miłość i poczucie bezpieczeństwa. Kładzie się cieniem nawiele aspektów życia i dotykawielu obszarów psychiki osoby zdradzonej i osoby niewiernej. Jest momentem krytycznym, od którego nic nie jest już takie jak było. Jest zawsze zmianą, na którą nigdy nie jest sięprzygotowanym, nawet gdy intuicja podpowiadała, że tak może się zdarzyć. Poradzenie sobie z konsekwencjami zdrady w taki sposób, by związek przetrwał, jest jednakmożliwe. Zdrada może stać się początkiem rekonstrukcji związku na nowych zasadach, gwarantujących jego większą trwałość. Wymaga to intensywnej,wspólnej pracy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Przekreccanie kota ogonem Napisano Marzec 8, 2012 Normalne ,nikt nie jest bez winy ,Ale dlaczego ma byc winna jedna strona .Ona sie nie starala ! Zwykle wyglada to tak ,ze ta zdradzajca strona nie starala sie .Czy to maz ,czy to zona .Prosciej znalezc sobie opowiadacza ,jacy to jestesmy wspaniali .tylko te kule u boku (maz ,zona )nas ograniczaja . Nie uporzadkowales zycia to twoj problem . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jwcbd 0 Napisano Marzec 8, 2012 gdyby to małżeństwo funkcjonowało dobrze to on po odkryciu romansu przez jego żonę rzuciłby tym romansem, ale nie zrobił tak, dalej się spotykał z tamtą kobietą a więc ona stała się ważniejsza dla niego niż żona, czyli w małżeństwie układało się źle a baaardzo rzadko jest tak, że źle jest z winy jednej osoby, tak za zdradę w 99% odpowiadają i mąż i żona Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość naneczka__ Napisano Marzec 8, 2012 jwcbd Mąż Autorki ma problemy z alkoholem i emocjami. Zdradza żonę i z premedytacją pokazuje jej filmiki z udziałem kochanki.Chciał wyrzucić żonę oraz dzieci z domu. Dzieci mają problemy wynikające z zachowania ojca i całej sytuacji rodzinnej. Na zrównoważonego człowieka raczej nie wygląda. Autorka chce uregulować sytację swoją oraz dzieci. A Ty w koło Macjieu sugerujesz, że ta zdrada i problemy rodzionne to zapewne wina Autorki :-0 Weźże się, człowieku, zastanów, co wypisujesz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ozywiaj malzenstwo Napisano Marzec 8, 2012 Kolacja ze swieczkami -Zgas to tak, dusi jakos Nowe danie -a schabowego nie ma ? bielizna super sexowna - ale dzisiaj zimno . I tak to w domu pan ozywia malzenstwo . Dlaczego ? Bo w domu to on chce miec kapcie miekie i schabowego i swiety spokoj . I zone do ktorej sie przytuli spokojnie bez wysilku . Od malzy ,od szampana ma kochanke :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Akinga Napisano Marzec 9, 2012 Rozmawialam z prawnikiem. Poradził zgodzić sie na rozwod z orzeczeniem winy , alimenty na mnie i na dzieci i pozbawienie władzy rodzicielskiej. Dowody które mam wystarcza do tego.:) sprawę mam wygrana i nawet jego adwokat niewiele mu pomoże . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość JovitttaKk Napisano Kwiecień 14, 2012 I Git !! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Z Zniecierpliwiony Napisano Kwiecień 14, 2012 """""" Akinga Po 20 latach małżeństwa u mojego meza pojawił sie kryzys wieku średniego i zaczął wariowac Znalazł sobie kochankę przez internet i pisał z nią kilka miesięcy , kiedy to odkryłam skończył z tym mówił ze mnie kocha , było miedzy nami jak po ślubie .. Niestety po 3 miesiącach przeżyłam koszmar Okazało sie ze oni nie zakończyli romansu a wręcz są sobą zafascynowani i ona poważnie zastanawia sie nad swoim rozwodem! Ale nie to jest najgorsze . Moj maz zaczął mnie maltretowac psychicznie . Nie miał już nic do ukrycia więc zaczęło sie piekło . Pokazywał mi maile od niej filmikach z jej udziałem zdjęcia Ja nie mam tych dowodów Mam tylko maile pisane na początku tego romansu Czy to jest wystarczający dowód winy ? Czy moge podać w sadzie dane tej kobiety? Mam jeszcze dowody na przemoc domowa od policji i zaświadczenia ze szkoły dzieci o problemach z tego wynikających . Moge jeszcze dodać ze maz ma problemy z alkoholem i z emocjami ( charakter choleryka) jest tyranem w domu . Teraz maz nie mieszka z nami wyprowadził sie ale zanim to zrobił chciał nas wyrzucić na ulice . Proszę o poradę .."""""" Problem to masz Ty...sama ze sobą. A on jest wariatem bo się wyprowadził . A wyprowadzić powinien Ciebie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Czemu tak uważasz panie Z? Napisano Kwiecień 14, 2012 Czemu miał ja wyprowadzić i czemu ona na problem ? Uzasadnij. Bo problem to Ty masz ze sobą ewidentny :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Czemu tak uważasz panie Z? Napisano Kwiecień 14, 2012 Czemu miał ja wyprowadzić i czemu ona na problem ? Uzasadnij. Bo problem to Ty masz ze sobą ewidentny :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość No a już myślałam Napisano Kwiecień 15, 2012 że w tym temacie znaleźli się normalni ludzie, którzy mogą coś doradzić,pomóc. Myślałam,że wreszcie będzie normalna rozmowa bez dupka" Zniecierpliwiony".A on jest znowu. Ludzie nie czytajcie tego co on pisze i nie odpowiadajcie na jego głupoty. On pisze zawsze to samo.Ktoś musiał mu zrobić wielką krzywdę, albo on komuś.Po prostu chory typ.To on ma problem sam ze sobą, i to wymagający intensywnego leczenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Zniecierpliwiony potrafi Napisano Kwiecień 15, 2012 Zrobić kopiuj - wklej:) I obrazić autora . Nic poza tym . Nic nie wnosi do tematu . :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość potrzebuje pomocyyy Napisano Kwiecień 16, 2012 moj mąż z conajmniej 2 dziewczynami sie calowal z jedną kilkakrotnie i utrzymywal znia kontakt przez skypa fb i do niej dzwonil , nie bylo stosunku plciowego ale czy to jest wystarczajacy przyklad zdrady zeby sąd orzekl jego wine? no i jezeli by sie do tego przyznal to jest szansa zeby orzekanieo winie szybko sie zakonczylo i zeby nie byli wzywani swiadkowie?nie chcialabym robic szopki ktora ciagnela by sie 2 lata , a po tym jak mnie oszukiwal ciezkozdecydowac sie na porozumienie stron Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Tak to już jest powód Napisano Kwiecień 17, 2012 Bo nie był w stosunku do Ciebie uczciwy i stwazzal pozory zdrady . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach