woda po gotowanych jajkach jako ZNIECZULACZ?

nie wiem czy widziałyście ten program dzień dobry tvn chyba, tam pokazywali litwinkę która mówi, że u nich zwyczajem jest ugotować jajka na twardo i tą wodę w której się gotowały wipić, jest to podobno wspaniały naturalny znieczulacz w czasie porodu, podobno lekarze to potwierdzili czy któraś z was tak zrobiła lub o tym słyszała? u mnie w szpitalu nie dają znieczulenia nawet jak chcę zapłacić więc byłabym zainteresowana takim sposobem jeśli nie szkodzi dziecku :)

pierwsze słyszę

pomaga, pomaga, ale pijąc trzeba jeszcze policzyć do tysiąca.

mówiła też,że nie wolno robic na drutach bo pępowina sie zaplacze i scinać włosów w ciaży bo się "skraca" dziecku rozum:D:D

Telewizja kłamie. Poród nie jest aż tak bolesny, żeby łapać się takich rzeczy. Dasz radę. Powodzenia :)

popjeans "o ja pierdziele a jak przyjdzie do programu pani z Mongolii i powie, ze u nich tradycyjnie takim znieczulaczem jest kocie gowno, to tez zjesz?" UMARLAM NORMALNIE :D:D:D:D