Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama rocznik 75

Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?

Polecane posty

Wazka bardzo chętnie. Na pewno znasz wszystkie dobre kawiarnie,to coś wybierzesz. No dobra mykamy do wyrka,bo dziś za nami sporo wrażeń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczynki Monia bardzo się cieszę z Twojego wyniku, bardzo ja na siłkę dopiero 2 grudnia, a dzisiaj miałam siłkę w domu, sprzątanie świąteczne, bo później się nie wrobię ze wszystkim, a raczej wolę uniknąć pomocy młodego biegiem cały dzień, zakupy, sprzątanie,mycie okien, narazie tylko dwóch, pranie firanek, prasowanie itd. teraz siadłam dopiero na tyłeczku szanownym kobrietta pewno pojechała i bawi się w najlepsze, zazdraszczam a jak wasze zdrówka dziewczynki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawka niedzielna (__)* Monia na wypadzie to ja zastąpię z rana :D coś spać nie mogę jak mogę se pozwolić, córa śpi, panowie w kościele. Asiamt szykowna dziołszko już świąteczne porządki łał! Zazdroszczę Ci, ja to zwykle w ostatnim tygodniu przed godziną 0 latam jak motorek i nie śpię po nocach. Miłej niedzieli wszystkim 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka no to odpukałam młody ma katar, ale bez tragedii, dałam leki i siedzimy narazie bo coś go stan podgorączkowy próbował brać, ale jakoś przeszło obaczym jutro zdróweczka wszystkim chorującym do juterka chiba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Monik no widzisz, nie ma Cię i kawki nikt z rana nie stawia ;) trzymaj się! Myślami jesteśmy z Tobą! ❤️ To ja postawię kawkę (__)@ Wybieram się do pracy choć nadal mówię nie swoim głosem i z trudnością. Zobaczymy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stawiam kawę (_)o udało się, byliśmy ;) dziś nóg nie czuje, a raczej nimi powłóczę jak narciara, 20km prawie cały czas pod górę z ciężkim plecakiem. Pozwiedzaliśmy zamek, okolicę, jak wracaliśmy to czułam się jakbym przeszła trening jednostki Gromu :D Ale wczoraj dziewczyny to się zszokowałam! Byliśmy jeszcze na wodospadzie i tak pstrykamy zdjęcia, podziwiamy i nagle widzę Pana, który władzi na kamienie przy tym wodospadzie, zaczyna się rozbierać do rosołu (!) i wskakuje do wody! podpłynąl sobie pod sam wodospad tak, że ta woda mu chlustała na plecy, myślę nieżłe bicze wodne i krokomora w jednym :D patrzyłam na to i mialam gęsią skórkę! A woda górska jest tak zima jakbyście położyły się w wannie i obłozyły lodem. Gościu jak wchodził do wody to bladziutki jak syn młynarza, jak wychodził z wody to buraczkowy jakby się spalil na solarce :D także niezły hardcore hehe tyle co ten się zaczął ubierać to przyszedł kolejny i to samo, chlust do wody! Temperatura na dworze była ok. 6st. Morsy czy jak? Pierwszy raz cos takiego widziałam Teraz od raana myslę o Monice i trzymam mocno za nią kciuki ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haneczka a nie lepiej żebyś jeszcze przedłużyła chorobowe? jak dasz rade z takim głosem i trudnościami z mówieniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobi witaj :D super, że pojechaliście! Łał, facio kąpiący się o tej porze roku w górskiej rzece? Nie dziwię się Twojej gęsiej skórce bo ja na samą myśl jej dostaję ;) Właśnie to przemyśluję co zrobić....nie brałam zwolnienia tylko urlop na piątek, szkoda było brać l4 przed weekendem a myślałam, że się wykuruję. Urlopu już nie chcę brać bo zaklepałam se na święta i mi nie wystarczy. Pojadę i zobaczę, najwyżej zlecę na dół do dr żeby obejrzał krtań. A gdzie byliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i piknie :D fajne te Wasze wypady :D Marcysia pewnie jeszcze śpi ;) dzieci nie poszły chyba to szkoły to leniuchują ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witka:) a mi się z rana ciśnienie podniosło..wrrrr autobus nam uciekł i musiałam odpalać furę i odwozić dzieciaki do szkoły. Jednak juz je posłałam do szkoły ,bo doszłam do wniosku ,że co ma być ,to będzie.Boję się ,że zaległości narobili i będzie kłopot.Zwłaszcza starszak ,przecież to 6 klasa i w kwietniu już egzaminy ,a że były juz próbne i M...nie za dobrze poszło:( Kobrietta ,to miałaś widoki,góry ,doliny i golas :D:D Monika trzymamy kciukasy❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcysiu z tymi zaległościami to masz rację. Dzieci kilka dni posiedzą w domu a potem nadrabiania mnóstwo. Próbnym się nie przejmujcie. Choć rozumiem, że człowiek się potem trochę nastawia ale też mobilizuje. Mój F stwierdził, że próbny był trudniejszy od właściwego egzaminu. A ja np dostałam pałę z próbnej matury z polskiego a potem napisałam na 4 ;) ale kiedy to było........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj rano mówili w TVN o oszustach ,którzy naciągają na telefon...dzwonią i ściągają kasę z abonamentu.Ja mam takie telefony od nieznanego tel.od 3 m-cy z początku odbierałam ,ale w słuchawce była cisza.Zadzwoniłam do operatora i zablokowałam numery nieznane.I żaden nieznany do mnie sie nie dodzwoni ,tylko ten jeden dalej mnie nęka😠 A to cholery aż z Afryki ..patrzcie jacy spryciarze i oszuści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z Afryki do Cię dzwonili? No Marcysia Ty ważna celebrytka czy co? :D A poważnie to aż strach pomyśleć jakie ludzie mają pomysły na "zarobek". Matura....w tym roku minęło....20 lat....ale dużo sie zmieniło od tego czasu w szkolnictwie, czy na dobre? U mnie w przyszłym roku będzie niezły stresior! Syn będzie pisał egzamin gimnazjalny a córa 6klasisty! Jak ja to zniosę?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuźwa kot mi wlazł do kuchni z zeżarł makaron...swojskiej roboty...co by rozwolnienia dostał:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U Ciebie wcześniej bo w przyszłym kalendarzowym :) ja będę miała w przyszłym roku szkolnym, czyli jeszcze rok luzu ;) Mamy od wczoraj nowe zwierzątka! Dwie papugi nimfy! Udało się przekonać córę co do kotka i gryzoni w domu i namówić na jakiegoś ptaszka. Pojechali wczoraj tylko popatrzeć i wrócili z ogromną klatką i dwoma papugami. Na razie są cicho ;) zobaczymy jak długo tak będzie. Mała podekscytowana, uczy je mówić "brawo".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzydki kot! Dlatego właśnie nie zgadzałam się na kotka w domu, łażą po stołach, zostawiają kłaki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taa widziałam golasów hehe ale ciacha to nie były :D Marcysia - ale zapłaciłas, za te odebrane połączenia w Afryką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogę wziąć l4 ale w pt nie chciałam bo myślałam, że się wyleczę. Jak pisałam pojadę i się zobaczy. Może się rozgadam ;) Piję kawkę (słabą- Monia przestrzegała i pamiętam ale bez kawki?), u nas słonko świeci ale w nocy była wichura. A Jak Twój król Kobi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×