Poznałam go na kafeterii i żałuję jak diabli!!!

dlaczego te marty sa takie glupie marta zbieraj narty

jestes zwykla kurwa

Mellygion teraz to ja to wiem, szkoda, że tak późno.Nie ma przyjaźni damsko-męskiej na 100%. Kiedyś z nim o tym rozmawiałam, mówił mi, że jest, no przecież my jestesmy takimi przyjaciółmi... Jak ja się nim brzydzę:-(

"Jak ja się nim brzydzę!" Po prostu przestań o "tym" już myśleć (miast brodzić w nieprzyjemnym zdarzeniu) a przynajmniej (po)staraj się :)

a który to? który? który? :D

Jaki cwaniaczek.

Nie tak łatwo o tym zapomnieć, choć pewnie z czasem trochę minie. Teraz nie mogę sobie wybaczyć tej znajoimości, że mogłam być tak głupia! A on to pewnie planował juz dawno, mogłam coś wyczuć, jak juz napisałam było w nim coś dziwnego kiedy go zobaczyłam po raz pierwszy. Teraz kiedy analizuję nasze spotkania widziałam ten charakterystyczny wzrok...a ja głupia myślałam że tak mnie lubi, że mi życzy jak najlepiej, że chce aby moje małżeństwo przetrwało...porażka.

:D powinnas byc zadowolona facet okazal sie prawdziwym przyjacielem gotowym na pomoc o kazdej porze i w kazdej dziecinie :D:D:D:D:D

Czy on nadal pisze na kafe? Ostatnio jakiś koleś bardzo chce sie ze mną zaprzyjaźnić, z jakiego był miasta?

samotne kobiety to takie nierozważne stworzenia :D Dziwny ten Twój mąż... Mój, pomimo, że spokojny z niego człowiek, za nic nie tolerowałby moich schadzek z facetem poznanym w internecie :o z kolegą z pracy, szkoły - tak. Ale urealniać internetowe znajomości? Dziwne...