Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yh6ygtr5fw

Zakładam sie,że mój maż zapomni o mnie w DNIU KOBIET kto ma podobnie ??

Polecane posty

Gość fgtrweqwfe
Konczy sie dzień kobiet :D za rok będzie znów... ciekawe czy cos sie zmieni na lepsze :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :D :D :D
współczuję dziadów :D takich sobie same wybrałyście :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja zonka...
na swoje urodziny dostala nowiutkiego fiata 500 w ciagu roku bez okazji dostaje kosze roz (zawsze po 50 sztuk). ale swieta typu 8 marca mnie nie ruszaja i nawet o nich nie wspominam czy jestem zlym mezem?? wydaje mi sie ze nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podobnie
Kochane napiszę Wam coś. Ja ze swoim mężem jestem 10 lat. Dostałam od niego 2 razy kwiaty: raz jak zapraszał mnie na studniówkę - mama mu kupiła bukiet :P i raz jak się bardzo pokłóciliśmy - to wyciągnął z domu z wazonu kwiaty i mi przyniósł. Jak sobie przypomni o moich urodzinach to i o 24:00 mnie budzi żeby złożyć życzenia a czasem to przypomina sobie jak zaczynają mnie ludzie smsami i mailami zasypywać. Miałam koleżankę w pracy - jej narzeczony co chwila przynosił jej kwiaty, wysyłał kuriera nawet czasami, romantyczne kolacyjki niespodzianki a jak już jakaś okazja szczególna to z pełną pompą. Ale byłam zazdrosna, jęzor do ziemi mi zwisał. Oczywiście robiłam mojemu awantury o to. Po kilku latach zaczęłam pracować z mężem tej dziewczyny i co? Kwiatki może i nadal są, ale to jak on ją wyzywa jak poniża to dramat. A ja nadal mam co brałam, a jeśli coś się zmieniło to tylko na lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawet nie wiesz jak
najlepiej kupic sobie samej kwiatki, a jak sie maz zapyta sdad, to powiedziec, ze jakis nieznajomy facet na ulicy nam dal, a ze bardzo lubie otrzymywac kwiaty, to przyjelam... da mu to do myslenie sory za brak polkich znakow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek
dokładnie to napewno zadziała gwarantuje !!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ganta
Całowana w rękę być nie lubi, babochłop jebany :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może coś w tym jest ;P Bo w sumie nigdy nic nie dostawałam na dzień kobiet (znaczy po ślubie ;P ) A rok temu musiał mnie z roboty odebrać, bo się nie miałam jak zabrać z kwiatkami itp ;) To mu poszło może na ambicje ;P Dziś też dopiero po robocie zabiorę swoje kwiatki do domu, bo jak pisałam wczoraj szłam w tango ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teżzawiedziona...
Fajnie, że mogę poczytać o tym, że nie jestem sama. Dostałam rano mimochodem rzucone wszystkiego najlepszego, a po południu jakąś małą maskotkę, moje córki też...Wiem, wiem, coś tam dostałam, ale to wszystko takie od niechcenia, byle jak, aby było. Mój towarzysz również nie należy do wylewnych uczuciowo, a już na pewno nie do romantycznych, ale zdarzało mu się mile mnie zaskoczyć. Tak, ale zawsze jak coś zawinił...Marzy mi się taki dzień kobiet jak u niektórych z Was...Może kiedyś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nhnrthn
Czytajac niektóre z was to ja chyba jestem jakaś nie teges ;) Dla mnie takie rzeczy sa nieważne, co z tego że mąż przyniesie kawał badyla w jeden dzień w roku a przez resztę roku żonkę traktuję jak darmową kucharkę, sprzątaczkę i dziwkę? Mój maż nie musi mi raz w roku dawać dowodu że jestem kobietą i to jego kobietą, on to udowadnia co dzień kochając mnie i szanując ;) Może komuś mój post da trochę do myślenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na walentynki mój mąż z pracy wysłał mi sms "wszystkiego najlepszego" Odpisałam mu "Skoro tanim kosztem czyt. sms obchodzimy święta, to tu jest mięso, a tu ryż i życzę smacznego. Uznaj, że wysłałam Ci właśnie obiad" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×