Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żona budowlańca

żony budowlańców

Polecane posty

Gość żona budowlańca

Witam, mam męża budowlańca który wychodzi z domu o 6 i wraca po 20 a w lecie to nawet około 22. w zimie siedzi całymi dniami w domu. a do tego jest strasznym bałaganiarzem a wszystkie tematy schodzą na budowy, dachy, budowy, dachy... czy ktoś ma podobnie? jakie widzicie wady a jakie zalety w budowlańcach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfg
4,5 tys wypłaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona budowlańca
:) to tez zależy od sezonu. mój ma firme i raz przynosi 5 czy 10 tys a raz nic bo siedzi w domu, np teraz całą zimę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tra ta ta
Budowlaniec bałaganiarz ? :D średnio do brzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona budowlańca
może średnio brzmi ale taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znam tylko budowlańców z ...
własnej budowy. Widywałam ich rzadko, bo mnie krępowali. Gwałcili wzrokiem, ich słownictwo mnie przerażało... Nie gwizdali na mnie, ale to dlatego, że byłam ich "szefową". Inne moje wnioski: taka praca strasznie postarza - facet średnio wyglądał na 10+. Słońce, wiatr, zaprawa itd. strasznie wpływa na skórę. Chłopacy którzy mieli ok 27 lat skórę mieli jak słoń pomarszczoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znam tylko budowlańców z ...
I co drugi miał spore ubytki w uzębieniu. (także młodzi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona budowlańca
Znam tylko budowlańców z ... - czasami taki facet się zapomina i te odzywki z budowy przynosi do domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znam tylko budowlańców z ...
O matko! Umarłabym chyba... ja takiej gadki nie mogłam nawet przez godzinę znieść. Prosiłam męża, aby natychmiast mnie odwiózł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asdfghjkk
O moj boze gdzie wy zyjecie ? Znam duzo bidowlancow i sa to bardzo fajni ludzie. Ze wzgledu na moj zawod projektantki obracam sie w tym kregu i nigdy z takimi ludzmi. Tylko te starsze pokolenie nie jest zbyt fajne czasami ale ogolnie pracuje z mlodymi facetami i jest ok. Moj maz jest kierownikiem budowy, pracuje caly rok a nie sezonowo i jakos umoe sie zachowac. Nie wiem gdzie wy znajdujecie takich ludzi. U mnie w rodzinie duzo kreci sie kolo budowlanki i nie natknelam sie na takich ludzi jakich opisujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona budowlańca
kierownik budowy to nie to samo co budowlaniec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dwie kolezanki maja mężów budowlancow. Oki, dobrze zarabiaja, ale z tego co widze to codzinnie 2-3 piwa w trakcie roboty i po robocie to norma.... Oczywiscie nie wrzucam wszystkich do jednego wora, bo moj pracuje umyslowo i moze tyle nie zarobi jak budowlaniec, ale ja bym nie wytrzymala codziennie meza cuchnacego piwem, a jak bywam u kolezanek to i jednej i drugiej facet tak wlasnie sie prezentuje.....niestety.... Sasiada tez mam budowlanca i zawsze wiem kiedy robote skonczyl, bo wraca prawie na czworaka.... a codzinnie w windzie czuje ze jest po piwie.... tak to sie prezentuje na przykladach budowlancow ktorych ja znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje, ze zadna nie zrozumie mnie zle i nie obrazi sie z tego powodu, ale naprawde... tych budowlancow, ktorych ja znam zaliczam do takich lubiacych sobie chlapnąć.... Poza tym jak robota skonczona to " majster flaszke po wyplacie stawia no i nie wypada się nie napic" - jak to maz kolezanki zawsze tlumaczy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona budowlańca
Przewaznie kiedy przechodze obok jakiejs budowy to słysze jakies gwizdy albo głupie komentarze i obawiam się ze mój mąż robi tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asdfghjkk
Rozumiem, faktycznie to nie to samo. Ale znam jego kolegow, fajni wychowani ludzie. maja zony dzieci. zachwuja sie normalnie. Moze troche inaczej to wyglada bo pracujemy na malych budowach i sa raczej mlodzi ludzie, i naprawde sa ok. Moj maz pilnuje i picia nie ma. Dwa razy pracowalam przy duzym projekcie osiedla to faktycznie zdazaly sie wypadki kiedy pracownicy pod koniec pracy sobie wypili, wyglad niektorych tez nie byl czarujacy ale to tak jak wspomnialam raczej dotyczylo to tego statszego pokolenia. Nigdy jednak nie czulam zeby hwalcili mnie wzrokiem ;) bardziej spotykalam sie z zainteresowaniem co taka gowniara tu robi i im rozkazuje ;) wygladam bardzo mlodo wiec zawsze mam przeboje z nowymi ludzmi na budowie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie.... projekty itp. A wiesz ze remonty domow i mieszkan to zazwyczaj robia Henki, Staski, szwagier sasiada itp. i oni raczej nie sa tak kulturalni jak pracownicy wykwalifikowani pracujacy przy projektach..... Poza tym nie ma co sie oszukiwac. Czesto fachowcy robia na czarno i fach maja wyluczony doswiadczeniem, a nie szkola i wyksztalceniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona budowlańca
no właśnie kierownik budowy to raczej czlowiek wykształcony po studiach i nie pracuje fizycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkjsdksj
wada jest taka że przychodzi do domu brudny i podrapany a zaletą jest wypłata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damian dyla
nie polecam usług tego pana z Bytomia , ostrzegam !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyplata ok 7 tys to plus no i to ze go nie ma w domu spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój były jest budowlańcem - dekarzem :-) Ostatnio powiedział: Wiesz co jest najważniejsze w życiu? K.A.S.I.O.R.A. :-) Wygląda na to, że niewiele zarabia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym ma bardzo zniszczone ręce i jak się uśmiechnął to było widać kilka zepsutych zębów :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZakupoweSzalenstwo
Witaj. Zobacz nasze oryginalne prezenty dla budowlańca, a może właśnie wpadnie Ci coś w oko. ;);) Wysyłką się nie martw, bo dojdzie w 2 doby, chyba że chcesz odebrać tego samego dnia w Warszawie w Hali Kopińskiej, to też nie ma problemu:) http://zakupoweszalenstwo.pl/pl/c/Budowlaniec/250

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×