Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Igor ...

Po co ona mi to powiedziala?

Polecane posty

Gość Igor ...

Czy ktos potrafi zrozumiec zachowanie kobiet? Wyladowalem w nowej pracy. Nowi ludzie, nowe obowiazki i ona... blondynka z uroczym spojrzeniem i niesamowita figura. Po kilku rozmowach wydawala sie poukladana. Az do pewnego dnia, kiedy to wyszlismy razem z pracy. Zaczela sie przede mna otwierac: ponoc jest rozrzutna, ma hopla na punkcie butow i torebek, jak byla w ciazy wazyla 85 kg, podpytywala mnie w jakich kobietach gustuje, gdzie mieszkam, czy lubie robic zakupy i czy tancze. Po takim gradobiciu zlapalem sie za glowe i zaczalem sie zastanawiac w co ona gra. W tym momencie zadzwonil ktos do niej, ona spojrzala na tel., odebrala, zamienila kilka slow i wrzucila komorke do torebki. Troche popsul jej sie humor.Tym telefonujacym do niej okazal sie jej maz. Jak gdyby nic znow zaczela gadac glupoty. A na koniec podala mi swoj nr tel., niby w celach sluzbowych. Od tamtej pory czesto wybiera mnie jako towarzysza w wyjazdach sluzbowych. Niby to szef o tym wszystkim decyduje. Wy kobiety tez lubicie sie tak dowartosciowywac? A moze ona szuka bratniej duszy do wyplakiwania itd.? Co o tym sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panadol femina
Może myśli , że jesteś gejem i chce mieć takiego kolegę włąśnie do pogadania? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Igor ...
No raczej etatem frajera nie jestem zainteresowany. Ogolnie dziwna babka. Nie potrafie zrozumiec jej zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unicorn_
raczej lepiej zachować dystans do niej, zwłaszcza, że to nowa praca, więc zakładam, że chcesz tam jeszcze trochę popracować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evittka
Mam taką ciotkę w wieku 42 lat, która zachopwuję się identycznie jak ta blondynka z Twojego opisu, za każdym razem jak poznaje nowego faceta to nie zostawia mu szczypty tajemnicy tylko sypie z siebie jak z książki wszystkie swoje przeżycia i doświadczenia, jak jeden ją zdradził, drugi zostawił poi zaręczynach itp, itd a do tego że jak to możliwe jak ona jest super babka, zdbadna, zgrabna itp :/ widocznie jest takim typem kobiety i myślała że jak Ci opowie o wszystkim to wzbudzi w Tobie litośc i że poczujesz chęć zaopiekowania się nią, ale trzeba unikać takich ludzi bo oni są tokstyczni i zabierają bardzo dużo energii człowiekowi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek
Mysle, że po jej zachowaniu już wiesz co powinienes zrobic. Napytasz sobie biedy Igor .Pzdr.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×