Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość helenka.09.0

BARDZO MŁODE MAMY!!!

Polecane posty

Gość czerwona wstazka
Jakby rodzice nie pomogli to by jej współczuli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhkJHDF.kmz.fsdfsd/lkjSD?LFKS
autorka to maloletni kurwiszon z bachorem przy boku i tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak szybko troche
mnie tam nic w oczy nie kole ale prawda jest taka ze gdyby jej rodzice dziecka nie przypilnowali szkoly by nie skonczyla to czy zrobi sobie teraz kolejne dziecko to jej sprawa, ale skoro ma tyle rzeczy na glowie studia, praca, pierwsze dziecko to moze jak poczekaja to bedzie im lzej gorzej na tym nie wyjda bo za 3 lata w dalszym ciagu bedzie mloda i urodzi zdrowe dziecko,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :OOOOOOOOOOOOOOOOO
autorko s kogo obchodzi to czy ty powinnas mniec drugie dziecko czy nie to jest twoja praywatna sprawa twoj interes nie nasz my za ciebie decyzji nie podejmiemy ani dziecka ci wychowywac nie bedziemy przeciez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njdfjvglkjlksmnanf
wstrzymaj się trochę z decyzją o drugim dziecku. Poznajcie się lepiej z chłopakiem, może skończ studia, bo to dobrze się planuje, że on zajmie się dzieckiem jak będziesz na uczelni, a w praktyce może być inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama rocznik 75
No ja młodą mamą to raczej nie jestem...;) Ale powiem tak, moim zdaniem powinnaś poczekać. Jesteś jeszcze bardzo młoda i mimo wszystko trochę naiwna i infantylna - bez obrazy. Po pierwsze jeszcze się nawet nie rozwiodłaś, a już masz kolejnego partnera i znów chcesz się pakować w związek o niepewnej przyszłości... Więc kolejne dziecko może wychowywać się bez ojca. Pomijam to, że nie rozumiem co to jest wpadka? Chcesz współżyć, to się zabezpiecz. Ja sama zaczynałam życie płciowe w wieku 16-17 lat i wtedy to było bardzo wcześnie - teraz to niemal standard, że większość dziewczyn ma ten pierwszy raz już za sobą. Ale jakoś nieplanowana ciąża mi się nie przytrafiła. W tym roku moja córcia kończy dwa latka. Była planowanym dzieckiem i co pewnie wiele osób zdziwi - mimo, że po trzydziestce zaszłam w ciążę to nie miałam z tym najmniejszego problemu. Zastanów się czy to ten facet, z którym chcesz spędzić resztę życia. Jak nie masz takiej pewności to sobie na razie daruj drugie dziecko, bo kolejne maleństwo będzie się wychowywało bez taty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaa25
Ja wpadłam w wieku 16 lat, urodziłam w wieku 17. Było mi wstyd przed rodzicami, w szkole... Popełniliśmy błąd,ale trzeba było stawic temu czola. Swojego dziecka nigdy sie nie wstydzilam, ono niczemu nie bylo winne. mój mąż jest 5 lat starszy, poszedl wtedy do pracy. Z dzieckiem pomogła nam jego babcia, zamieszkaliśmy razem. Dorosłam w ekspresowym tempie. Skończyłam szkołę, potem zaoczne studia i praca. Nie były mi w głowie imprezy, liczyła się tylko córka i chlopak. Nie pobraliśmy się od razu, dopiero 2 lata temu. Teraz mam 25 lat, o drugim dziecku pomyślimy za 3-4 lata. Uważam,że popełniłam błąd, ale nie ma co płakac nad rozlanym mlekiem tylko brac zycie za rogi, takie jakie sie sobie zgotowalo. Błędem jednak nie jest moje dziecko, zawsze je kochałam całym sercem i zawsze to czula ode mnie. Nie chcialabym jednak, zeby zrobila to samo co ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zwracaj uwagi na obraźliwe komentarze ze strony innych :) Życze wszystkiego najlepszego tobie facetowi i dzieciątku:) mam 21 lat ślub byl rok temu i teraz sama zastanawiam się nad dzieckiem zostal mi rok studiów. Nie zwracaj uwagi na tych zazdrosników-ty masz prace faceta i gdzie mieszkać...one pewnie są bezrobotne starepanny itp:) powodzenia kochana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama rocznik 75
Leal Price-Charlston 21 Nie zwracaj uwagi na obraźliwe komentarze ze strony innych Życze wszystkiego najlepszego tobie facetowi i dzieciątku mam 21 lat ślub byl rok temu i teraz sama zastanawiam się nad dzieckiem zostal mi rok studiów. Nie zwracaj uwagi na tych zazdrosników-ty masz prace faceta i gdzie mieszkać...one pewnie są bezrobotne starepanny itp powodzenia kochana Ale pomijając złośliwe komentarze jest wiele osób, które jej szczerze radzą, aby poczekała, bo w jej sytuacji decyzja o kolejnym dziecku powinna być dobrze przemyślana, tym bardziej, że ma za sobą jeden nieudany związek. To, że ma faceta i mieszka z rodzicami i u nich pracuje to niestety nie jest za wiele. Niech skończy studia, usamodzielni się i wtedy myśli o drugim dziecku... Ale to tylko moja opinia - wcale nie złośliwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalallalalaalaa
autorka nie ma nasrane w głowie i sądzac po wypowiedziach wie co i jak nie jak jakaś durna małolata która tylko sie chce bzykać i robić fotki na facebooka:o chciala po prostu pogadać, sięgnąc porady a wy że patologia same jestescie po waszych wypowiedziach bardzo mądre, ułożone kurwiiiszony patologiczne :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddd123
Jak nie czekała z pierwszym dzieckiem to po co ma czekać z drugim... Ktoś musi na ZUS pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama rocznik 75- ta wypowiedz nie byla skierowana do ciebie :) chyba wyraźnie widać że nie byłaś zlośliwa tylko radziłaś autorce-ja tu mowię o innych osobach, ewidentnie widac których.Też Jestem zdania że autorko mogłabyś skończyć studia. Wtedy byłoby ci latwiej:) Tyle, nie mówię że to nie jest zła porada :) Ja nie mam dzieci dlatego myslę o pierwszym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamciuchna
Autorko, jesteś w trakcie rozwodu, piszesz, że długo starałaś się ratować małżeństwo, zakładam więc, ze z obecnym facetem nie jesteś zbyt długo. Dajcie sobie trochę czasu, niech on się sprawdzi w różnych sytuacjach, a potem decyduj się na dziecko z nim. Ja wiem, że nigdy nie ma gwarancji, że facet po 10 latach nagle nie zgłupieje albo nie pokaże innego oblicza. Ale bycie razem przez dłuższy czas pozwoli na spokojne przyjrzenie się, czy kiedy mija zauroczenie i pierwsze motyle to zostaje z tego związku coś więcej. To samo powiedziałabym gdybyś miała 30 lat. Musisz po prostu myśleć inaczej, bo jesteś już matką i jesteś odpowiedzialna za swoją córkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama rocznik 75
Nie autorka na samym początku napisała, że rozwodzi się z ojcem córki i ma obecnie nowego partnera - to nie był podszyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redddddddy
Do autorki - drugi fagas drugie dziecko a jak nie wyjdzie to zrobisz sobie trzecie z trzecim fagasem. To jest wlasnie patologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama rocznik 75
Nie powiedziałabym patologia. Za pierwszym razem głupota - no bo wpadka wynika z głupoty, a teraz to byłoby nierozsądne - moim zdaniem. Ale patologia to dla mnie alkohol i przemoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×