Nic nie pomoga na grzybice pochwy:( Potrzebuje pomocy;(

Witam. od trzech miesiecy mam caly czas grzybice pochwy. Prawie rok walczylam z zapaleniem pecherza. W ciagu roku wybralam na pecherz 15 antybiotykow i od tego czasu mialam zapalenie pochwy. Na poczatku wykryto u mnei bakterie a teraz grzybice. Problem tylko taki ze tej grzybicy nie moge sie pozbyc od trzech miesiecy!!!!!! Caly czas czuje swedzenie, straszne pieczenie, mam zaczerwieniony srom i bialy nalot na zewnetrznych narzadach płuciowych. Stosowalam clotrimazolum globulki i masc , gynalgin, pimafucin, macmiror (to wszystko dopochwowo) a doustnie fluconazole. Ale nic nie pomaga:(:( Bylam u mnostwo ginekologow i nic. jedni leczyli mnie na bakterie, drudzy mowili ze to zwykle podraznienie dopiero na samym koncu stwierdzila lekarka ze to grzybica. Zarazilam partnera, poniewaz kiedy lekarz stwierdzil ze to uczulenie przespalam sie z nim a na drugi dzien mojemu partnerowi wyskoczylo na penisie bialy nalot i smierdzi. Dostaje leki doustne ale jemu tez nic nie przechodzi.:( Psuje sie rpzez ta grzybice nasz zwiazek:( Zaznacze tez ze biore doustnie lacibios femina i pije duzo jagurtow. Lubie slodycze i przyznam sie ze czasami jem ich naprawde duzo ale wyczytalam ze to wlasnie powoduje grzybice wiec juz nie tkne zadnych ciast ciasteczek i cukiereczkow:) Macie moze jeszcze jakies rady??? Moze stosowalyscie jakies leki ktore pomogly??? prosze o rade

Może zacznij ją myć? A tak serio, to zrezygnuj ze słodyczy i białego pieczywa.

nie jedz słodyczy, białego pieczywa zbadaj poziom cukru we krwi na czczo, przy podwyższonym cukrze łatwiej o grzybka noś tylko bieliznę bawełnianą, unikaj obcisłych getrów, rajstop, dżninsów używaj specjalnych płynów do higieny intymnej z kwasem mlekowym np Lactacyd jedz jogurty naturalne, kefiry, maślanki, wszystko bez cukru skoro zarażacie się na zmianę z partnerem to raczej powinniście unikać seksu dopóki oboje się nie wyleczycie

przede wszystkim dalej szukaj następnych ginekologów którzy mogą cos nowego wymyślec. + staraj sie podmywac po kazdej wizycie w toalecie, jak nie ma takiej mozliwosci to chociaz husteczki intymne. + uzywaj zelu do higieny intymnej o naturalnym dla tych miejsc Ph, np z kory dębowej. +doustnie provag (na recepte)

jakby to ująć, nie kopiuj mnie.

wiesz co ja też miałam małe problemy. i mi pomógł clotrimazolum w globulce ( 6sztuk nie 1sztuka) i również maść. tak samo maść dla partnera. teraz od czasu do czasu w razie czego, czy to po miesiączce czy po basenie też stosuje. dlatego mnie dziwi że nic Ci nie pomaga. niedawno czytałam wypowiedź ginekologa (kobiety) że dla niej skutecznym sposobem aby pozbyć się raz na zawsze grzybicy jest "wlanie " na jakiś czas do pochwy i podmywanie się zwykłym naturalnym jogurtem. kiedyś też czytałam że kobiety stosują czosnek (ząbek nawlekają jakoś nitką w wkładają do pochwy na jakiś czas - konstrukcja jak tampon)

Jak masz ciężko wyleczalna grzybicę pochwy Radzę ci zrobić wymaz z pochwy czy to nie są drożdżaki albo gronkowiec . Mozesz poprosić o to ginekologa zeby dał ci skierowanie na to. Moze będziesz potrzebowała innych tabletek albo antybiotyków

To z tym jogurtem do podmywania się, lub nawet aplikowania do środka, to na prawdę dobry sposób. Sama przetestowałam, może niekoniecznie zlikwiduje całkowicie grzybicę ale na pewno złagodzi objawy

Jesli chodzi o gronkowca to mialam ale bardzo w malych ilosciach i juz nie mam. wymazy z pochwy robilam bardzo czesto . wiem ze nie mam chlamidy, rzeżaczki, bakteri jak mowie juz nie mam bo wylkeczylam. wczoraj bylam na badaniu mykologicznym i w poniedzialek dowiem sie jaki to grzybek jesli cos tam sie wychodzuje. z partnerem nie uprawiam seksu odkad nam cos dolega wiec sie nie narazamy. lacibios femina biore biore vitagyn c i lactovaginal ale nic nie pomaga. ginekolog mi pwoedizala ze musze sie najpierw wyleczyc a potem to stosowac i wtedy to wszystko pomoze. Bielizne zmeinilam na bawelniana odkad lecze sie na pecherz i myje sie plynami do higieny intemnej jakimis specjalmynimi z pateki nie pameitam teraz nazwy:) Musze chyba wlasnie najbardziej zmeinic ta diete i czekac na te wyniki:(:( i moze to jest dobry pomysl zeby zbadac cukier we krwi.... moze jakos wzmocnic organizm bo przez te antybiotyki tez sie bardzo czesto przeziebiam. no i biore caly czas na noc furaginum bo musze na pecherz ale w ulotce wyczytalam z emoze powodac grzybice...kurcz emoze to od tego??;/

a z tym jogurtem jutro wyprubuje:):) zoabczymy:) pije takie jogurty probiotyczne. niby jakies specjalne co zawieraja probiotyki.... ja nie wiem jak nie pecherz to teraz pochwa;/ wiec ze nie powinnam tak zmeiniac ginekologw czesto ale po prostu nie wiedzialam co mam robic;;/ teraz mam jednego i ide do niego we wtorek jak wynik otrzymam w poniedizalek. ten laborant mowil mi zeby isc tez do dermatologa ale nie wiem czy to dobry pomysl;/

aha i jest jeszcze taki płyn lactacyd femina plus taki z niebieską naklejką ( to nie jest ten normalny) pisze na nim na podrażnienia i upławy. Ma obniżone ph co ma za zadanie zwalczać bakterie. Wiem że jest dostępny w Rossmanie i w aptekach

jogurt mogę polecić bo sama często miałam i mam nawroty grzybicy, Mi pomógł np na wakacjach jak nie mogłam pójśćdo ginekologa.

z tym badaniem na cukier to też możesz sobie sprawdzić, mi kiedyś też ginekolog zalecił ale wyszło że mam w normie

aha i jeszcze co do jogurtu to oczywiście musi być to jogurt naturalny i bez cukru

zaaplikuj sobie zabek czosnku to naprawde dziala,mi pimoglo wiele razy;czosnek trzeba zmieniac co jakis czas na nowy,po dniu takiej kuracji przestaje swedziec;-)

wsadz sobie zabek czosnku na noc i tak kilka dni pod rzad. ZObaczysz, ze pomaga. To nie jaja, powaznie pisze. Tylko wiesz, najlepiej to robic jak spisz sama, bo jedzie sie strasznie czosnkiem...

idź do ginekologa!!!!!!!! da ci antybiotyk , jakieś leki, maście , nie jedz słodyczy!

a nie dostaje się podrażnienia od tego czosnku, kiedyś jako nastolatka przykładałam sobie czosnek na pryszcze i pomagało, ale piekło niemiłosiernie!!! raz gdy zadługo trzymałam to miałam jakby poparzoną skórę w tym miejscu! ja bym się trochę tego czosnku obawiała

chyba oszalałes czosnek w.... sam sobie wsadź! idź do lekarza dobrego. pomoże.

ale ona cały czas chodzi do ginekologa i nic jej nie pomaga

sprobuj z tym czosnkiem,skoro i tak ci nic nie pomaga to nie masz nic do stracenia,powodzenia.

Nie wiem, czy jeszcze są w aptece zioła Vagosan do nasiadówek. Kup sobie, zaparz i siedź w misce. Pomagają, są odkażające. Ja mojemu dziecku kiedyś na stany zapalne i infekcje dróg moczowych tak robiłam. Tylko nie wiem, czy one jeszcze są, może pod inną nazwą, ale coś takiego powinno być.

zrezygnuj z picia jogurtow, ktos ci wyzej napisal: zero cukru, bialego pieczywa, bialego ryzu, zero kasz, zero marynowanych rzeczy, zero drozdzy (w tym ciast drozdzowych), zero grzybow, zero produktow fermentowanych (sery zolte, plesniowe, tofu, feta itp). alkohol zakazany. ale to trzeba dlugo stosowac. tak bywa niestety.

wloz go do srodka tak zeby nie wypadal a z wyjeciem nie bedziesz miala problemu,nie martw sie;

na uplawy to tez slyszalam, ze zmiksowana cebule na tampon i tak sobie wlozyc, ale w sumie chyba dieta jest mniej inwazyjan :P

wlasnei ja chodze caly czas do lekarza. po kazdej kuracji wiec gdzies dwa razy w miesicu jestem u ginekologa i na badaniach. a co do antybiotykow to przeciez nie moge dostac antybiotyku bo wlasnie antybiotyki niszcza flore i pojawia sie grzybica. mi sie bardziej grzybica nasilila na poczatku lutego kiedy zakonczylam miesieczna kuracje antybiotykami na tez glupi pecherz. a slodycze rzecyzwiscie musze odstawic i to radykalnie bo keidys jak nie jadlam przez tydzien to tak jakby czulam poprawe a wczoraj przez to ze mialam malego dola zjadlam tyle batonow w czekoladzie ze to masakra;/

to odstaw nie tylko slodycze ale to co napisalam. miesa, jajka, warzywa mozesz jesc bez ogranicznen. nie mozna owocow, jedynie zurawine, kiwi, jagody - te nieslodkie. i do tego bierz doustnie tez jakis probiotyk typu biopron, multilac albo cos, co ma duzo szczepow roznych.

no sporbuje z tym czoskiem...:) i tak nie mam nic do stracenie . jutro lece do warzywniaka i go kupuje:) i jogurt naturalny tez nie zaszkodzi:) a z ta dieta to najtudniej bedzie mi zrezygnowac ze slodyczy i ciasta drozdzowego... no ale trudno musze wytrzymac... z tym alkoholem tez rpzestane choiciaz ja od czasu do czasu wypije sobie jakies piwko tylko

partner tez musi przejsc na diete oczywiscie, jesli sam ma z tym problem.

jesteś wyjałowiona po 15 antybiotykach sanprobi bierz do tego nie używaj środków do higieny a jak już to szare mydło