Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Koniczyna79

ZACZYNAMY STARANIA 2012/2013

Polecane posty

Gość gutka27
Stokrotka, _ A jak widzę młodych mężczyzn to wyobrażam ich sobie jak trzymają nogi w górze swoich partnerek cha cha!! _ Dobry tekst:):):):) Tez często, jak widze pary z dziecmi, to zastaniawaisz ile czasu im zajeło, i pwnie nieraz i nie dwa był płacz. A z tymi nogami, pewnie każda para ma swoje tajemnice, których nie powie innym, i pewnie tez jak wspominaja swoje starania, to także w pozytywnym znaczeniu i usmiech in sie pojawia. Objerzałam na you tube porody, trochę mnie to przerazą. To tez sobie wyobrazam, jak widze rodziców z maluszkami, jak musiały walczyc na porodówce. I zastanawia się jak ja to przezyje, jak zaciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ci mężczyźni, którzy raczej nie są tacy wylewni jak my, wolą rozmawiać o samochodach, nowych elektronicznych zabawkach itd. tez uczestniczą w tych wygibasach:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dla mnie temat porodówki jest tak odległy... tak bardzo chcę być mamą, że chyba gdzieś w podświadomości czuję, że aby nią zostać nie mam innego wyjścia, a raczej przejścia jak przez porodówkę (kiedyś kiedy jeszcze nie myślałam o dziecku myśl o porodzie była przerażająca) teraz o tym nie myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutka27
Poród-To jest takie cięzkie, nieznane nam, ale dla dziecka moge rodzic i 3 razy w zyciu, aby tylko zaciazyc. Te bóle, parcia, na pewno da się przezyc, najwazniejsze to zafasolkowac, to poród małe miki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i tak trzymać!:) mały pikuś ten poród!:) a tak na poważnie najważniejsze by poród przebiegł pod fachową opieką i żeby nie zagrażał ani nam ani dziecku, a ból to się jakoś wytrzyma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja jednak wole nie ogladac zadnych porodow przed itkwic w blogiej nieswiadomosci :) hihi, no gutka powiem ci ze sie dowiedzialam duzo o ziolach tutaj od was i o roznych specyfikach o ktorych nawet nie mialam pojecia wiec dzieki wsyztskim :) a powiem jescze ze czytalam na innych forach o luteinie i zdania sa podzielone wiec nie wiem co myslec juz o tym z ta owu, wiec nie pozostaje nic innego tylko lekarz i wiele pytan do niego :) heh ja sie tylko obawiam bo jestem szczupla strasznie i mam duze problemy z kregoslupem- i obawiam sie ciazy ze sie zlamie - nawet teraz gadalam z moim m zeby moze odlozyc dziecko na pozniej ;((( , nie wiem ja nie chce ale moze musze najpierw naprawic kregoslup- ahh... kurde.. ;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcysia jak masz problemy z kręgosłupem to masz wskazania aby miec cesarkę, więc moze nie bedzie tak strasznie. Tak naprawdę poród to jest straszny boł, ale nie pamięta się go zaraz jak Ci podadzą maluszka w ręce. Jak masz malenstwo przy sobie zapomina się o wszystkim. Mi kiedys powiedziała kolezanka ze wolalaby siasc rozgrzanym tylkiem na patelnie niz rodzić (oczywiscie juz po porodzie) ja mimo ze rodzilam 13h to wolalabym jednak rodzic ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry. Dzięki kochane za wsparcie, też mam nadzieję, że będzie dobrze. Dostaję dup*ka 3 razy dziennie i coś na "p" takie czerwone 2 razy dziennie. Mam nadzieję, że mnie dzisiaj wypiszą bo zwariuję w tym szpitalu. Pocieszam się tym, że to wszystko dla dobra maluszka, żeby mu się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juustaaa... Dzień dobry Kochana, posłuchaj, moja kuzynka od początku miała problemy, najpierw z zajściem, potem ciągle coś, szpitala bała się jak diabeł święconej wody... Potem żałowała, że nie została w szpitalu pod fachową opieką tylko z niego uciekała, a w domu zamartwiała się czy wszystko ok... Kochana podejdź do tego tak, że jeśli udało się zafasować,a teraz jest coś niepokojącego, to musisz poleżeć w szpitalu tak długo jak będzie trzeba :) Masz fachową opiekę dla kruszynki i dla siebie :) :) :) Teraz Wasza dwójka jest najważniejsza, nie ma nic ważniejszego :) :) :) LEKARZE wiedzą co zrobić, żeby maleństwu pomóc. Myśl pozytywnie, staraj się odwrócić myśli, nadać im zupełnie inny bieg, książka, gazeta, i nie nastawiać się aby wyjść ze szpitala jak najszybciej, tylko podejść do tego w ten sposób, że zostanę tu ile będzie trzeba, aby tylko z naszą kruszynką było wszystko dobrze. Kochana głowa do góry, wszystko będzie dobrze,potrzebujesz spokoju,... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justaaaa nie martw się zaufaj lekarzom. U mnie dziś ciutke lepiej. Mniej mnie boli ale i tak jestem wzdęta jak piłeczka. tak sobie myśle...mam w domu test ciążowy acon co ma czułośc do 10miu/ml a nie te 25 miu/ml. To moze jak go zrobie w 28dc to powinien coś pokazać?? Bo 28dc kończy mi się duphaston...więc jak coś to bym chciała iść szybko do gina po drugie opakowanie....jakby mi wyszły 2 kreski. A jak by nie wyszły to i tak pójde na bete na wszelki wypadek-już odżałuje te 40 zł :P Ale dzisiaj pogoda o 8 widziałam 7 stopni na termometrze :( Siedlce przypominam teraz chyba dobiło do 9-10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leal ja tyle samo widzialam ;)) grunt ze weekend byl ladny.. teraz czas do pracy to moze byc ttak ale tylko do weekendu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AA zapomniałam się pochwalić że moja temperatura ,co prawda zaczełam mierzyć 7dni temu czyli w 12dc wynosiła 36,9-37,0 i dzisiaj też 37,0 :) -a już 19dc-i drugi brania duphastonu :) wiec moze bedzie ok bo nie było spadku. No i brzuch wzdęty i bola mnie brodawki przy pocieraniu...czytałam w topicu "ból brzuch w pierwszych tyg ciąży" że dziewczyny które były tak miały. Ale i tak daje sobie 50% szans tylko żeby potem sie nie rozczarować :) Dziewczyny jakby nie doszło do zapłodnienia to tempka powinna już spadać?? Jak to jest bo szczerze to ze 2 cykle w życiu zmierzyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leal niestety ja nie doradze bo tu trzeba systematycznosci, ja kiedys probowalam mierzyc, ale to trzeba ponoc robic o tej samej porze kazdego dnia- a jak ja probowalam mierzyc to o porze o ktorej sie przebudzilam przed wstaniem, ja dzis 18dc i tez sie zastanawiam czy cos z tego bedzie, po tych swiecach i przeroznych kombinacjach alpejskich hihih a nie warto kupic testu z wieksza wrazliwoscia? zeby jak cos wykazal a jak dlugie masz cykle? - ikiedy masz nastepne spotkanie z ginka-moze warto poczekac - ale z 2 strony rozumiem ja tez bym chciala wiedziec "na wczoraj" hih justa27a a mozesz wyjasnic dlaczego wskazanie na cesarke przy kregoslupie? rozwinac to.. ;) ja sie bardziej boje ze bede musiala lezec caly czas bo ciaza wazy "pare kilo" , i sie martwie o ten moj "stelaż" ze nie dam rady chodzic z brzuchem... ;/ justaaa to dobrze ze dbaja o ciebie, najwazniejsze jak nie ma plamienia i sie dobrze czujesz :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcysia ja ten test zamawiałam specjalnie z apteki internetowej:D:D kupie pewnie i taki do 25miu/ml ale najpierw ten 10miu/ml . Bo chciałabym wiedzieć wcześniej zeby kontynuować duphaston wrazie co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justaaa Trzymaj się kochana na pewno wszystko będzie w porządku. Będę mocno trzymać kciuki. Moja mama musiała ze mną leżeć pierwsze 3 miesiące a później wszystko było ok także zostań w szpitalu tak długo jak będzie trzeba bo tak jak pisały dziewczyny masz tam na pewno fachową opiekę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutka27
Marcysia, dobrze by było podjeśc trochę i pare kilosków złapać, ale wiadomo nic na siłe. Ile wazysz i jak mierzysz:)? ja byłam strasznie szczupła, 175cm, ważyłam 54. Teraz, w ciagu roku, od kiedy jezdżę waże 60kilo, tylko ręce-ramiona dalej szczupłe. I lepiej sie czuję. Ale duzo zależy od trybu zycia, bo jem tak samo. Jak autem nie jeżdziłam, duzo chodziłam, miałam duzo ruchu ogólnie. A teraz leń, wszedzie nawet do sklepu dupę wiozę. Jak chciałam przytyć, nie udawało się. Kilosy same przyjdą, jak tryb zycia będzie spokojniejszy. Marcysia, trzymam kciuki za Twoją jogę:):):) U mnie w tym cyklu na pewno nie obejdzie się bez poduchy:) Justaa, trzyma j się ciepło i wytrwałości i cierpliwości, jestes w dobrych rękach, dupek wypali Cie tego durnego torbiela:):):) Tak jak pisały dziewczynby, ksiązka, gazetka, dobre sa tez krzyżówki:):):) I czas Ci zleci. Leal, pewnie, dobrze zrobic test, aby wiedziec czy dla dzidzi brac dalej, bo trzeba wtedy kontynuowac, jesli wynik pozytywny. Nie nakręcaj się, będzie co będzie, test pokazę. Od kiedy brałam lutka, zawsze miałam objawy typowo ciązowe. Teraz duphek i tez mam objawy jak to ptrzed ciotą, ale wiem, że się nie udało, bo temp za niska na ciąże. tylko cos mnie się u Ciebie wydaje, że jajko zostałe złapane przez żołnierzyka:) Marcysia, kiedy testujesz? No własnie, kiedy Stokrotka i kanapka z serem????? Justa27 w którym d.cyklu jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leal Price-Charlston 21 no wiem wiem, kazdy chce wiedziec jak najwczesniej :))) -uwierz ze ja tez bym juz chciala hihi :)) a to dopiero 18 czy tam 19 dc ;/- jestem tylko jeden dzien za toba o ile sie nie myle ;)- wiec tak moze razem nam sie uda w tym cyklu hihi - ale by byly jaja ... gutka27 no ja juz "podjedzona" jestem :) heh, mam 180cm waga 62 kg, tez jezdze samochodem gdzie sie da bo u mnie i tak wszedzie daleko, ale fakt faktem ze jestem wegetarianka a jeszcze wczesniej bylam na surowym jedzeniu przez ponad rok, podejrzewam ze taka moja "natura" bo jak jadlam mieso kiedys to max wazylam 65kg, wiec i tak niewiele wiecej - wiec chyba "zyrafka" genetyczna jestem - haha... :) - ale uwierz kiedys bylo o wiele mniej tych kg bo nawet 45 na okolo 178 cm , wiec teraz juz tylko lepiej hihi - moja dzidzia mi dorzuci pare kilo ;D a z tymi wygibasami to powiem ci ze to pewnie komicznie wygladalo :)- najpierw swieca 10 minut a pozniej spanie z podusia pod tyleczkiem :) hih - cala noc dalam rade -zwykle nie moge tak robic - ze tak powiem bez ogrudek - trzymac w sobie wszytskiego bo jakos jestem za wrazliwa - i na drugi dzien mam takie objawy jak na zapalenie pecherza czy cos - sory za dokladny opis... a co do testowania to nie, ja nie bede testowac - dopiero jak sie spozni 1 lub 2 dni to przetestuje bo z luteina mam teraz zawsze jak w zegarku wiec jakby nie przyszla to ciaza murowana - i tez bym nie przestala lutki brac jakby tak wyszlo ze w tym cyklu sie udalo, apropo tez odkad biore luteine to mam objawy ciazowe normalne schizy w kazdym cyklu w poprzednim tak mnie piersi bolaly jak nigdy i juz myslalam ze sie udalo, bo nigdy tak nie mialam - dziwne - wczoraj czytalam o luteinie troche, uzupelniam wiedze - powoli powoli hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co dziewczyny jeszcze nie zamowilam tej mieszanki nr. 1 z allegro, bo napisalam babce 2 maile i jakos dziwna sytuacja - i mysle czyby nie wyslac mamy do zielarskiego o ile jakis u mnie w miescie jest i by mi wyslala, ona sprzedaje mieszanke juz gotowa 200 gr. za 19 zl, zapytalam sie w mailu czy by mi mogla powiedziec po ile gram kazdego z ziol jest , bo wg przepisu w necie na 50 gr kazdego z ziol - wiec tyle chcialam zakupic- zebym tez miala na dluzej a ona mi odpisala ze mieszanka ma inne wartosci i ta ktora ja chce nie bedzie skuteczna- wiec ona mi nie moze takiej sprzedac - dziwne nie sadzicie.. ? tez nie potrafila mi powiedziec ile gram kazdego z ziol jest to skad mam wiedziec czy to to.. jak juz pomieszane - ja chyba wole sobie sama zmieszac - a przeciez nawet po 50 gr kazdego z ziol nie traci swoich wlasciwosci mieszanka - skoro tu jest taki przepis - co myslicie.... ? dziwne.. nie wiem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhh w koncu troche wolnego prezesi poszli do domku ;))) marcysia mi sie wydaje ze oni poprostu robią sami mieszankę i odmierzaja po tyle gram co sprzedaja, wiec pewnie tych skladnichów jest odpowiednio mniej., dlatego radze wybrac sie do zielarskiego i ewentualnie zrobic sobie odpowiednia mieszankę Jak nie ma u Was to nie ma problemu mogę kupic Ci i przesłać bo sklep zielarski mijam codzienie jak wracam z pracy ;))) a co do cesarki to moja kolezanka miala problemy wlasnie z kregoslupem i od razu na poczatku ciazy juz wiedziala ze bedzie miala cesarkę bo to jest jakies ryzyko uszkodzenia, jak cos mogę sie jej bardziej podpytac, dlaczego tak jest .. na mnie ani lutek ani duphaston nie dziala w taki sposob, tak samo sie czuje jak go biore i jak nie , ale po pregnylu mialam straszne problemy z piersiami... ja jestem dopiero na poczatku cyklu w zaleznosci jak biorac to albo w 6dc jesli biorac krwawienie przez pol dnia albo w 4dc jesli chodzi o drugie podejscie @ ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leal wyższa temperatura utrzymuje się przez ok 14 po owulacji i spada kiedy przychodzi @ (może zacząć powoli spadać już ok 11 dc) , jeżeli podwyższona temperaura utrzymuje się dłużej (np 20 dni) to jest to znak ciąży (bo w ciąży przez pierwsze miesiące temp jest wyższa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juustaaa, mam ochote zaklac na te cholerne torbiele... zycze ci zeby sie naprawde udalo i zniknela ta torbiel bo to syf wstretny jest, sama przed kazdymi staraniami sprawdzam na usg czy czasem nie ma tej cholery bo jak juz pisalam u mnie w ciazy nie wyleczyli torbieli mimo dupka i wielu innych lekow. I tak skonczylam na stole operacyjnym, ale z toba pewnie bedzie wszystko ok. Zanim sie stalo co stalo to pol ciazy bylam na patologii na obserwacji, takze lekarze bardzo o mnie dbali i w koncu wypisali do domu i to byl chyba blad bo wtedy sie zaczela mi ta torbiel skrecac wlasnie, siedz na patologii az sie wszystko zakonczy najlepiej bo wtedy masz dobra opieke 24 na dobe a w domu to nic nie widzisz ani usg ani nic. Trzymaj sie i nie daj sie zlym myslom, bedzie dobrze! Leal, teraz mamy 48m2 i jest ciezko bo z nami nastolatka w swoim pokoju a w naszym synek 2letni, ale wszedzie jego rzeczy po calym domu wiec mojego M już trafia ten balagan, nie sposób utzymac porządek jak jest tyle tego wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miłe panie, na razie nie myslcie o porodzie i bron boze nie ogladajcie filmow. najlepsze co mozecie zrobic to przeczytac ksiazke "w oczekiwaniu na dziecko" tam jest super wszystko wyjasnione i nawet mozna sie z tego przygotowac do porodu domowego, chociaz ja polecam jednak opieke w szpitalu. a do zmniejszenia zlych doznan z porodu bardzo polecam "stymulator tens" Obi tens lub Elle tens, wyprobowalam na sobie i super w porownaniu do pierwszego porodu "na zywca". warto zainwestowac te 200-300zl ktore i tak zwykle zostawiamy w szpitalu na opieke poloznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogole cala seria tych ksiazek jest super obecnie jestem przy "drugi i trzeci rok zycia dziecka" a oprócz tego jest jeszcze "pierwszy rok zycia dziecka "i ta "w oczekiwaniu na dziecko". wiele sie z nich nauczylam i fajnie sie je czyta wtedy jak dziecko juz jest i widac po kolei mc po mcu jak przebiega rozwoj i w ogole tam sa listy mam z roznymi problemami i sa na nie odpowiedzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
m.in kiedy dac pierwszy raz butelke, jak skutecznie odstawic od piersi, problemy pieluchowe i wiele innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stokrotka, jeszcze niestety nie zaczynam staranek, bo tak jak pisalam musze najpierw zrobic usg czy nie zaplatala sie cholerna torbiel albo cos innego a wizyte mam na 29 maja(wtedy bedzie juz po owulacji) wiec dopiero w czerwcu, ale i tak szybko zleci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha no to z tą tempką nie będę sie nakręcała :) a ja mam książkę pierwszy rok zycia dziecka tą co koniczyna napisałaś?:) bardzo fajna :) mąż mi kupił 2 miesiące temu :D bo chciał mi zrobic prezent :D To faktycznie małe to mieszkanko jak na 5 osób. (no narazie 4) ale to wasze jest?? Bo chociaz to by się sprzedało i kupiło większe-tylko pewnie bedzecie musieli dołożyć :O :O bo teraz takie czasy...jak ja z mężem będe chciała się budowac-mamy działke tylko koło jesieni mamy wziąć się zapozwolenie na budowe i plan(gorzej troche bo tam niby za 20 lat obok miała być autostrada ale chyba jest przesunieta i był problem z pozwoleniem na budowe). No ale my wynajmujemy mieszkanie...bo tak to byśmy na kredyt wzieli ale tak to wolimy kredyt na budowe domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha no to z tą tempką nie będę sie nakręcała :) a ja mam książkę pierwszy rok zycia dziecka tą co koniczyna napisałaś?:) bardzo fajna :) mąż mi kupił 2 miesiące temu :D bo chciał mi zrobic prezent :D To faktycznie małe to mieszkanko jak na 5 osób. (no narazie 4) ale to wasze jest?? Bo chociaz to by się sprzedało i kupiło większe-tylko pewnie bedzecie musieli dołożyć :O :O bo teraz takie czasy...jak ja z mężem będe chciała się budowac-mamy działke tylko koło jesieni mamy wziąć się zapozwolenie na budowe i plan(gorzej troche bo tam niby za 20 lat obok miała być autostrada ale chyba jest przesunieta i był problem z pozwoleniem na budowe). No ale my wynajmujemy mieszkanie...bo tak to byśmy na kredyt wzieli ale tak to wolimy kredyt na budowe domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×