Uważam, że ślub nie jest wyłącznie po to żeby mieć dzieci

ślub jest po żeby cementować związek, ja jestem w małżeństwie bezdzietnym z wyboru, dobrze nam razem, nie chcemy niczego zmieniać. nie rozumiem ludzi, dla których ślub równa się z posiadaniem potomstwa

brać sluby żeby się rozmnażać

malzenskim i nie mam dzieci i jestem mega szczesliwa. A slub byl otrzebny nam chocby po to bysmy poczuli ze idziemy do przodu z naszym zwiazkiem, ze to cos powaznego, nie zadna zabawa w dom i po to by w razie czego druga strona miala dostep do informacji medycznej, konta itd.

Dokładnie i o to chodzi, ślub to jest stabilizacja, dowód na to, że jest się dla siebie ważnym i ufa się sobie

To nawet w kościele katolickim w religi jest mowa o tym że ślub nie jest tylko po to aby mieć dzieci , ale ślub i seks jest głównie po to aby tworzyć więź i jedność , a dzieci przyjąć jeśli Bóg da dzieci i je kochać, że zawsze wzajemna relacja między mężem i żoną, jest podstawa i fundamentem, jest rdzeniem zawsze autonomicznym i odrębnym w rodzinie, to mąż i żona stanowią osobny niezależny rdzeń, a dzieci i rodzina tworza się jako otoczka tego rdzenia. Czyli nie wymyśliłaś niczego nowego, co by nie wynikało z Biblii (mądra księga) i z religii chrześcijańskiej. Wiedziałas o tym?

@alee toż oczywiste Wiem, że nie wymyśliłam nic nadzwyczajnego, dla mnie to jest wręcz oczywiste, ale mimo to spotykam się z tym, że niektórzy wciąż uważają że ślub jest po to aby mieć dzieci...

niektórzy tak uważają że ślub jest po to by mieć dzieci ale brak wiedzy i niezdolnośc do myslenia dotyczy wielu ludzi teraz takie czasy że jest powszechne nie rozumienie istoty ślubu i małżeństwa dla niektórych ślub to tylko nic nie znaczący papier..i jak nauczyć takich bezmyślnych jakiegos mądrego myslenia? Nie wiedzą na czym polega istota małżeństwa , a o miłości to już nie ma co mówić biedne powierzchowne czasy,,,zamiast tego mamy walkę o finansowe odcięcie się od żony i dzieci, intercyzy, osobne konta i posadzanie o materializm, łatwość porzucenia i zdradzania, oszukiwanie i własny egoizm Kto dziś wie o co chodzi w małżeństwie? gdy nawet ci co biorą śluby nie rozumieją o co chodzi w małżeństwie...........

Wytłumaczę ci dlatego że slub to deklaracja ze sie nie rozejdzie z byle powodu ze bedzie sie razem i ze bedzie sie wpierac albo przynajmniej bedzie sie starac zeby to sie nie stalo a rozwod i brak stabilnosci sa szkodliwe dla dzieci