Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cygareta908

Dziś pełnia, boicie się WILKOŁAKÓW?

Polecane posty

a co znalazłaś? :classic_cool: ja się ostatnio proszę o szajbę bo długo nie miałam :D a tak wgl to chyba kafe się zacięła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kciuk, co zobaczyłaś?
:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stary topik o nawiedzonym obrazie, pamiętam jak był założony, tak samo mi nayebał w bani te kilka lat temu, tak samo też teraz 😭 nigdy się nie wyspię, co noc mam jakieś chore odpały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po choy ja taka ciekawska,oczywiscie zaraz sobie przypomniałam ruskie strony, gdzie coś w podobny deseń było bombardujące psyche i już wiem, że po piątku mam😭 zdżarłam 2 tabletki i nic:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jesteś w takim razie sama:D bo ja zaraz zaczne z ciekawości czytać o duchach w necie i ogladać horrory i pewnie też będę schizować. Najgorzej jest jak w dzień czytam i czytam bo się nie boję, a wnocy przypominam sobie i mam pierdolca :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z tym nawet u lekarza byłam. nie zasyiam nigdy, bo wiem, że za chwilę się obudzę i ktoś będzie ze mną w pokoju, nawet naoglądać się pierdów nie musze, mam tak zawsze:( dziś w nocy też coś odyebałam i mi opowiadali rano przy kawie, a ja nic nie pamiętam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam dokładnie tak samo i idę z tym do psychiatry za miesiąc. Za chooya nie zasnę sama w domu czy nawet w pokoju bo zaraz mam myśli, że ktoś wejdzie jakiś duch czy demon czy nie wiem co jeszcze. Jak zostaję sama do się zwijam w kącie i siedzę w nim do rana w ciszy, bo tv nie włączę żeby nie zagłuszył ewentualnych dźwięków , które mogą świadczyć, że ktoś jest w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to przybij piątkę. ja byłam u lekarza, nic nie pomógł, teraz jestem umówiona z zakonnikami, może oni mi coś zaradzą. o tyle mam lepiej, że wbijam do współlokatorów i śpię z nimi w łóżku, tak od tygodnia, ale dziś w nocy znowu ktoś w tym pokoju był, a ja nie mogłam kolegi dobudzić za nic! szarpałam go jak zwłoki, a on nic! kolega, który nie pije. i co ja mam o tym sądzić?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się tez boję że mi nic lekarz nie pomoże. Często myśle, że mój dom to jst przesycony złymi energiami i przez to mam schizy, bo np jak spałam u mojej siostry to było ok. przydałby się ktoś kto mógłby oczyścić to miejsce, ale nie znam nikogo takiego. Raz przyjechała do nas ciotka i opowiadała, że w nocy widziała cienie, które biegają po pokoju, w którym zwykle ja śpię. czasami zdarza się, że słyszę zza ściany jakieś skrzypienia i odgłosy obecności, ja pierdolę:o często myśle, że jakbym się nie bała to może ukazałyby mi się duchy, bo podobno one nie ukazują sie temu kto sie bardzo boi, a ja raz miałam spotkanie z duchem i spanikowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też słyszę.ale itak najgorsze jest to, że widze kogoś i czuję, zawsze się budze po ok. 1ominutach. to nie zależy od domu, mieszkam w nowym miejscu od ponad miesiąca i jest jeszcze gorzej-dlatego idę do zakonników, których mam po sąsiedzku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co to za zakonnicy? gadałaś już z nimi o tym? może ja bym się przejechała do takich w sąsiednim zadupiu... ja próbowałam cudów na kiju, wody święconej itd słyszałam, że biała szalwia oczyszcza, trzeba ją palić i dymem okadzać wnętrze, jeszcze tego spróbuję. Ja obecność też czuję, był czas, że z krzyżem spałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uważaj... nie strasz:P jezuici. bardzo fajne, młode chłopaki. kadzidła palimy notorycznie, a spałam co najwyżej z rurą od odkurzacza bądź nożem. choć zdaje sobie doskonale sprawę z tego, że to coś w moim pokoju materialne nie jest;O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajny ten musi być, chyba wiem co sobie obejrzę dziś :D musze poczytać jacy są u mnie, ale chyba też jezuici albo karmelici...nie wiem, ale na pewno jacys są:D raz byłam świadkiem jak kwiatek zaczął się trząść, taka wielka, cięzka donica jakby go ktoś poruszał....spierdoliłam z pokoju w ciągu sekundy...a nazajutrz drzwi od samochodu stojącego przed oknem same sie otwarły....to było okropne...ogolnie moja mama nieraz opowiada, że do niej duchy często przychodziły by się pożegnać - często sny się jej sprawdzają. Ma do tego dar i możliwe, ze ja tez mam jakiś zalążek, ale za bardzo sie go boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×