wielka determinacja

( tzn teraz nie jem na 1 fazie sb bo nie wolno. ale juz jak bedzie 2 faza , od razu na sniadanie ptreby , musze przyznac ze mi ich brakuje ale juz wkrotce je zjem:) chyba najbardziej mi brakuje wlasnie otrab owsianych :)

Witam drogie panie:) wszystkiego najlepszego z okazji naszego święta:) ja dziś też zgrzeszyłam zjadłam kilka kostek czekolady, ale raz na jakiś czas można:) ważne by to nie przerwało naszego odchudzania:). Ja dopiero zjadłam kolację;/ 2 kromeczki ciemnego pieczywa (kupuję w biedronce "just fit" czy coś takiego - jedna kromka ma ok 70 kcal a jest bardzo sycące - któraś z was go kupuję???) z szynką i do tego trochę surówki ale myślę że z moimi dzisiejszymi posiłkami zmieściłam się w 1000 kcal a napewno w 1200. Sądzę że 1200 dla takiego grubaska jak ja to jest w sam raz na dietkę bo przecież nasze cialo dzwigając taki ciężar spala więcej kcal:) Buziaki:-*

witam, niestety wczoraj nie oparłam się kawałkowi ciasta, ale za to 60 minut chodziłam z kijkami, żeby zabić wyrzuty sumienia :( no i nie jadłam kolacji

spokojnie ja tez miałam wczoraj taaki wielki grzech=) ten nalesnik z serem=)) witajcie=) na sniadanie 2 kanapki z chleba razowego z jajkiem na twardo=))i kawka=))z mlekiem =)) na obiad makaron w sosie warzywnym=))ale muszę pójsc na zakupy i zakupić ryż brązowy albo dziki bo mi sie teskni=) no albo ewentualnie kasze jeczmienna bo gryczana i jaglana w domu jest=))

witam :) miriam ile jesz posilkow na diecie? tak pytam z ciekawosci bo na sb jem 6 i cos za duzo mi sie wydjae niera nie chce mi sie juz jesc wszystkich

ja powinnam jeśc 5=)) ale ja wolę więcej zjesc w 1 posiłku niż tak co chwila po trochu =)) nieraz czasu nie mam=)) wychodzi mi zazwyczaj tylko 3 posiłki=)) albo 4=) więcej nie=))

dziasiaj oglądam wieczorem o 20.20 na tvp1 dziennik bridget jones=)) chyba już z 10 raz=))

dla mnie te 6 za duzo , ale coz taka dieta ; dzieki miriam za odpowiedz :) pozdrawiam dziewczyny i uciekam juz , do jutra

dzień dobry dziewczyny=) ja już wstałam i się szykuje do szkoły=)))miłego dnia=)) napisze po szkole=)

dzień dobry z samego niedzielnego poranka ja kolejny dzień szkoły=)) ale nie chciało mi się wstawac...=((( no ale za to bede w domu już koło 15/16=))miłego dzionka=) ja wypije kawke i spadam na zajęcia=)))

witam drogie panie po wekendziku ja jakoś przez cały czas się trzymam i nie podjadam, zobaczymy wyniki w czwartek rano na wadze :) bo chyba będę się ważyć raz w tygodniu, zeby nie sfiksować. Dziś rano przed pracą nawet poszłam na 30 minut pochodzić z kijkami, czyli jak na razie zapał jest . Ciekawe jak długo..... a co u was dziewczęta??

ja przez weekend zjadłam niewskazanego cukierka toffino=)) witajcie ja po wazeniu nareszcie bo wczesniej nie miałam okazji=) jestem zadowolona ze swojego wyniku=) spodziewałam się mniej.. na śniadanie 1/2 jabłka w kosteczkę wymieszana z 2 łyżkami otrąb owsianych i to zalane jogurtem naturalnym ok 180 gram=) pycha=)) na obiad zjem raczej to co wczoraj =)) ewentualnie kotlety zastąpie jajkiem na twardo w sosie chrzanowym... tak dla porównania to na dukanie przez1,5 miesiąca schudłam 4 kg

miriam fajny wynik, gratulacje!!!! Ja jak na razie się trzymam i odstępstw nie ma od dietki, ale strasznie boli mnie głowa i tak sobie myślę, że może w ten sposób organizm dopomina się o swoje :)

witajcie ja dzis mialam wazenie po 14 dniach 1 fazy sb i na minusie 4.80 i minus 4 cm w pasie - wszystko na stopce; naprawde polecam sb

serene gratulacje=))ja zaczynałam też niby sb ale nie chciałam wprowadzać ograniczeń i tak jestem na 1000-1200 kcal=)) ale ze swojegoo wyniku też jestem bardzo zadowolona=)) na śniadanie zupka ogórkowa bez zabielania/ miseczka

kurcze już nie mogę się doczekać czwartku rana i wejścia na wagę :)

Miriam dzieki :) rowniez gratuluje ci dobrych wynikow :) pozdrawiam dziewczyny :)

obiadek kasza gryczana 1/3 woreczka=)) 1 jajko na twardo polane sosem (jogurt naturalny 2 łyżki+łyżeczka chrzanu ze słoiczka) i ogórek kiszony duuzy=)

iwonawar2 to jest zrozumiałe=)) bo na pewno już jest ciebie mniej=) ja teraz z checia tez bym sie zwazyła zeby sprawdzić czy jest coś mniej ale nie bede tego robiła=)) za miesiąc=)

witam w środę nie wytrzymałam i się zważyłam dziś rano.... wynik w stopkce :) szczerze powiedziawszy sądziłam że bedzie trochę lepszy wynik, ale nic to, trzeba brać się do roboty Dziś od rana oczywiście był już spacer w kijkami, potem zjadłam jogurcik naturalny i piję sobie zieloną herbatkę

to bardzo dobry wynik po takim czasie =)) gratuluje!!!!! ja zjadłam sniadanie koło 11 dosyc pózno ale byłam na zakupach i rano nie zdażyłam zjesc bo mi się spieszyło....2 kanapki na sniadanie z ogórkami konserwowymi w czosnku=)) na obiad kasza jeczmienna 1/3 woreczka + sałatka jakas i mięska z kurczaka odrobinkę=))

Najbardziej by ci się dietetyk przydał, ale spróbuj ćwiczeń, diety i suplementów w domu. Obczaj to: http://www.youtube.com/watch?v=QQW90SIvGBY&context=C4decbe0ADvjVQa1PpcFMuJyFT5woUxxrU254xTLuGkT5qXnNICIs=

na kolacja sałatka owocowa z orzechami włoskimi=)) pycha=)) i zastanawiam się co jutro robić na obiadek...

witam kolejnego dnia. u mnie bez zmian, to znaczy żadnych grzeszków, skrupulatnie pilnuję dietki, co rano chodzę z kijkami, czyli pełna mobilizacja. Jak na razie bez spadków nastroju, więc jest ok.

na sniadanie zjadłam serek wiejski i jabłko=)) na obiad kasze z kotletami sojowymi , a na kolacje może jakies placki=)

wiecie co ja ostatnio kupiłam patelnie w biedronce za 15 zl=)) smazy bez tłuszczu =) nic nie przywiera =) idealna=) nawet tefalowskie były gorsze=))

witam widzę że nie tylko ja się opuszczam, bo nawet chwilkę mi zajęło odszukanie wątku :( u mnie chyba dobrze, lecz niestety nie obyło się bez weekendowych wpadek (przyszli znajomi i wypiłam 2 lampki czerwonego wina) i trochę sobie podjadłam takich nie zdrowych rzeczy... Ale dziś wracam na dobre tory, o szóstej rano zrobiłam 2,5 km z kijkami, teraz zjadłam sobie 2 jajeczka na twardo i biorę się do pracy. Wieczorem mam jeszcze plan iśc na aerobik, zobaczymy czy wypali. A co u was słychać?? w ogóle jeszcze ktoś tu ze mną jest??

iwonawar nie pisałam bo nie byłam w domu prezz weekend.. u mnie tez podobnie.. same wpadki.. ale musze w koncu się postarac=)) chyba nic już nie bede jadła niedozwolonego=) bo jak zaczne trochę podjadać to pózniej zaczyna mi sie chciec jesc

witam we wtorek :) jestem bardzo z siebie dumna, bo wczoraj nie dość że rano pochodziłam z kijkami, potem cały dzień pilnowałam się z jedzeniem, to jeszcze wieczorkiem poszłam na aerobik. Normalnie jestem z siebie strasznie, ale to strasznie dumna. Dziś od rana były już kijki, przeszłam 2,5 km.

gratuluje =)) oby tak dalej ja to mam fatalny humor od piątku=((