Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Urodzona w latach 80-tych:)

Zapraszam moje pokolenie do rozmowy :)

Polecane posty

Gość Urodzona w latach 80-tych:)

Witajcie :) Ja urodziłam się w roku 1984 :) Mam wciąż 27 lat chociąż rocznikowo już więcej.. Ciekawa jestem jak wygląda wasze życie? Jak sobie radzicie w tych nie łatwych zawodowo czasach, jak wygląda wasze życie prywatne? Czy jesteście szczęśliwi? Skończyłam trudne studia, na dobrej uczelni. CzaSem mam poczucie, że walcze. Mam stabilną pracę, aczkolwiek bardzo stresującą. Lekko nie jest. Ale staram się doceniać to co dobre. Nie ulozyłam sobie życia osobistego :) Mimo, że bardzo tego pragne. To wciąż jestem sama :) I mimo ze pragne, sama jestem w wielkiej mierze na własne życzenie :) Skomplikowane. Nie ma t jak samemu komplikować :) Zapraszam mój rocznik:) I nie tylko, gdyby ktoś miał ochote :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona_zyciemble
rocznik 87 brak pracy kiepskie studia kiepskie zdrowie-praktycznie 3 razy w roku szpital brak faceta brak potomstwa brak mieszkania brak perspektyw depresja dda-terapia nadwaga brak przyjaciol cos jeszcze chcesz wiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgddh
Ja rocznik 83:) Mi się nawet ułożyło, nie narzekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś na pomarańczowo
rocznik 84 studia takie sobie, licencjat (mgr nie robię, bo musiałabym już zaocznie, a na to nie mam funduszy, zresztą po co, skoro i tak mnie to do lepszego życia nie przybliży) pracy brak znajomości żeby dostać pracę brak faceta brak oczywiście mieszkam dalej u mamusi za to w perspektywie mam mieszkanie, zero kredytów i jakieś tam pieniądze, więc szukam sobie na spokojnie normalnej pracy i nie panikuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 32 -latka
rocznik 80-ty dwójka dzieci (12 i 6 lat) przede mną rozwód prowadze własna dzialalnosc i juz musze pogodzic sie z tym ze bede sama do konca zycia bo kto zechce wychowywac nie swoje dzieci. .. poza tym mam kredyt na 10 lat ... mozna sie zalamac ,jednak staram sie znalesc plusy : mam zdrowe dzieci,ja tez nie narzekam na zdrowie, mam własny sklep -jestem u siebie ! mam gdzie mieszkac-mam cudownych rodziców mam fajnych znajomych i podobno jestem super laską!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co oznacza
rocznik 84 brak pracy kiepskie studia brak męża, chłopak jest ale pewnie i tak nic z tego nie będzie brak potomstwa brak mieszkania brak perspektyw brak przyjaciol cos jeszcze chcesz wiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rocznik 86 ***
mam prace, co prawda nie w swoim zawodzie, ale jest;) mam narzeczonego nie mam mieszkania, mieszkam z rodzicami :O zdrowie ok przyjaciółke tez mam czyli ogolnie nie jest zle, w kazdym badz razie nie narzekam bo jestem optymistka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'82 Lekko, łatwo i przyjemnie mi życie mija :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 87 rocznik
prace mam niefajną, ale dobrze płatną, coś za coś. mam licencjat raczej kiepskie studia od 6 lat mam faceta, mieszkamy razem mieszkanie mam, rodzice sie wyprowadzili i mi je zostawili mam jeden glupi ale trudny problem. ogolnie nie jest zle,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A JA ROCZNIK 1979
i brak perspektyw na coś lepszego. jestem sama z córką 11 lat,pracuję i dosłownie padam na twarz,zeby zapewnić nam utrzymanie. Bardzo powaznie myslę nad wyjazdem za granicę, aha!! i spłacam kredyt na mieszkanie. samej mi cholernie cięzko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urodzona w latach 80-tych :)
Jak widać mimo, że lata te same, życie poukładało się bardzo róźne, alewciąż jesteśmy młodzi, i wiele rzeczy przed nami, tylko musimy szczęściu dopomóc! Musimy stawiaćodpowiednie kroki i nie patrzeć się za siebie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urodzona w latach 80-tych :)
Wiesz :) życie mnie nie rozpieszczalo. Wczesnie stracilam rodziców, zbyt wczesnie musialam sie usamodzielnić. Ale żyć trzeba. A pesymizm i rozpamiętywanie, ciągly placz nic nie da zabardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nielat B]
87 Brak dziewczyny Brak znajomych Brak przyjaciol Wykształcenie wyzsze + 2 studia w roku (informatyka) Brak pracy Perspektywy są Jestem zadowolony z wykształcenia Na utrzymaniu rodziców Mieszkam sam Waga w normie Wygląd ok DDD - terapia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Rocznik 80 Praca jest bez rewelacji niepewna mieszkanie jest maz jest studia skonczone kierunek w ktorym bez znajomosci ani dudu jak u mnie ale kaciaa swiat zbawic chiala :-o w malzenstwie roznie dzieci brak jest kot zadnych terapii zdrowie do luftu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awuijuii
Rocznik 80-ty mąż 2,5 letnia córka mieszkanie 74m (brak hipoteki) studia bez perspektyw (historia z przygotowaniem pedagog.) brak pracy (szukam od niedawna w zawodzie) mieszkam na zapiździwiu z dużym bezrobociem (warmińsko-maz.) a mogłam w mieście wojewódzkim chyba mam deprechę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam prawie 30lat więc łapię się w ten temat :classic_cool: Życie nie ułożyło mi się za specjalnie, ale mam na chleb i dach nad głową daleko mi niestety do Blake'a Carringtona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja napiszeee
rocznik 82 praca jest mąz jest mieszkanie jest dziecka brak staramy sie pare lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urodzona w latach 80-tych :)
Jak czytam te wypowiedzimam wrażenie, że niemal kazdemu z nas czegos brakuje... I wiecie tak chyba będzie przez większość życia... Tak mi się jakoś wydaje... Oczywiściepragnienia bedą sie zmieniać... Ale chyba zawsze będzie coś z czego będziemy w mniejszym badź wększym stopniu nie zadowoleni... Ale to chyba dobrze. Bo zawsze jest lepiej mieć cel, niż go nie mieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urodzona w latach 80-tych :)
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rocznik..82
mam wszystko czego mi trzeba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urodzona w latach 80-tych :)
Miło to czytać :) Bardzo bym chciała kiedyś tez tak napisać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rocznik 1984 jestem
brak meza/partnera/faceta/narzeczonego brak dzieci brak mieszkania praca chujowa marne zdrowie brak perspektyw nadwaga depresja ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowka
rocznik 80 mąz jest dziecko 3 letnie studia politechniczne praca ok mieszkanie jest ale kredyt na nie jest dobijajacy ogolnie nie jest źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olorinek
89 bezrobocie dolek finansowy i pierdolnieci starzy nie dajacy mi spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rocznik87 mąż od 2 lat (razem od 7 lat) dziecko 5 letnie studia narazie licencjat od wrzesnia mgr super furki mieszkanie wprowadzka do domku w czerwcu:) sierpień wycieczka perspektywy są..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×