Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jabluszko pelne snu

kramienie piersia a sen dzieciatka

Polecane posty

Gość jabluszko pelne snu

Czesc, Mam taki problem: karmie piersia pol roczne dziecko, chce je karmic do roku czasu, ale dzieciatko bardzo czesto budzi sie w nocy, potrafi nawet co pol godziny. Postanowialam, ze ukroce ta praktyke. Zabralam sie za to w ten sposob, ze nie pozwalam dzidziusiowi spac przy piersi , ani przy niej zasypiac. Czyli przed snem: cycus i do lozeczka na samodzielne zasypianie. Okrutnie sie wydziera,dzis zadarl gardlo do granic i nie zasnal po poludniu, teraz wieczorem padl normlanie z trudnem mi sie udalo go masujac po stopkah przetrzymac zeby nie zasnal przy piersi, potem go odlozylam do lozeczka i zasnal po 5 minutach z placzem oczywiscie ale padniety byl bardzo. No i w nocy mam nadzieje ze bedzie sie rzadziej budzil do piersi, ze go nakramie i odloze i ze caly proces bedzie trwal 10 minut. Nie wiem czy moj plan jest dobry. Moze powinnam mu w nocy ustalic godziny karmina tez, czyli np ze o polnocy go karmie i nad ranem, zeby dospal jeszcze do przyzwoitej godziny. A jak sie budzi w miedzy czasie to przestrzymac go na wrzasku? Czy ja dobrze robie? czy moj plan wypali? Czy ktos probowal ustawic karmienie nocne? Ja musze, bo sie wykoncze,niedlugo idedo pracy, nie mam na nic czasu wieczorem bo co pol godziny latam z cyckiem do dziecka. Ale zalezy mi na karmieniu w nocy bo podobno ten pokram jest najtresciwszy. Oczywiscie jesli by dziecko postanowialo ze juz w nocy nie chce cyca to ok, bedziemy spali do rana.... ale watpie w to. pomozcie dziewczyny, czytalam co moglam na ten temat ale nic mi sie nie udalo znalezc. Cycek na zadanie i juz. Za rady zeby przejsc na butelke dziekuje bardzo. Jesli moj plan nie wypali bede sie meczyc jeszcze pol roku. Dzieciatko musi miec to co najlepsze.Raz jest taki malutki, potem juz bedzie po wszystkim. HELP!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikal
"Dzieciatko musi miec to co najlepsze." "dzis zadarl gardlo do granic i nie zasnal po poludniu," ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na noc daję pierś a jak się naje to lulam na rękach i zasypia.Teraz częściej się budzi bo pewnie zęby jej wychodzą....jak wstanie to lulam jak się wierci na rękach daję pierś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko pelne snu
Dziekuje za wspaniala rade. Jest tutaj ktos powazny kto moglby cos poradzic? Czy mozna uregulowac karmienie piersia w nocy czy nie ma szans?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko pelne snu
Kasia, ale w dzien np spi normalnie w lozeczku? Moj smerf spi 20 minut w dzien w lozeczku i koniec jak nie dam piersi.... To jest horror. Chce spac tylko przy piersi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W dzień śpi w wózku ale i tak usypiam ją na rękach i kładę do wózka no i też śpi pół godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spróbuj go lulać może pomoże, moja do czwartego mieś przy piersi zasypiała a potem sama nie chciała i marudziła więc musiałam lulać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz każde dziecko jest inne rób co ci intuicja podpowiada.A smoka masz bo moja ze smokiem do spania idzie a pozatym wypluwa i nie chce dojdać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko moj synek ma 5 mies i do niedawna mialam ten sam problem. do niedawna bo postanowilam "ukrocic te praktyke" ;p bo nie dawalam juz rady, w nocy prawie nie spalam. maly co chwile chcial piers, zwlaszcza ze spal z nami aleteraz nie sadze ze bylo to z glodu tylko z przyzwyczajenia. ponad tydz temu postanowilam ze czas nauczyc malego spac w lozeczku a tym samym oduczyc jedzenia co pare min. polecam w tym celu ksiazke "kazde dziecko moze nauczyc sie spac".do sciagniecia w pdf. opisane tam mechanizmy dotycza nie tylko spania ale i wielu czynnikow z tym zwiazanych w tym rowniez karmienia piersia. efekt? dzis w nocy synek obudzil sie tylko raz, zjadl i odlozony spal dalej do rana. pozcatki sa trudne bo dziecko sie buntuje na takie zmiany ale u nas ciezko bylo tylko przez pierwszy dzien. powodznia i zycze sukcesu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko pelne snu
jak_k Dzieki wielkie za natchienie mnie wiara! Z poprzedniego macierzynstwa pamietam jakas ksiazke o kontrolowanym pocieszaniu, ale nie pamietam jak to sie ma do karmienia piersia, wtedy tego nie potrzebowalam bo synek byl ok,tn budzil sie 2 max 3 razy w nocy. Wiec dawalam rade. Teraz nie daje, to jest koszmar, co pol godziny! Przed chwila mialam koncert 15 minut, obudzil sie po godzinie snu. Dalam mu piers a gdy zaczal przysypiac to go odlozylam no i wrzask. No ale zasnal w koncu. Nie wiem jak bedzie noc wygladac.... Sprobuje sciagnac ta ksiazke. Jesli Tobie sie udalo to moze i mnie tez sie uda. Ale karmisz nadal piersia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaliiheli
chca karmic piersia, godzisz sie na pewne niedogodnosc moze warto podawac dziecku kaszke lyzeczka przed snem, moze byc na odciagnietym pokarmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaliiheli
ale prawde mowiac nie wiem, czy butelka nie jest lepsza od pozwalanie na placz dziecka i robieniem z nim takich eksperymentow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jabluszo pelne snu tak, karmie malego piersia, przed snem niczym nie musze go dokarmiac, wystarczy ze dobrze sie naje z piersi i polozony spac o 21 potrafi sie obudzic dopiero ok 4-5 na jedzenie. to o czym piszesz, to kontrolowane pocieszanie to chyba z grubsza to o czym mowa w ksiazce. nie chodzi o to by meczyc dziecko i dawac mu sie wyplakac. czytalam artykul ktory ktos tu poleca. tez uwazam ze dziecko nie powinno byc zostawiane do wyplakania. polecam ze zrozumieniem przeczytac literature a nastepnie krytykowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
synek ma 10 miesięcy iśrednio budzi się co 1,5 2 godziny czasem prześpi 3 czasem 4... różnie a posypało się jak szły mu zęby... budził się co chwilę i o odłożeniu do łóżeczka nie było mowy... teraz czasem też nie chce dać się odłożyć ale to chyba dlatego że jest głodny... czasem poje 10 minut i śpi jak zabity a czasem muszę siedzieć i pół godziny żeby się najadł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie moja córa też przez zęby rozregulowała sobie spanie nocne wcześniej jak kładłam ją o 20 to wstawała ok0- 1 potem 4-5 a teraz,kładę o 20 to wstanie o 21potem,22 o północy potem 2,4 i po piątej i też ciężko jest mi ją uśpić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja z kolei
dasz radę uregulować mu rytm.. tylko potrzeba trochę czasu. Ogolnie mój synek ma teraz 14mcy, ale przesypia noce, a wcześniej? Koszmar. Ale zawzięłam się, dużo pomógł mi mąż.. np. karmienie o 20, pozniej walka z samodzielnym zaśnięciem. Miał 8mcy. Postanowiłam, karmienie co 3h nie więcej. Za jakiś czas już rezygnowalam z jednego karmienia. Potem z kolejnego, az zaczął spać. Cięzko bywało, ale potrzeba konsekwencji. u nas sprawdziło się to, ze to mąż z nim spal, bo jak mnie mały widział, to od razu darl się bo kojarzyl mnie tylko z piersią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko pelne snu
Hej, Dzieki za odpowiedzi. Synek juz zasypia sam bez placzu, ale w nocy budzi sie do jedzenia co 2 godziny mniej wiecej a w dzien spi 2 razy po 40 minut. Dzis w nocy chce go nakarmic w wyznaczynych przeze mnie porach, czyli ok 23 i potem o 2 i o 5 rano. Bedzie placz i zrzytanie zebem ( ma tylko jeden). Co do dodatkowych posilkow, to je bardzo duzo w ciagu dnia, kaszke na mleku modyfikowanym na sniadanie i kolacje , zupke z wkladka miesna oraz przekaski owocowe. Je lyzeczka bardzo ladnie i duzo. Wyglada jak pulpecik, wiec wiem ze nie jest wyglodzony. Poza tym jest wesoly, pogodny, energiczny, ladnie sie rozwija. Ale w nocy podziamdzia 5 minut i spi. dzis staralam sie kontrolowac to ile je w nocy i jak dlugo. No i jak zaczynal zasypiac to go odkladalam. Pomarudzil z 10 minut maxymalnie i zasypial. Wiec postep jest, ale nie przelozyl sie niestety na olanie jedzenia nocnego i spanie bez tego. Trzymajcie kciuki. Walcze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×