Wytlumaczcie mi prosze czym sie roznia conversy od ,, zwyklych ,, trampek

Racja, jakosciowo sa o wiele lepsze. Mam kilka par, jedna mam od roku, noszone non stop , a wygladaja jak nowe, w ogole niepodarte :)

Kupie na allegro sa prawie polowe tansze

Nooo bardzeij się opłaca noi pamiętej skoro obiecałaś to lepiej kup nawet za tą 100 ;)

Za100 to male piwo ale 250 to juz mi szkoda

A nie lepiej za te pieniądze kupić owszem markowe buty , ale typu nike , adidas , ja sama ostatnio sobie upatrzyłam conversy i długo myślałam żeby kupić pytałam się nawet sprzedawczyni czym różnią się od zwykłych trampek.Ona powiedziała że jakością, szczerze : to nie wierze , bo takie same trampki jak inne.Ale wiem że one są ładne , pasują do spodni , ładnie wyglądają i oczywiście młodzi do łapią.Rozumię Twoją córkę.Ale weź kup jej lepiej firmówki , ale nie trampki , bo żeby kupić takie buty drogie , które nie daj Boże później się rozwalą - głupota... Ja zrezygnowałam z conversów , wole odkładac na buty typu nike , adidas...Można z tych marek upatrzyć z wyglądu podobne do trampek... :)

Trampki to trampki. Ale ja bym za nie wiecej niż 100 zł nie dała, no przykro mi... Po prostu uważam to już za głupote, chyba ze ktos naprawde zarabia duzo i nie ma co robic z kasa. Moje z deichmanna na promocji, przecenione o połowe kosztowały 25 zł. Jak je kupiłam pod koniec drugiej liceum tak sie rozwalily totalnie dopiero w zeszlym roku, tj podarly sie. Wiec jakies 3 lata w nich przechodzilam, w tym po górach, w naprawde roznych warunkach, cala wiosne, cala jesien, lato w gruncie rzeczy też. Tylko zimą w kozakach. Wiec naprawde... bez przesady. Że niby jak zaplace prawie 300 zł to one niby mi 10 lat wytrzymaja? Rlly? Powiem jedno: wątpie. Każde jedne sie w koncu podrą, albo gdzies pękną, bo to taka specyfika. A nawet jakby miały sie rozleciec dopiero za 10 lat to taniej i lepiej mnie wychodzi co 2-3 lata kupować trampki do 50 zł ;p. Przynajmniej szybko moge zmienic kolor nie przepłacając :D

mam kumpele ktora ma 33 lata i dalej zachowuje sie jak tempa gimnazjalistka, wszystko musi byc firmowe, choc wcale ona na to kasy nie ma, potrafi cala wyplate rozwalic na kilka par butow np. conwersow lub tompsow takich samych ale innego koloru. raz sie mi zalila ze kupila conwersy za 250 zl a po miesiacu miala juz przetarta podeszwe.

Co zrobisz taka moda taki szal na conwersy , moja corka ma 5 par , fakt ze najstarsze maja 2 lata ( u niej to sukces) ja osobiscie uwazam ze sa troch wytrzymalsze ale nie az tak aby tyle kosztowaly , reszta kosztow to znaczek na bucie . Kup corce niech sie cieszy

Kup jej podróbki ;P

Tak jest to prawdą że różni sie Znaczkiem i Ceną, Ale po 1, Conversy różnią sie jakością, Zwykły trampek rozleci sie po kilku tygodniach lub po kilku praniach, A Conversy Po kilku latach, Ja swoje Conversy kupowałem 2 lata temu, i do dziś ich stan jest tak jak prosto ze sklepu nic sie nie odkleja nic nie odpada, tylko że są brudne :D.

Juz pewnie zdazyla zedrzec te buty ale powiem wam jedno,wszyscy ktorzy wykpiwacie conversy..czym sie roznia od zwyklych trampek?nie znudza jej sie szybko,zamiast 5 par badziewi bedzie miala jedne fajne ponadczasowe trampki.I nigdy nie bedzie miala watpliwosci ktore buty zalozyc..Obserwuje znajome ktore mowia ze nie dalaby tyle za trampki,za to kupuja bez opamietania taniochy ,maja zawalone szafy tzw okazjami i tak naprawde wiecznie nie maja sie w co ubrac.Taka prawda.Ja mam niewiele rzeczy ale je po prostu lubie,sa dobre jakosciowo,nie zawsze z gornych markowych polek.Ale cenie dobrze uszyte czy wykonane rzeczy...Acha i mam 46 lat,i wcale nie czuje sie za stara na conversy..

ale jesteście idioci conversy są z******te i już!!!! Każda dziewczyna chce mieć ładne i modne buty;)