Nigdy nie byłam w związku, bo uciekam przed mężczyznami.

Mogę ich lubić, ale nigdy jeszcze nie chciałam z żadnym przekroczyć granicy zwykłej sympatii. Jak myślicie czy zostanie mi tak do końca? Są tu jeszcze ludzie bez związków na koncie. jak wam sie żyje?

Ja mam w sumie podobnie, tylko mną faceci są po prostu mało zainteresowani. Jedyny prawdziwy "adorator" jakiego miałam, był psycholem, na szczęście zorientowałam się dość wcześnie :D Też nigdy nie byłam w żadnym prawdziwym związku, a już stuknęło mi 25 lat...

a ja juz nigdy nie będe miała nikogo

Majowa Panna Nikogo nigdy nie miałaś ???

zatańczę z tobą: no jakoś tak się złożyło :D Co nie znaczy, że w przyszłości nigdy nie mam zamiaru tego zmienić, aczkolwiek muszę popracować nad sobą, bo po prostu nie mam zaufania do facetów

Ja nigdy nie miałem kobiety, bo wiem, że mnie nie pokochają:(

Mi masz ufać :D Jestem godny powierzenia mi wszelkich tajemnic ;) Zapraszam Cię na kawę a później idziemy do kina i będziemy popcorn razem jeść. Fajnie co ? ;)

Ach, jakież to miłe z Twojej strony

Była jedna łpaka na przywitanie a ta druga to po co ? Chyba nie myślisz już uciekać gapo ? ! :D Też mam fajną czapkę zimową i teraz w niej chodzę ;) Taka z pomponikiem na czubku i czarno żółta jak pszczółka ;) Na pewno byś chciała mnie pogłaskać po głowie, tak czuję - gdybyś mnie zobaczyła :P

Ja swoją dostałam w prezencie raptem 3 tygodnie temu, i aż żal d**ę ściska, że zima się kończy :P

Majowa, czy to znaczy, że jesteś jeszcze dziewicą? :D

wddd: z tego co widzę, to szalenie modne na tym forum :D Ale to już moja osobista sprawa. :D

wddd : Co się śmiejesz ?! Czekała na mnie romantyczka moja ;)

Ej Majowa, gdzie jesteś ? :( Nie każ mi do maja czekać bo ja nie wytrzymam