Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Iwona42uw

kolezanka mojej corki z klasy popelnila samobojstwo

Polecane posty

Gość Iwona42uw

moja córka ma 15 lat,(3gim) jej koleżanka z klasy i osobista tez śliczna ,mądra,nad wiek dojrzała \dziewczynka,wesoła która każdy lubił i szanował powiesiła się wczoraj jestem w szoku nie umiem znaleźć sobie miejsca,dziewczynka miala kochających rodziców,piękny dom,wszędzie wiszą jej uśmiechnięte zdjęcia a teraz jej nie ma! chciałabym tylko wiedzieć co dziecko kochane ,mądre moze popchnąć do az takiego czynu?ile trzeba odwagi,Boże taka tragedia ,nie umiem sobie znaleźć miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyebekkkk
może była w ciąży ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdrtgrdtf
no co ty jakie podejrzewaja powody ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak chodziłam do liceum, w dzień moich 16 urodzin moja bardzo dobra koleżanka z klasy również popełniła samobójstwo.... Koszmar, współczuję Twojej córce, bo pamiętam co ja wtedy przeżywałam ..... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
widocznie nie bylo tak pieknie jak inni sadzili, widac po cichu dziewczynka przezywala tragedie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona42uw
nie byla,ona nie chciala podobno się zabic !dziewczynka z tegpo co słyszę fascynowała sie śmiercią,maila swoj swiat nie byla dziwna ,ale wierzyla w te głupoty przedstawiane na filach sala samobójców ,jakichś idiotycznych książkach tego typu,corka twierdzi ze ona nie chciała tego tylko chciala zobaczyć jak to jest sie 'poddusic' wiem beznadziejnie brzmi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfkk
slowa nie dadza nic,wiem p osobie. wlasnie wczoraj moj kolega sie powiesil,tez z boku wygladalo pieknie wszystko a musial miec jakis powod. nie moge sie pozbierac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona42uw
kfkk -wspolczuje,nie wyobrazam sobie co czuja rodzice malej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś Ci powiem o samobójstwie
kiedy miałam 16 lat próbowałam popełnić samobójstwo, dziś mam 40 i wcale nie uważam, że byłam młoda, głupia, niedojrzała. Miałam poważny problem, który mam do dziś i bardzo często załowałam, że wtedy się nie udało. Moi rodzice ani wtedy ani dziś nawet nie domyślają się tego problemu, mimo że mamy bardzo bliskie relacje. Niby zawsze miałam i mam fajne życie, teraz mam super dzieci, ALE TEN PROBLEM nadal mam i już z nim umrę. Chcę przez to powiedzieć, że ludzie z dużymi problemami często świetnie się maskują i patrząc z zewnątrz niczego nie da się zauważyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdrtgrdtf
no itrudno , co w tym zyciu takiego fajnego jest .. i tak kazdy umrze :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dallekowidz
Może przez chłopaka albo się cieła i niedawała rady wiem co mogła czuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nikomu nie przyszlo do glowy,aby ktos z autorytetem jej przetlumaczyl na logike,iz podduszenie - i to w atk niekontrolowany sposob - na bank prowadzi do uduszenia???? To juz lepsze w tej sytuacji by bylo jakby ktos obok niej stanal i na zyczenie ja przydusil,a potem ewentualnie tlen jakby co. Przeciez to nie odwaga,a glupota totalna, szkoda czlowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakby byla brzydka, gruba i nielubiana to bys sie nad nia uzalala? falszywe k****, doceniaja tylko to co ladnie opakowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja cierpie na depresje lękowa i jakos k***a nikt sie nade mna nie uzala a mialam nie jedna probe samobojcza. a czemu? bo nie jestem sliczna. wala mnie takie falszywe zmije co rozpaczaja nad ladnym opakowaniem. zdechla to zdechla. ile biednych dzieci umiera z glodu czy chorob codziennie i jakos nikt nad nimi nie placze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez ona nie popelnila samobojstwa, tylko zrobila durna rzecz,przez co sie udusila . A wieszanie sie celem podduszenia skutkuje np. rowniez wrecz zlamaniem karku. Ja wspolczuje corce,skoro dziewczyna miala swiadomosc,co tamta chce zrobic, bedzie miala traume do konca zycia,ze nikomu o tym nie powiedziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moja przyjaciolka w wieku lat 18 w 2003 roku rzucila sie z 11 pietra, byla z rodziny patologicznej, miala powtarzac rok w technikum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeciez z tego,co napisala autorka w kolejnych postach jasno wynika,iz to nie mialo nic wspolnego z zaplanowanym samobojstwem,wiec tym bardziej sie dziwie,ze kobiecina szuka przyczyn (prowo?). No i na pewno dziewczynka mądra nie byla ani troche,bo miala problem z podstawowym logicznym mysleniem, skoro celem podduszenia wybrala droge,ktora do niej nie prowadzi (o ile corka mowi prawde). Tu juz sie pojawia inna kwestia - moze i dziewczyna zbyt madra nie byla,ale nie podejrzewam o totalna glupote raczej,czyli nasuwa sie teoria,iz musiala zadbac o to,aby ktos przy niej byl wtedy, bo chyba zdawala sobie sprawe,ze raczej straci przytomnosc i sama sie nie odetnie. Teraz pytanie kim byla ta osoba, ktora wpadla w panike i nie dala rady pomoc? Pomijam tu oczywiscie kwestie pt.ze cala akcja sama w sobie jest kompletnym przykladem razacego braku myslenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i ja wiedzialam, co ona planuje, natomiast nie wierzylam, ze to zrobi... o wszystkim dowiedzialam sie w dniu w ktorym byl pogrzeb, tzn godzine po nim - moja mama na nim byla, mne nikt nie poinformowal, dostalam ataku histerii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
większość prób samobójczych tych smarkul to jest usilnie zwrócenie na siebie uwagi, czysty szpan i tyle Nie przystosowani do zycia na tym świecie , efekt rozpieszczania w dzieciństwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczegolnie moja przyjaciolka byla rozpieszczona jak ja stara wyzywala od k od 5 roku zycia przy ludziach i lala pasem i kablem bo nie tak na nia spojrzala, rozpieszczona ze hoho, jak suchy chleb jadla twardy, bo by na wodke dla rodzicow nie starczylo,jakby swiezy kupili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Nie pisz o skrajnościach , większości prób samobójczych mają dzieciaki bezstresowo wychowane , nie uodpornione na stres, a nie te z patologi ,bo mają mocniejsza psychikę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez próbowałam sie zabic,najpierw sie trułam,potem próbowalam sie powiesic,mialam bardzo bardzo ciezkie dziecinstwo i teraz takie samo mam zycie,no moze jest ciut lepiej bo juz nie jestem taka bezbronna jak kiedys:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieciak jednej dalszej znajomej też próbował strzelić samobója. Zmienił szkołę i dostał na dzień dobry bęcki od klasowego bandziora. A że to była taka chowana pod kloszem fleja jak ta p**deczka z "sali samobójców" to świat mu się przez to zawalił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój kolega z gimnazjum kupił kiedyś narkotyki i wziął wszystko i w takim stanie z omamami wyskoczył przez okno, był sam w domu. Powiedzieli nam w szkole o tym co się stało... może ta dziewczyna też brała narkotyki??? Ja to bym się bała zabić, ale kiedyś miałam poważny problem i nieszczęśliwa, mimowolnie przestałam jesć ale to był mój sposób na powolną śmierć, wyglądałam jak szkielet, wszyscy sie martwili, zmuszali mnie, byłam w zaawansowanej anoreksji...natomiast nie umarłam tylko wzięłam się garść bo los sie odmienił i nie miałam już powodów do umierania ;-) polecam ten sposób jako bezpieczniejszy. To było już dawno, nawet się z tego teraz śmieję, wtedy mi do śmiechu nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednej glupiej mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×