jaki wózek? Jakie są wasze typy? Roan Marita??????

W maju urodzę małą dziewczynkę;) Zastanawiamy się z mężem jaki wózek kupić. Oczywiście cena jest jednym z kryteriów ale i funkcjonalność, wygoda i optymalizacja całej sprawy. Myślimy nad dwufunkcyjnym ROAN http://www.roan.pl/index1.php?p=kol Czy ktoś taki miał? Może inny byłby lepszy? Proszę o rady Help Help;)

podbijam!!! No i co nikt wózka nie kupował/kupuje????

moja koleżanka ma roana maritę i nie poleca :( skrzypi, ciężki, wielki, okropna spacerówka. Gondola jeszcze jakoś wygląda, ale spacerówka jest po prostu pokraczna. NO ale jednym sie własnie podobają wózki klasyczne innym bardziej sportowe. Trudno coś polecić, bo każdy oczekuje od wózka czegoś innego. No i zależy jaką się gotówka dysponuje ;) Z tego co wiem to wiele mam chwali sobie x-landera. JA jestem zadowolona z mojego mutsy 4 rider, ale ma kilka wad i gdybym dzisiaj kupowała to kupiłabym najnowszego X - landera.

Ja sie nad nim zastanawiałam ;) Ale zrezygnowałam na rzecz mutsy 4 rider ;) jednak 2 przednie skrętne koła są jak dla mnie wygodniejsze niż nieruchome ;) Ale Roan super;)oglądałam i sie nie było do czego doczepić

pewnie powiesz ze nie bo to nie modne ale kup zwyklą gondolę na pasach. Za 500 zl kupisz na allegro. Potem ją sprzedasz jak przestaniesz korzystać i dokupisz lekką spacerówkę za podobną kwotę. Za jakieś 800 zl będziesz miala fajny wozek. Nie ma wozków idealnych. Jak spacerówka zwrotna lekka to gondola malutka i niepraktyczna jak znów gondola fajna to spacerówka płytka i beznadziejna. W efekcie i tak 90% dzieci laduje w parasolkach lub tego typou lekkich spacerówkach wiec nie inwestowaląbym w mega wózki. To tak z moich doświadczeń wózkowych a mialam ich na prawde sporo.

nie zgodzę się,że każde dziecko ląduje w "parasolce". JA przyznjae kupiłam i po 2 dniach sprzedałam, pomimo, ze kupiłam jedną z lepszych to i tak wróciłam do swojej spacerówki 4 ridera :) Wlaśnie ze względu na: koła (skrętne, pompowane), regulowaną rączkę ( w :parasolkach raczej tego nie ma i co druga mama chodzi zgarbiona) :D. Moim zdaniem warto zainwestować w dobry wózek. Jak kupisz taki który się sprawdzi to na bank nie będziesz kupowac "parasolki" :)

Zalezy też od tego gdzie się mieszka. Ja mieszkam w mieście i po parkach widzę same parasolki. Najpierw mamy kupują 3 funkcyjne a potem kolo roku kupują parasolkę i tyle.

to jest wózek dokładnie taki jakiego szukałam;) mam nadzieję, że się sprawdzi;) rodzę za kilka dni;)

Ja mam roana i chwalę pod niebiosa. No cięzki wiadomo. Każdy wielofunkcyjny jest ciężki. Nie czuć tego przy prowadzeniu. Jak chcesz wnosić to cokolwiek byś nie kupiła wielofunkcyjnego będzie ciężko. Roan jest mega wygodny dla dziecka. Dobrze się prowadzi, ma super kosz na zakupy. Urodarzecz gustu. Mnie się roan bardzo podoba a x-lander wcale. Faktem jest, że na lato kupiłam lekką spacerówkę. Teraz córka ma 20 miesięcy i rzadko jeździ wózkiem. Lekka parasolka jest obecnie bardziej przydatna.

Tak roany są na wahaczach ale można na boki bujać. Wiem, bo bujałam że ho ho:)

http://navington.com/wp-content/uploads/2011/09/526.jpg :)

http://www.maxi-cosi.com/products/strollers/strollers/mura-4.aspx polecam. :)

to mnie uspokoilas ... bo strasznie chce bujac na boki, a te wozki widzialam tylko narazie w necie

Zastanawiałam się nad roanem, ale ostatecznie wybrałam jedo bartatinę. Roan jest strasznie głośny (zwróć uwagę np. na dźwięk przy skałdaniu i rozkładaniu budki). Co do parasolek... tragedia, przynajmniej w moim wypadku. Gdybym mogła to wróciłabym do swojej normalnej spacerówki. Prowadziłam ją jedną ręką, teraz nieźle muszę się nagimnastykować, żeby np. odebrać telefon, bo wózek ucieka mi na boki. Niestety spacerówka od kompletu jedo też ma jedną wadę: podnóżek nie jest regulowany i dziecku opierały się nogi na "wygięciu".

no więc właśnie ilu ludzi tyle opinii, przeważnie wybór wózka dla pierwszego dziecka to niemały dylemat :D na pewno nie polecam trójkołowca. Wszystkie osoby, które znam i mają taki są niezadowolone. Według mnie skrętne koła to podstawa. Raz moja mama była na spacerze i mi "przestawiła" koła na normalny tryb. Myślałam, że wózek mi sie zepsuł :D:D Ze skrętnymi kołami prowadzi sie po prostu lżej, wózek jest zwrtony o możesz nim obkręcić o 180 stopni jedną reką :) Kwestia przyzwyczajenia pewnie, ale jak już się trochę pojeździ na obrotowych kołach to już nie chce sie mieć innych ;)

ja jako gleboki wole klasyczny, ale spacerowke wolalabym ta ze skretnymi kolami ... a parasolki przyznam tez nie lubie tych wozkow

Bdka faktycznie trochę hałasuje ale bez przesady. Dziecko od tego się nie obudzi. W spacerówce jest regulowany podnóżek więc na plus dla roana w starciu z bartatiną. Wózek dobrze wyważony i na wahaczach podbija się jedną ręką. Żaden problem. Ja nie wyobrażam sobie wózka dla niemowlaka twardego bez bujania. Obecnie mam parasolkę peg perego si i jestem też z niej bardzo zadowolona. Nie można mówić, że wszystkie parasolki są złe bo używało się jednej niewygodnej. Ja miałam wcześniej Babe Confort i ją sprzedałam bo była potworna.

a ROAN 4RUNNER?

wózek ktory pokazała w linku autorka jest według mnie okropny.pomijam kolor,ale sam kształt wózki jak z dawnych lat :O ja bym sie wstydzila paradowac tym po ulicy :O wole nowoczesne wóżki...

Ja już chyba z 20 wózków oglądałam:P Pierwszym typem była ABC desgin Mamba. Potem stwierdziłam, że może coś tańszego. Bardzo ładny i lekki jest Navigton Cadet ale jak dla mnie miał małą gondolę. Potem była faza 4 runnera;-) lekki i ładny trzeba przyznać. Jeszcze oglądałam wózki Espiro ale wydają się strasznie sztuczne i plastikowe. Koniec końców wybrałam Mambę bo ma np adaptery do maxi cosi a dostałam takie prawie nowe nosidełko. Jest lekka, łatwo się prowadzi i wyrób niemiecki, może nie w 100% chińszczyzna jak niektóre wózki. A Marita? widziałam kilka, ale to zupełnie nie mój typ. Nie lubię wózków w typie retro. Jeszcze gondola wygląda ok ale spacerówka strasznie brzydka jak dla mnie. Ale gusta są różne. No i wygląda na dość ciężki, do znoszenia np po schodach.

? chyba żartujesz, jest bardzo duża moim zdaniem wcześniej miałam Coneco V3 i tutaj gondloka była nieduża a jednak bez najmniejszego problemu woziłam synka przez 7 miesięcy w Navingtonie gondola jest naprawdę spora

Ja mówię o Cadecie ta z Galeonu już jest większa.

http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=wozek+everflo ja mam taki tylko inny kolor i w zyciu bym go nie zamienila na inny

Ja mam wózek Roan Marita-jak każdy ma i wady i zalety.Zalety-duża gondola,łatwość składania,lekko się prowadzi nawet po trudnych podłożach-wypróbowałam nawet na plaży,widziałam jak inni rodzice musieli nieść wózek po piachu-my wjechaliśmy-pod spodem zmiesciły sie wszyskie torby koce itp.Na sportówke też nie narzekam.Faktem jest że jest ciężki-ale ja mieszkam w domku jednorodzinnym więc to nie stanowiło dla mnie problemu,nie zauważyłam też skrzypienia,ogólnie jestem z niego zadowolona,zamierzam sprzedać bo córka już wyrosła.

aha -ja mam 3 funkcyjny,latem często korzystałam z nosidełka zamontowanego na kołach.

Miarka ja też mam ABC design z tym że 4 tec ,wózek rewelacja i masz rację 100% niemiecki , niemiecka precyzja ,nie żadna chińszczyzna . Co do spacerówek ,parasolek mój syn również bardzo szybko przesiadł się do parasoli ale ja kupiłam ją głownie dlatego że mam starsze dziecko i zaprowadzam do szkoły i z lżejszym wózkiem jest mi lepiej ,ale ostatnio jak były te śniegi powróciliśmy do ABC i mimo że piankowe koła daje spokojnie radę . Roan jakoś nigdy nie podobał mi się ale nie przepadam za klasycznymi wózkami a roan 4runner jest całkiem fajny z wyglądu .

jest niby chinski????????????????????????????????????? roan - polska x lander - polska mutsy - holandia mura maxi cosi - nie pamietam ale na pewno nie chiny

ja mam roana, powiem tak... gondola super, dziecko ma wygodę bo jest duza jak widze te mikroskopijne gondolki w sportowych wózkach to sie zastanawiam na ile straczy. Teraz w zimie sprawdzają sie duze koła, pompowane, wózek lekko sie prowadzi, fajnie spręzynuje, wszedzie z nim wjadę, kazdy chodnik. Najjpierw wybrzydzałam, bo dostałam ten wózek ale jestem mega zadowolana, młody pojezdzi w nim do czasu jak usiądzie. Spacerówka przyznam mi sie nie podba, i kupie nową napewno. wózek jest cięzki ale tylko czuje to jak sprowadzam ze schodów.

od Roana, Mutsy czy Maxi Cosi to porażka w tych dwóch ostatnich to jakieś małe kubełki:O nie wiem jak dziecko ma w tym choćby zdrzemnąć się:O

a kto napisał ze chodzi o wymienione tutaj.