moja pipka ma inny zapach

od pol roku jakos. Taki intensywniejszy,mocniejszy,nieprzyjemny ale nie jakis patologiczny.Dopiero po calym dniu,nie od razu po myciu.Ale wczesniej miała delikatniejszy zapach.Nie mam upławów,nic mnie nie piecze ani nie swędzi,stosunku bezbolesne,wszystko w porządku Czy mozna miec jakas infekcje badz grzyba bez zadnych objawow? Ginekolog tez nic nie widzi w badaniu.Zaoferowal mi standardowo jakies globulki z antybiotykiem bo amm wynik cytologii grupa 2. Ale nie chce sie truc nie wiadomo czym,tylko wytworzę odpornosc.

może nosisz bieliznę ze sztucznych włókien, ciało nie ma czym oddychać i stąd ten zapach. Spróbuj nosić bawełniane majtki.

liść oliwny i tabletki z oregano.

Moze byc tez dieta albo bakterie w jelicie cienkim, ktorych metobolity dostaja sie do krwioobiegu i zapach jest ostrzejszy choc to calego ciala bylby. Nieprzyjemny zapach tez daje rzesistek ale to z kolei w badaniach by wyszlo. Moze dieta i za malo palek kwasu mlekowego. Kup Lubex, Lacibios femina, nos bawelniana bielizne.

spróbuj z lactovaginalem, to probiotyk dopochwowy, bardzo skuteczny. może parodniowa kuracja coś pomoże. uzywaj płynu do higieny intymnej z pałeczkami kwasu mlekowego, np laktacyd. i tak jak pisały dziewczyny - noś bawełniana bieliznę.

z wiekiem tak jest... jesli to nie ma zwiazku z antykoncepcja