Jestem 21 Szok

Hmmm, a mnie takie cos wkrzua. Mam skonczone 27 lat i moja liczba partnerów troszeczke przekroczyłą 10. Ale mogę powiedziec ze z kazdym facetem cos przezylam , czegos sie nauczylam i pewnie moglam sie do kazdego odezwac i porozmawiac. Trzy lata temu poznałam faceta, i jak to bywa doszło do takeij rozmowy, niestety powiedzialam prawdę. Biedny był mój związek 2,5 letni bo nie mógł tego przeboleć. On nigdy nie mial stałej dziewczyny ale za to mial przede mną 7 partnerek seksualnych wszystkie po pijanemu wszystkie przygodny seks. No ale facet to facet, ambicje i męstwo nie pozwoliły i prędzej czy później się rozpadło. Wiem jedno, nie warto mówic prady, bo przyjdą inne cnotliwe ktore zafascynują swoim cennym kwiatuszkiem trzymanym tylko dla niego... taaaa... Zastanów się chłopie. Co chcesz: - znajacą swoja seksualność, szczerą kochającą dziewcyznę czy - podbudowującą twoją rycerskosc w postaci niezdobytej dziewicy, całkiem mozlwie ze mającej seksualny wstręt bo jesli dorosła kobieta nie korzysta z oferowania przyjemności zemiskich to ją chyba wyciagnąłes z zakonu - istniejie jeszcze suczka co daje a mówi ześ drugi:) Dla mnie kobieta ma brawa a odwagę. Ja juz medalu za takie informacji nie potrzebuję.

przyznała się do 21 czyli było koło 40 mogła robić za dziwkę klasową ja bym w pizdu wywalił

pewnie źle zrozumiałeś, mówiła pewnie o 121, a swoją drogą to musi mieć już nieźle poszerzoną mówiąc poważnie, jak miała tylu wcześniej, będzie miała tyle później, kobieta znająca swoją seksualność to synomin cichodajki

Na wstepie dziekuje za rady, konkretne i niektore widac,ze zyciowe. Jednak jak wczesniej pisalem nie chodzi o ilosc tylko o klamstwo ja sie przyznalem ale juz nie wazne podjalem decyzje nie jestesmy razem nie bedziemy po prostu skonczylem z Nami. Poza tym jak juz wspominalem jest Inna dziewczyna ktora na mnie czeka, przez wiele lat Ja olewalem ale mysle,ze teraz warto skoro tyle czekala.

czytając to wszystko widzę, że mężczyźni to tępe niemyślące stwory. O uczuciach nie wspomnę... tiaa.... dziewczyna czekał długo a on ją olewał... a teraz znów się nią zainteresuje, bo już wybzykał doświadczoną. fajnie by było, jakby tamta cie teraz olała. równowaga w naturze musi być. :o

JESZCZE RAZ CI NAPISZE AUTORZE NIE WIAZ SIE Z TAKA OSOBA TO SAMO PISZE DO KOBIET JESLI KTOS MA WIELE PARTNERÓW SEXUALNYCH TO DLA WAS ZNAK ZE JEST DUZYM DZIECKIEM KTORY TYLKO PRAGNIE SIE ZASPAKAJAC SEXUALNIE NIC WIECEJ PRZY NADARZAJACEJ SIE OKAZJI ALBO WAS ZDRADZI ALBO BEDZIE MIAL WAS W DUPIE PRZEZ CALE ZYCIE A WY NA JEGO JEJ WIDOK BEDZIECIE ZYGAC

Ja sie wiazac z Nia nie bede a co do uwagi ze ta" nowa" powinna mnie olac, moze, ja i tak ani jednej ani drugiej nie kocham wiec przezyje.

no to po co chcesz chodzić z tą drugą jeżeli jej nie kochasz? Ot męska logika i bezuczuciowość - wykorzystać dziewczynę bo jest okazja.

ja Jej nie chce wykorzystac i zostawic ja chce sie z Nia zenic:-)

Ty nie masz 29 lat tylko 20 :o Naprawdę Ci to przeszkadza? :o Ile to "akurat" partnerów seksualnych? 0 pewnie, dziewicy szukasz :o

Zrób tak jak uważasz, jak czujesz, podążaj za głosem swojego przekonania, ilość partnerów nie stanowi przeszkody, a wręcz przeciwnie to wielka zaleta...Będziesz miał doświadczoną partnerkę, z którą seks będzie istną awangardą.

Przepraszam Was ale nie czytacie dokladnie nie chodzi mi o ilosc partnerow juz chyba z 3 razy pisalem, sam mialem 10 lasek, chodzi o to ze tyle lat mnie oszukiwala ukrywala to klamiac ze ma 5 po co??? I nie mam 20 lat. A szkoda.

nie kocha jej i się chce żenić? To jest wykorzystanie jednak. NIE POTRAFISZ TEGO POJĄĆ ?

zalamany/oszukany narzeczony tej ale szukasz dziury w całym. Mój mąż twierdzi, że miał 4 przede mną. Ale jakby się okazało, że miał 24 to nie kochałabym Go mniej. Ważne, że teraz jestem tylko ja :)

moze masz racje!!! ale skoro Ona sie godzi na to??' Poza tym mam swoje powody.

na co się godzi? nie rozumiem.

No i to jest konkretny koles ! Masz racje ze to zakonczyleś ! Nie wszyscy by potrafili tak zakończyć związek po tylu latach ! A ona niech teraz sie martwi, puszczala sie z kim popadnie prawdy Ci nie powiedziała to niech szuka teraz ze zranioną psychiką !!! I bardzo dobrze przynajmniej raz facet potraktował sukę a nie tylko w drugą stronę że robią co im się podoba !!!!!!!!!!!!!!!!

godzi sie ze mna byc,wyjsc za mnie a wie ze jej nie kocham:-(

Godzi sie ponieważ kto po Tobie będzie chciał laskę co wybzykało 21 kutasików...ona dobrze sobie z tego zdaje sprawę. Ale masz rację pogoń to do lasu jak masz inna na oku !

To po co Ty się z Nią żenisz?

Ja nie pisze o tej ktora miala 21 z Nia juz koniec definitywnie! Pisalem o tej co lata na mnie czekala, Ona wie ze Jej nie kocham a i tak chce ze mna byc! I wglada na to ze chce wyjsc za mnie.

prowokacja 0/10

Jeśli chodzi o wybór partnerki/małżonki, to prawdziwy mężczyzna ma dwa wyjścia: 1. Znaleźć cnotliwą, przyzwoitą z niewielkim lub prawie żadnym doświadczeniem. 2. Znaleźć taką, która nie ściemnia odnośnie pkt. 1 i mówi prawdę ... ;)

tylko zapytaj tą drugą ilu miała żebyś dalej nie był w szoku.

Ktos pytal dlaczego chce sie zenic, odpowiedz jest banalna bo jestem samotny, nie mam nikogo,zadnej rodziny nieco znajomych to wszystko, chce miec kogos bliskiego z kim moglbym dzielic radosc, problemy, smutek takie gadanie pomyslicie a pewnie nie ma nikogo kto bylby taki samotny jak Ja. Nie kocham bo nie wiem co to znaczy nie mial mi kto w dziecinstwie okazac milosci wiec sie jej nie nauczylem i trudno mi kochac a tym bardziej okazywac to.

Cóż, miejsce niezgorsze...cipka nie mydło - nie wymydli się, będziesz korzystał latami. Po porodzie się tylko trochę powiększy. Moja ex miała prawdziwe wiadro po 3 porodach. :-D

dobrze, że ją zostawiłem na prawdę pewnie byłeś 50!

zostawiłeś

zostawiles ja i juz na oku druga masz, a moze o to wlasnie ci chodzilo zeby znalezc jakis powod, zeby z nia zerwac,no oklamala cie ale co to za klamstwo, gorzej jak by cie zdradzala i ukrywala to przed toba,jestes choojem nic wiecej nie mozna napisac o tobie