Waga 58kg przy wzroście 162cm-to dużo?

Witajcie. Spotkałam ostatnio koleżankę ze studiów,która kilka lat była za granicą i usłyszałam,że się strasznie roztyłam po ciąży :( Obecna waga to 58kg,wzrost 162cm. Nie wydaje mi się żebym była gruba, mam 70cm w pasie, biust 75D. W czasach studenckich miałam bardzo sterującą pracę i moja waga z tamtego okresu to ok 45kg-wyglądałam tragicznie-patyk z dużymi cyckami i wystającymi gnatami. Po magisterce znalazłam dobrą pracę, poznałam mojego obecnego męża i tak w dobrobycie urosłam do tych 58 kg-noszę rozmiar 38,kiedyś 36. W ciąży przytyłam 7kg, praktycznie po 2 tygodniach ważyłam tyle co przed ciążą. Teraz mijają prawie dwa lata i mam stałą wagę. Ale w życiu bym nie pomyślała,że ktoś może powiedzieć,że jestem gruba! Ile Wy mierzycie i ważycie? I czy Waszym zdaniem taka waga przy moim wzroście to dużo?

to ocenimy

Masz "miłą" koleżankę nie ma co;-) Wg mnie to bardzo normalna waga, nie masz się czym przejmować.

No niestety miła i interesowna to ona zawsze była :O Nie żebym bardzo się tym przejmowała-odchudzać się nie będę-zresztą nigdy się nie odchudzałam. Po prostu w wyniku stresu potrafię schudnąć nawet 10kg w ciągu miesiąca-miałam 3 takie sytuacje w życiu. Potem powrót do normalnej wagi zajmował mi kilka miesięcy. Zdjęcia nie zamierzam wrzucać-po pierwsze nie mam konta na żadnych fotosikach itp,a po drugie-wszystko zależy jak człowiek jest ubrany.

Ja jestem ciut niższa bo 158 i jak ważyłam 58 kg to czułam się okropnie gruba, też mam duży biust 65 D lub E, teraz jestem w ciąży więc to inna para kaloszy, przytyłam trochę. Najlepsza waga dla mnie to 52 kg i mam nadzieję, że taką osiągnę po ciąży. Pamiętaj że tłuszcz jest lżejszy od mięśni i to czy wyglądasz dobrze zależy od tego ile masz procent tkanki tłuszczowej a ile mięśniowej, można to zmierzyć na specjalnej wadze np w aptece.

Ja mam 155 i ważę 57 kg i nie uważam że jestem gruba. Nosze rozmiar 38, gdy w czasach studenckich ważyłam 45 kg to wyglądałam jak szkieletor. Było mi widać wszystkie żebra, płaski biust. Teraz nabrałam krągłości i wreszcie wyglądam jak kobieta, a nie podlotek.

Jeśli się czujesz dobrze sama ze sobą to się nie przejmuj głupim gadaniem "koleżanki". Ja tam do chudych nigdy nie należałam i dla mnie większość kobiet ma super figury ;-) wcale nie lubie chudych tyczek co to sie je człowiek boi przytulić, żeby nie złamać. Rozmiar 38 to bardzo odpowiedni rozmiar :-)

No ja mam dość mocno umięśnione nogi-od 4r.ż. jeździłam na łyżwach,a od 6r.ż. zaczęłam jeździć konno, teraz już sporadycznie trenuję,ale sporo biegam i jeżdżę na rowerze.

i mam dokładnie ten sam wzrost. Prawdę mówiąc patrzeć na siebie nie mogę i ostro się odchudzam. Przy tym wzroście kiedy przekroczę 55 kg to nie jest dobrze. Aha, i też słyszę wiele aluzji od wszystkich, że jestem za gruba.

Kropelka-ja nie tyle się przejmuję,co byłam w szoku jak usłyszałam,że jestem gruba... usłyszałam coś takiego pierwszy raz w życiu. Ją się dobrze czuje z tym jak wyglądam-no może chciałabym być trochę wyższa,ale tego akurat nie zmienię :p wymiary mam 90/70/80 i jakby do tego był wzrost 170to byłoby idealnie ;)

odpowiadajac na pytanie- moim zdaniem dużo. Ja mam podobny wzrost, ale 8kgmniej. Tylko, ze to wszystko zależy- jak sie czujesz w swojej wadze, gdzie te kilogramy. Myślę, ze nie do końca siebie akceptujesz skoro sie nad tym zastanawiasz.

Mireczka u mnie to jest w biuście i udach. Ale nogi mam mocno umięśnione,a nie otłuszczone,a z tym nie da się nic zrobić-lata treningów w siodle. Co do samoakceptacji,to lubię siebię,a tak jak pisałam moje pytanie wynika z tego,że koleżanka-która sama zresztą nosi rozmiar 40 i ma 80 w pasie,a biust w rozmiarze B,ale ma 150cm wzrostu i waży 50kg stwierdziła,że moja waga jest za duża i jestem gruba! Nigdy tak o sobie nie myślałam i byłam ciekawa co myślą inni.

ja myślę, że dużo zależy od budowy... ciężko tak w ciemno powiedzieć... przed ciążą, przy wzroście 162, ważyłam 47 kg i czułam się z tym dobrze (choć uchodziłam za tę szczupłą)... teraz jestem w ciąży i do przodu mam 10 kg :D a jak będzie dalej? sama ciekawa jestem...ale coś mi się nie wydaje, że wrócę do wyjściowych kształtów ;)

no to czym się przejmujesz? Może koleżanka pamięta Cie ze studiów jako "szczapę" i w szoku była, że teraz jesteś większa? Ja w ciazy byłam wielka, więc jak mnie po porodzie ludzie widzieli to były okrzyki "jezu, aleś Ty chuda"- a ważyłam więcej niż Ty teraz :)

Plimka ja wróciłam do wagi sprzed ciąży tyle,że koleżanki nie widziałam 7lat i ona myślała,że przytyłam po ciąży,a ja przytyłam przed :p

no to ja myślę, że skoro pytasz na forum (tu nikt nie widzi) to może faktycznie źle się ze sobą czujesz i wolałabyś mniej? ale nie kieruj się tak opinią koleżanki, tylko sama sobie odpowiedz szczerze... ja mam siostrę - jej bym zapytała w razie czego, żeby tak z boku spojrzała i oceniła :D ale to zależy od układów... Nie wiem, co Ci doradzić :D

Mireczka-nie steruję tylko pytam z ciekawości. Ona pamięta jak ważyłam jakieś 13kg mniej i wyglądałam jak kościotrup :) ale nie powiedziała,że jestem gruba jak mnie zobaczyła,tylko jak powiedziałam ile ważę,bo tak na oko to gruba nie byłam-zresztą cytat-serio tyle ważysz? Nie powiedziałabym,że jesteś taka gruba,pewnie roztyłaś się po ciąży...

ja ostatnio zaczełam się odchudzać wlasnie z tego powodu że własnie pare osob powiedzialo mi ze powinnam zrzucic pare kilo ( w tym ktos bardzo mi bliski :(...mam 166cm...i jeszcze dwa tygodnie temu wazyłam 56 kg...dzisiaj ok. 52....zamierzam jeszcze dociągnąc do 50 i bedzie idealnie. w sumie to mam duże szczęście bo jem bardzo dużo ( mniej wiecej tyle co meezczyzna pracujacy fizycznie ) ...i patrzac na moja poprzednia wage to wychodzi na to ze mam dobra przemiane materii^^ pozatym mam dosc siedzacy tryb zycia ( masakra) + no a teraz gdy sie odchudzam tez nie zrezygnowalam z jedzenia...ćwicze codziennie ok. pol godziny....i nosze biomagnetyczna koszulke ktora polecila mi znajoma na wiesc o moim odchudzaniu i przyznam szczerze, ze moje zrzucone kilogramy to jest duża jej zasługa. Na początek byłam dość pesymistycznie do niej nastawiona : co kawalek szmaty pomoze mi schudnac ahahah? A jednak. + Odkad ja nosze łatwiej mi sie zasypia i zauwazylam tez ze syfy mi poginely :)) takze bardzo ja polecam jeesli ktos zamirza sie odchudzac. a i zapomnialabym. Koszulka sie nazywa bioexpand i wyczailam do niej dokladny link na necie : http://vrota.pl/2012/02/koszulka-biomagnetyczna-bioexpand%E2%80%93-dziala-jak-biozasilacz takze tego POLECAM

no to teoretycznie to za duza waga- powinno sie ważyć mniej 10kg niż wzrost. To teoria :)

o masz, ale masz koleżanki, nie ma co! ja mam 164cm, ważę 70kg, mam nadwagę ale jestem proporcjonalna, biust 100-85-100 nic mi się nie wylewa, ale to pozostałości po leczeniu hormonalnym. I tak udało mi się schudnąć 8kg! zaczęłam nosić inne ciuchy- sugeruje się programem Trinny Susannah i zajśmieszniejsze że wszysycy myślą że waże góra 64kg :) nie myślałam że dobrze dobrane ciuchy zdziałają takie cuda! :) jestem na etapie odchudzania i wiesz co? - w nosie mam opinie innych, w oczach męża jestem atrakcyjna i piękna, to widać i to się liczy! a takie koleżanki jak twoja to olać za przeproszeniem ciepłym moczem ;) ps. nastepnym razem jak ci koleżanka zarzuci że przytyłaś, powiedź że dla swojego męża i tak jesteś sexbomba i boginia sexu, zobaczysz że lasce mina zrzędnie! ;)

Moim zdaniem to dużo. Ja ważę tyle samo przy wzroście 177 cm! A też nie jestem małolatą :P Biust 70 E, lat 30, aczkolwiek dzieci jeszcze nie rodziłam.

nie duzo, ale nadwaga jest, stosownie do wzrostu powinno byc 52 kg:) tez waze tak jak ty, i nadwaga jest, nie ma co sie oszukiwac, problem w tym ze za chiny nie moge sie zmusic do odchudzania;/

już naprawdę nie przesadzajcie że 58kg to dużo! jej BMI jest jak najbardziej w normie! czyli ma zdrową wagę.

Wystarczy wyliczyć na kalkulatorze BMI i wyjdzie że jesteś w normie a osobiście jako niska osoba uważam, że osoby o takim wzroście nie mogą ważyć wzrost -110 bo wyglądałyby jak dzieci z twarzami dorosłych.

http://kobieta.wp.pl/kalkulatorbmi.html?ticaid=1e0fb proszę masz kalkulator BMI bo zaczyna mnie drażnić jak ci laski z kafe próbują wcisnąć że masz nadwagę :O masz normalną wagę, sprawdziłam twój wynik to 22,1 a nadwaga zaczyna się od 25 !!! Nagle wszystkie na kafe mają wagę pomiędzy 45kg a 55kg max, no koń by się usmiał, to samo o zarobkach :D

kotka na blaszanym dachu- a Ty masz jakis kompleks swojej wagi, ze tak się rzucasz? Zdrowo a szczupło to różnica. Autorka nie pytała sie, czy jej waga jest "zdrowa" tylko czy jest gruba. Teoretycznie jest, więc o co Ci chodzi? Ktoś ją obraża?

162 45 kg 35 lat nie rodzilam od 15 lag ta sama waga, ciaza nic by we mnie nie zmienila tylko tyle ze wzgladalabytm jak jeden wielki rozstep :o

Nie jesteś ani troche gruba! Ja nie po ciąży i też mam 162 cm wzrostu, a waże 55 kg. Poza tym powinnaś być z siebie dumna - niektóre kobiety, jak np moja Siostra w ciąży tyją po około 25 kg i nie są w stanie tego tak szybko zrzucić. Nie mam pojęcia jak przy rozmiarze 38 można być grubą :) A ta Twoja koleżanka zapewne powiedziała tak tylko dlatego, że pamięta Cię jako tego patyka ;)

mireczkaa - ja z tobą nie rozmawiałam to raz, a dwa - jakaś laska przed chwila pisała jej że ma nadwagę! i po 3 co mi wyjeźdzasz z kompleksem mojej wagi? przecież pisałam że mam nadwagę, co oznacza że zdaje sobie sprawę że musze schudnąć. I twoje teksty że mam kompleks swojej wagi jest po porostu chamstwem, bo jawyraxniej lepiej się poczułaś mi dogryzając :O po 4. wciskacie dziewczynie że za dużi wazy i że ma nadwagę i dopiero to może swpowodować u niej kompleksy. Ma dobra wagę. Coś jeszcze masz do dodania???

Jeśli dobrze czujesz się w swoim ciele to nie przejmuj sie uwaga kolezanki, akurat ja mam ten sam wzrost co ty , i w chwili obecnej ważę 55 kilo ale lepiej sie czuję gdy waga pokazuje 53-54 mam wtedy szczuplejsze nogi, bo biust też mam duzy miseczka E