Kupywanie markowych skarpet to przesada?

ale z tych tanszych np.z key?

up

a kupuj jakie chcesz

jak lubisz szpan, to nie przesada:)

jaki szpan mam bzika na markowe,ale skarpet nie kupuje markowych:D

bzik=szpan

bzik szpan?cos ty ja poprostu lepiej sie czuje jesli mam markowe,nie musza byc zaraz bardzo drogie,wystarczy mi cos na promocji.Chociaz kupuje tez drozsze.Jak kogos stac to kupuje!Ale skarpet markowych za nic w zyciu nie kupie!

nie mam nic przeciwko kupuwaniu w lupeksach pod wyjatkiem ze sa markowe. Mam w szafie bezowa bluzke dostalam od kolezanki mamy,kupila nowa.To ja tez nosze,ale to wyjatek bo ma sliczny kolor

i ta jedna bluzke mam zwykla,chociaz jakosciowo jest dobra nic sie nie dzieje a mam ja juz rok. Ja nie mowie ze z targu,jakies zwykle sa gorsze,bo mi oto nie chodzi.Poprostu lepiej sie czuje jak mam z znanych markowych firm:)To tyle dziekuje za uwage:)

ja kupuje, cenie sobie wygode. uwierz mi kupowalam tzw "bazarkowe skarpetki" i co miesiac nowe bo dziurka, bo przetarcie i to i tamto.... od jakiegos czasu kuouje pumki i spoko, niedosc ze sa bardzo wygodne to jeszcze po praniu nic sie nie dzieje i dluzej je uzytkuje. kasa sie zwraca, bo nie kupuje co miesiac 10par skarpet tylko dwie i tak sie skladuje skladuje, ze mam cala szuflade pelna pumowskich skarpetek :D

pisze bo lubię jej to fajnie:D ale z pumy sa pewnie drogie za 50 zl. Ale niektóre z targu tez sa w porządku,jedne kupilam za 6 zl i mam je juz 4 lata. A moze takie tansze z markowych sieciowek z house?reserved? Byly by okej,ale wiadomo puma to puma,wiem ze sa bardzo dobre bo siostra tylko z pumy kupuje skarpety tez.

ja sie w pume zaopatruje w deischmannie, stopki zawsze, czarne,biale bezowe. za dwie pary place 24 zl, wiec nie tak drogo :p a jezeli o sieciowki chodzi to glownie zdarza mi sie skarpetki w croppie kupowac, w innych nie probowalam jeszcze