Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zuzannaX

Ginekolog ani razu mnie nie zbadał

Polecane posty

Gość zuzannaX

Chodze do mojego ginekologa od niecałego roku, w tym czasie miałam 4 wizyty zwiazane z leczeniem torbieli, na żadnej nie zostałam zbadana ginekologicznie, 3 razy było USG a raz wyłącznie oglądanie ran po operacji. Czy coś jest nie tak z tym lekarzem, rozumiem że USG jest w tym przypadku najwazneijsze ale czy nie powinien mnien też normalnie zbadać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj gin zabdadal mnie
palcami tylko RAZ w zyciu. twierdzi, ze badanie kobiet dwurecznie ZA KAZDA wizyta nic nie wnosi. Zawsze bada pacjentke dwurecznie za pierwszym razem zeby stwierdzic czy macica, przydatki itp prawidlowo sie rozwinely (skoro raz sie rozwinely to przeciez nagle nie znikna!). Do tego miesniakow i innych zmian nie wykryje sie rekami. Twierdzi tez, ze wiele kobiet czuje dyskomfort gdy jest badana dwurecznie przez mezczyzne i sam sie dziwi, ze niektorzy ginekolodzy badaja tak kobiety za kazda wizyta (ma tytul doktora to chyba wie co mowi?). takze moja coroczna wizyta wyglada tak: rozmowa fotel wziernik, cytologia usg rozmowa do domu lekarz nawet mnie nie dotyka podczas calej wizyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do przedmówczyni - Twój ginekolog prezentuje bardzo rozsądny sposób myślenia! Istotnie przy badaniu dwurecznym mozn stwierdzić tylko czy od odtatniej wizyty pacjentka ... nie zgubila macicy! :D Ma też rację mówiąc że wielekobiet czuje dyskomfotr będąć tak badanymi przez lekarza-mężczyznę. Lektura wielu forów upoważnie mnie jednak do stwierdzenia że jeszcze więcej - wręcz przeciwnie! :D :P Woli faceta niż ginkę kobietę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzannaX
Problem w tym, że mój ani razu mnie nie zbadał w ten sposób i w efekcie na każdym usg wpisuje trzon macicy przodozgięty a ja wiem od innego ginekologa, że mam tyłozgięcie. Tak więc mój lekarz właściwie nie wie, czy u mnie wszystko jest dobrze rozwinięte, leczy wybiórczo. Na fotelu ginekologicznym nie leżałam u niego ani razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lercb
Hmm ale to chyba na USG można stwierdzić dopiero czy przodozgięcie, czy nie, czy to się jednak przez badanie palpitacyjne określa? Ale coś w tym jest....bo moje poprzednie ginki paluchy mi wkładały, obecny gin tego nie robi, tylko bada wziernikiem i dotyka palcami brzucha, chyba chodzi i przydatki, no i USG...ale myślę że jest ok, bo to na prawdę dobry lekarz z super opiniami i praktyką szpitalną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo palcami to sie badalo
wszystko 100 lat temu. Dzisiaj w dobie technologii i USG 4D wciskanie kobietom paluchow w pochwy nic do badania nie wnosi. Co lekarz moze w ten sposob 'wybadac'?? miesniaki? nadzerke? ale niektorym doktorkom widac sprawia to przyjemnosc i wykorzystuja nieswiadome pacjentki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat jest stary, ale dokonane wpisy są jednostronne i przerażające, bo pochwalają brak profesjonalizmu niektórych ginekologów. Zestawione badanie dwuręczne jest podstawowym badaniem ginekologicznym i powinno być wykonane na każdej wizycie i to dokładnie. Dobry ginekolog potrafi w tym badaniu wykryć wszystkie zmiany w macicy i przydatkach, a USG powinno służyć jednynie do ich potwierdzenia. Żaden z podręczników ginekologii nie pozwala na rezygnację z tego badania i zastępowania go USG, które jest tylko badaniem uzupełniającym. Należy unikać ginekologów, którzy rezygnują z tego badania i tych, którzy przeprowadzają go niedokładnie. Jeżeli kobiety czują dyskomfort podczas tego badania, bo ginekolog mężczyzna wkłada im palce do pochwy, to nakeży wybrać ginekologa kobietę, a nie unikać tego badania i tym się chwalić. Narządy rodne kobiety w większej części znajdują się wewnątrz ciała i takie badanie jest niezbędne, bo w praktyce w obrazowaniu USG też nie zawsze wszystko można zobaczyć. Autorka ma słusznie podejrzewa swojego ginekologa o nieprofesjonalizm i powinna go zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×