Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CHCE MI SIĘ DZISIAJ COŚ......

CZY ISTNIEJĄ ????

Polecane posty

Gość CHCE MI SIĘ DZISIAJ COŚ......

Tak z ciekawości pytam. Tyle sie mówi o kobietach NIMFOMANKACH, a ja jeszcze nigdy takiej nie spotkałem. Nie ukrywam, że miło by było poznać takową i spotkać się bez zobowiązań :-) Czy jestem tylko marzycielem ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHCE MI SIĘ DZISIAJ COŚ......
Nie zależy mi długim wytrzymywaniu, to nie bicie rekordu Ginesa (sorki za spolszczenie) , chodzi mi o bycie z taką osobą, poznanie jej zachcianek, spełnienie swoich marzeń, dowiedzenie się czegoś więcej o takiej osobie. Nie pytajcie dlaczego, bo nie wiem- TAK BYM PO PROSTU CHCIAŁ :-d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcelllo
Chciał byś sobie po prostu pobzykać, ale najwyraźniej masz problemy ze zbudowaniem satysfakcjonującego sexualnie związku z kobietą, lub nawet jakiegokolwiek związku i czekasz aż jakaś napalona laska rzuci się na Ciebie, spełniając wszystkie Twoje zachcianki i fantazje. Wytłumaczenie jest proste i nie ma potrzeby dorabiać do tego jakiejś filozofii ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tak w skrocie moge ci powiedziec o czym mysle czego pragne jako kobieta uzalezniona od seksu. Uwielbiam eksperymentowac, poznawac i czerpac maksymalne korzysci z seksu. Nie moge wytrzymac przy jednym partnerze za duzo czasu bo sie nudze i potrzebuje wiekszych doznan z kims innym. Kocham ogladac pornolki, czy to sama czy z partnerem. Jestem wyzywajaca i dzien bez seksu jest dniem straconym ;) Jak sie nie bzykam to chodze jak struta i mi zle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona na obcasach a czy jest tak ze ciagle potrzebujesz coraz wiekszych wrazen? Chodzi mi o nowe bodzce czy to co kiedys bylo podniecajace dzis jest slabe? Czy podczas seksu osiagasz stan upojenia podobny do narkotycznego i mowiac kolokwialnie nie wiesz gdzie jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHCE MI SIĘ DZISIAJ COŚ......
Marcello- widzę , że jesteś pierwszym psychologiem Kafeterii- dziekuję za wytłumaczenie mojego stanu fizyczno- psychicznego. Masz rację tylko w jednym- TAK CHCĘ SOBIE POBZYKAĆ :-) ONA NA........... TAK jestem zainteresowany :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzycielu, zdarza sie tak podczas niektorych zabaw. To co mnie kiedys nakrecalo do granic mozliwosci teraz jest normalne i lubie to ale nie dziala na mnie jak kiedys. Jesli chodzi o stan calkowitego upojenia to zalezne jest od partnera. Mialam dwoch takich przy ktorych prawie tracilam swiadomosc i bylo mi blogo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po dobrym dlugim intenswynym seksie czuje spelnienie i mam dosc... na chwile... potem odzywaja sie instynkty ktore chca wiecej, jestem nadal zmeczona ale cos mnie pcha do kolejnego stosunku, troche to meczace jest czasami ;) frustrujace tez bo facet po prostu wiecej nie moze a ja chce wiecej i wiecej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcelllo
@ CHCE MI SIĘ DZISIAJ COŚ...... Pierwszym psychologiem z pewnością nie jestem. Ale skoro sam już poparłeś 50% mojej tezy, daj mi jeszcze trochę czasu, a przekonam Cię do reszty ... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem nie do zycia bez seksu! wszystko mnie denerwuje, nie moge sie skupic, jestem rozdrazniona i ryczec mi sie chce z byle powodu... czyli wychodzi ze jestem szalona? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce bo dobrze mi z tym. Kocham seks wiec czemu mialabym to zmieniac? ;) jak bedzie to stawalo sie problemem to pojde do specjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość el chulo.
Nimfomanka to kobieta z poziomem libido jak u przeciętnego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHCE MI SIĘ DZISIAJ COŚ......
Marcello- poczekam, ale wydaje mi się, że drugie 50% jest nie do ruszenia. Marzyciel- to ja chciałem wyrwać "oną...???" , a tu widzę, że Wy macie się ku sobie :-) Nie no żart- oby dane było Wam sie spotkać- TO BY BYŁO REWELACYJNE :-D Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yelizavjeta
Znałam taką jedną. Moja dawna sąsiadka i w sumie niezła koleżanka - ale tylko od plot i kawy. Wykształcona 40-latka, bardzo zgrabna i kobieca, lekarz psychiatra. Bzykała się z kilkoma dziennie, poznawała ich w internecie, w pracy, wśród pacjentów - opowiedziała mi o sobie kiedyś. Często przychodzili do niej ci sami faceci. Jeden wyszedł, ogarniała dom i przychodził następny...itd. Maż wracał wieczorem i o niczym nie miał pojęcia, ona mówiła że go nie chce zostawić, że ją bardzo kocha i że mógłby się załamać. Nawet latexu nie stosowała, mówiła mi ze ja podnieca uczucie spermy w pochwie... To choroba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez kocham seks i nigdy z tym nie walczylem ale moim zdaniem to cos wiecej potrafie wpasc w taki stan ktorego nie umiem opisac. Nikt mnie nigdy nie zrozumial i zawsze mialem problem z partnerkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie na dłuższą metę jest to równie przyjemne co napić się z alkoholikiem, wyjść do kasyna albo zagrać w karty z hazardzistą czy współpracować z pracoholikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHCE MI SIĘ DZISIAJ COŚ......
"ona na....." nie ważne ile by wytrzymał, ważne żeby to sprawdzić- nie wiesz co może być bez sprawdzenia tego. A może się okaże, że może DUUUUŻOOOOO i będziecie WSPANIAŁĄ PARĄ KOCHANKÓW ???? Moim zdaniem warto spróbować, czego Wam życzę :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHCE MI SIĘ DZISIAJ COŚ......
....a i już Mu zazdroszczę :-)......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yelizavjeta
Nimfamanki kochają się z kim popadnie, byleby mu sterczał. To nie ochota na sam seks, to pragnienie w stylu: jak najwięcej z byle kim. Sąsiadka mi mówiła, że nienawidzi siebie...smutne. Psychiatra nie umiała pomóc sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×