POSŁUCHAJCIE MOJĄ HISTORIE

TERAZ GDY O TYM POMYŚLĘ WYDAJE MI SIĘ TO ŚMIESZNE, ALE WTEDY BYŁAM PRZERAŻONA. MIAŁAM RANDKĘ Z MOIM CHŁOPAKIEM U NIEGO W MIESZKANIU. ZJEDLIŚMY KOLACJĘ, A POTEM POPIJALIŚMY WINO I OGLĄDALIŚMY FILM. GDY PRZYSZŁA PORA SNU MOJEMU CHŁOPAKOWI ZEBRAŁO SIĘ NA AMORY I TAK SIĘ ROZPALIŁ, ŻE ZAPYTAŁ MNIE: -CZY MAM OCHOTĘ NA SEKS? -JA NA TO ŻE TAK. -A ON ZAPYTAŁ CZY W GRĘ WCHODZI SEKS ANALNY, BO ON BARDZO CHCIAŁBY ZE MNĄ SPRÓBOWAĆ? A JA, DOBRZE, ALE DAJ MI CZAS NA PRZYGOTOWANIE SIĘ. POSZŁAM DO ŁAZIENKI I ZESTRESOWAŁAM SIĘ, PONIEWAŻ NIE BYŁAM PRZYGOTOWANA ODPOWIEDNIO TO TEGO, A NIE CHCIAŁAM ZAWIEŚĆ CHŁOPAKA. NIE CHCIAŁAM U NIEGO ROBIĆ SOBIE LEWATYWY, BO BYM MU TYLKO NABRUDZIŁA. TOTEŻ WYMYŚLIŁAM W POŚPIECHU, ŻE WYCZYSZCZĘ SOBIE OKRĘŻNICE. STANĘŁAM PRZED WANNĄ, PODNIOSŁAM JEDNĄ NOGĘ I OD TYŁU WSADZIŁAM SOBIE ZWILŻONĄ I NAMYDLONĄ SZCZOTECZKĘ DO ZĘBÓW. (OCZYWIŚCIE NIE UŻYŁAM JEJ POTEM DO UST TYLKO WYWALIŁAM) WEJŚĆ WESZŁA ŁATWO I TAK OBRACAŁAM NIĄ JAKBYM CZYŚCIŁA ZĘBY. TROCHĘ ZACZĘŁO SZCZYPAĆ, A POTEM PIEC. WYJĘŁAM SZYBKO I NAKREMOWAŁAM DZIURKĘ. CZUŁAM WYRAŹNE PIECZENIE, ALE POMYŚLAŁAM, ŻE TO OD MYDŁA I TARCIA. POSZŁAM DO NIEGO A ON ZACZĄŁ PIEŚCIĆ MNIE USTAMI, ZROBIŁ MI MINETKĘ A POTEM KAZAŁ SIĘ ODWRÓCIĆ. ODWRÓCIŁAM SIĘ. ROZCHYLIŁ MI POŚLADKI I WRZASNĄŁ !!! CO SIĘ STAŁO? ZAPYTAŁAM. A ON: CO TY MASZ TAK DUPE PODRAPANĄ?! A JA: O KURWA I POLECIAŁAM DO ŁAZIENKI PO LUSTERKO. OCZOM NIE WIERZYŁAM - CAŁY ODBYT SOBIE TĄ PIERDOLONĄ SZCZOTKĄ PODRAPAŁAM. ZACZERWIENIŁAM SIĘ NA TWARZY I NA DUPIE OD PODRAPANIA. ALE CO TAM, WYSZŁAM I PATRZE A ON ŚPI. NIE WIEM CZY SPAŁ CZY UDAWAŁ, ALE NIE MUSIAŁAM SIE TŁUMACZYĆ. RANO ZAPOMNIELIŚMY O SPRAWIE. I TAK TO ZE MNA BYŁO...TAKŻE DZIEWCZYNY, NIE UŻYWAJCIE SZCZOTECZKI DO CZYSZCZENIA DUPY. LEPIEJ POWIEDZIEĆ, ŻE MA SIĘSRACZKĘ :)