Za wiele dla niej znacze, o co biega?

Cześć, mam przyjaciółkę, którą kocham, jesteśmy bliżej od 2 miesięcy, może 3, wcześniej była zwykłą koleżanką. Ostatnio powiedziała mi, że za bardzo mnie lubi i jestem za ważną dla niej osobą i nie chce mnie stracić przez związek...co mam zrobić? Co to oznacza? Czy opłaca sie dalej walczyć? Przekonać ją do tego czymś? Piona.

masz problem... zawsze jednak możecie spróbować być razem;) Nic nie zaszkodzi:) Zaproponowałeś jej to, czy ta informacja wypłynęła z niej tak sobie?;>

mieliśmy małą sprzeczkę i tak to wypłynęło, gdy powiedziałem, ze od pewnego momentu czuję coś więcej. Chlopak ja rzucil chyba w pazdzierniku 2011 i mowila, ze troche sie boi, a na dodatek wyjezdza z polski w lecie. Całowałem ja milion razy w szyje, adorowalem, podoba sie jej to, chodzimy pod reke, czasem zlapie ja za reke, tulimy sie. Czekam tylko na moment gdy pocaluja ja w usta, moze to pomoze.

Dzieci !!!

swoją drogą też mam problem... ostatnio spotkałam ciekawego chłopaka; bardzo mi się podobał, ja jemu też i wylądowaliśmy razem w łóżku. Sex był cudowny i dla niego i dla mnie - tego ostatniego jestem pewna. Jak jeszcze byliśmy razem wtuleni, to się spytał czy jeszcze do niego wpadnę, ale odpowiedziałam, że mam w tym tygodniu dużo pracy - co było prawdą, niedawno zaczęłam z grupą robić projekt i z pewnością nie będzie mi się nudzić. Wcześniej miałam takie dwie znajomości-jedna roczna, druga półtora roczna-, ale myślałam, że byłam w tedy zakochana, oni jednak potraktowali to jako jednorazową przygodę:( Serce mi pękło. Teraz postanowiłam nie liczyć na wiele i jak spał, wzięłam jego komórkę i usunęłam mu swój numer. Nie chciałam czekać na telefon i w inny sposób nie może się ze mną skontaktować. To wydarzenie było w ten wtorek/środa. Jak w piątek byłam popołudniu na basenie, widziałam jak siedzi na widowni i mnie obserwuje. Jednak ja pływałam nadal. Jedyne, co zrobiłam to odwzajemniłam dzień dobry. Myślicie, że popełniłam błąd kasując mu swój nr?? Wie, gdzie chodzę pływać, bo wcześniej wymieniliśmy się zainteresowaniami.

może też nie wie czego chce. Niedawno zerwała - u każdego rozstanie przebiega inaczej. Uważaj, aby nie być maskotką na pocieszenie. Daj jej trochę czasu. Kto ma być razem ten razem będzie:)

mamy po 17 lat, wiec wiesz. Chodzi mi o to, co mogę jeszcze zrobić, romantyczne miejsce, pocałunek w usta, coś to da? Wiem, że ona cos tez do mnie czuje, ale jakby się bała. Traktuję ją jak królową, robie niespodzianki itd

To oznacza, ze uwaza Cie za przyjaciela. I ze cokolwiek wiecej w tej relacji zniszczy to, co jest. Ona tego nie chce. Chce, abys nadal byl tylko (AZ) jej przyjacielem.

nie jesteś w niej zauroczony? Może się przyzwyczaiłeś do niej??;>Hmm????

a tak z innej beczki...czytaliście mój trochę długawy tekst??? proszę

nie ważne, wrzuciłam do nowego tematu:) A ty lepiej z nią porozmawiaj!!!!

nie, nie jestem. od 3 miesięcy sie przyjaźnimy bardzo, poczułem coś więcej, jestem tego pewny. Kocham ją...

daj jej czas, bądź przy niej, nie narzucaj się