Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mokasynowa22

Umyślna "wpadka" POMOC :(

Polecane posty

Hej dziewczyny od razu piszę że nie chce aby tutaj któraś na mnie naskakiwała :) Tylko potrzebuje porady bo wiem ze jest kilka dziewczyn które myślą podobnie do mnie tylko boją się mowić o tym ... Więc zaczynając biorę tabletki anty, bo mój chlopak nie chce dziecka, dlaczego mowie ze mój chłopak a siebie nie uwzględniłam ? Bo ja pragne dziecka... pragne miec dziecko jak nie wiem co poprostu nosi mnie jak widze małe bobaski kobiety w ciązy tak im zazdroszcze, ale mój chlopak nie chce sie zgodzic on chce dziecko dopiero po 30 ;/ a po 30 kobiecie podobno ciezko jest zajsc w ciaze .. ech nie ma o czym mowic nie chce tak pozno bo oszaleje! wiec nie wiem co o tym myslicie ale jestem zdesperowana nawet do tego stopnia by zaprzestac brac tabletki ( jemu nic nie mowiąc o tym ) i jezeli bede w ciąży to udawać ze to wpadka.. nie wiem co o tym myslicie pomozcie mi prosze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisze z konta siostry jako MOKASYNOWA bo ona też tu pisala o poradę tylko że ona zas obawiala się o to ze bedzie miala dziecko bo zapomniala tabletek przez 3 dni przez nasze problemy rodzinne.. :) mam nadzieje ze pomozecie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taTAMI85
Pomysl glupi, to sadzimy:P ile jestescie razem? planujecie wspolna przyszlosc?skad wiesz ze jak sie dowie o ciazy to cie nie zostawi?! ja wtym wieku tez mialam parcie na dziecko, ale rozsadek przewazyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3.5 roku jestesmy ze sobą :P no tak planujemy bo inaczej nie byłoby sensu byc tyle ze soba :>. i jestesm w 100% przekonana ze by mnie nie zostawił on jest z bardzo porzadnej rodziny ułozony nie mowie ze jakis lalus z bogatej rodziny nie nie. nie umiem tego ując słowami ale wiem na 100% ze by mnie nie zostawił bo juz nie raz mialam syt ze podejrzewalismy ciaze jak nie bralam tabletek i był przy mnie cały czas powiedzial ze mnie nie zostawi pomimo wszystko;) .. hmm no ja wlasnie od roku tak mam w klasie mam dwie dziewczyny co maja sliczne polroczne corki i poprostu zazdroszcze im .. bratowa moja teraz tez jest w ciazy w 5 miesiacu nie moge sie na nia na patrzec caly czas chodze do kolezanki opiekuje sie jej córcią poprostu nie moge bez maleństw wytrzymac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanooowsei
weź tylko pod uwage, że po odstawieniu tabletek należy odczekac kilka miesięcy z zajściem w ciążę, bo dopóki oragnizm ich w całosci nie wypłuka, płód jest zagrożony poważnymi wadami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak? tego nie wiedziałam .. ale niektóre dziewczyny co wpadały przez TABLETKI ze tak to znazwe miały zdrowe dzieci .. ech sama juz nie wiem co o tym myslec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanooowsei
niektóre miały zdrowe, ale to nie znaczy, ze Ty będziesz miała... argument jest na poziomie gimnazjum niestety ... jeśli rzeczywiście odpowiedzialnie podchodzisz do macierzyństwa, to kilka miesięcy Cię nie zbawi, a zastanów się, czy stać Cię emocjonalnie, fizycznie i materialnie na wychowanie chorego dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pierdoly ktos wyzej napisa
jakie wady???? Jedyny minus to taki, ze jesli wpadnie sie zaraz po odstawieniu pigulek, a przed powrotem naturalnej miesiaczki, to lekarz bedzie mial problem z ustaleniem spodziewanego terminu porodu (liczy sie od ostatniej miesiaczki) ale pomysl planowanej "wpadki" moze okazac sie plonny w skutkach. Jesli facet nie chce sie tak naprawde z Toba wiazac, to ...mozesz zostac saotna matka. Poza tym - to oszustwo przeciez. Nie lepiej pogadac szczerze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pierdoly ktos wyzej napisa
...no i moze sie zdarzyc ciaza mnoga ;) po odstawieniu pigul "stabilizuje sie" cykl i moze sie zdarzyc rownie dobrze, ze bedzie wiecej, niz jedno jajeczko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trarararara
ciekawe, że są wady po tabletkach...teraz biorę, a mój ginekolog wie, że zaraz po odstawieniu chcę zajść w ciążę...i...jestem po 30 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanooowsei
mówię tylko to, co powiedział mi mój ginekolog w tej kwestii. jeśli to nieprawda , to przepraszam, ale myśle, że lepiej dziewczyne uprzedzić, tym bardziej, ze jest jeszcze młodziutka (ma koleżanki z klasy) i jakby cos poszło nie tak, to albo ona bedzie samotna mamą, albo dzidziuś porzuconą sierotką. no i nie masz gwarancji, ze to bedzie śliczna córeczka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trarararara
ile masz lat i Twój chłopak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trarararara
o matko! jak w klasie to zastanów się 5x!!! Jestem bardzo za dziecmi, uwielbiam je, wychowywałam, ale i tak uważam, że nie wcześniej niż 25 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanooowsei
no i pytanie, czy masz śrdoki finansowe, żeby to dziecko utrzymac i kasę na niańkę, która się nim zajmie, jak będziesz w szkole!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pierdoly ktos wyzej napisa
ginekolog Ci powiedzial, ze dziewczyny stosujace antykoncepcje hormonalna moga urodzic chore dzieci?????? A Radia Maryja on tez slucha? :P zmien lekarza.... Owszem, piguly nie sa dla wszystkich. Jesli cierpisz na migreny, zakrzepice, choroby uk,krazenia, duzo palisz, to lepiej zebys stosowala inna metode, ale.... Piguly Tobie moga ewentualnie zaszkodzic, a nie (przyszlemu, planowanemu) dziecku! No prosze Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanooowsei
ok, dziękuję za info w takim razie, zmienię lekarza i poczytam o tym, przepraszam za zamieszanie :) co nie zmienia faktu, ze licealistka, która chce miec dzidziusia bo są sliczne i można się z nimi bawić raczej powinna to przemyśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam skończone 18 chlopak 20 . o czym wy mowicie nie zostawiłabym nigdy w zyciu dziecka wlasnego ! nigdy w zyciu nawet gdybym mialabyc samotną matką! ale watpie ze takby sie stalo bo naprawde uwierzcie mi ze kazdy facet jest moze i taki sam ale pod tym wzgledem jest zupelnie inny ;) znam go 5 lat a jestem z nim 3.5 roku takze wiem jakie ma podejscie bo nie raz o tym mowilismy tylko ze on na razie nie chce bo ma bardzo religijną rodzinę i nie wie jak JEGO BABCIA by zareagowala..bo o rodziców się nie martwimy;) bo jego jak i moi byli by zadowoleni i by nam ppmagali gdyby byla mozliwosc ;) z czego oczywiscie nie chcielibysmy zyc z ich wysilków;p o pieniadze nie musimy sie martwic bo ja pracuje dorywczo mój chłopak pracuje mam rente dosc wysoką po drugim tacie i alimenty po tacie ;) dzidziusiowi nic by nie zabrało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdfg545545
Nie, daj spokój. Nie bierz tabletek. Po prostu nie uprawiaj z nim seksu. Wtedy może poczuje presję, żeby zalegalizować związek i mieć dzieci, a tak to nie czuje przymusu- ma seks zawsze kiedy chce i antykoncepcję- nie boi się o dziecko. Po prostu jesteś zawsze na jego skinienie... A takie bawienie się we wpadkę nic nie da- bo co zrobisz jeśli się ulotni? Nie jest wcale tak fajnie być samotną matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidka123
nie wiem co miało znaczyć to w szkole i czy faktycznie znaczy to co pomyślałam ja i inni tutaj, ale jak jesteście grubo przed trzydziestką to warto by było jeszcze się zastanowić. Faceci różne rzeczy mówią i moze po szczerej rozmowie twój się zdecyduje na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nie nie chce dziecka bo są sliczne i mozna sie z nimi pobawic :) wiem jaki to jest obowiazek dziecko to nie jest zabawka na piec minut:) tak samo jak zwierzątko piesek czy cos .. to jest zywa istotka która trzeba sie zając wymaga ciaglej opieki milosci ;) pomimo ze jestem młoda nie czuje sie abym byla w jaki sposób nie dojrzala , patrzac na tą sytacje z Madzią ode mnie z sosnowca ( moze kojarzycie tą syt ) i innymi matkami ktore maja dzieci w starszym wieku nie potrafia sie zajac dziecmi no poprostu szkoda slow ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pierdoly ktos wyzej napisa
przepraszam, nie traktujmy mezczyzn jako dostawcy spermy! On ma prawo wiedziec jakie mamy plany. Nie wolno udawac, ze sie zabezpieczamy, a kiedy zajdziemy w ciaze udawac, ze to wpadka! To niedojrzale? Jak mozna takie zdarzenie czynic podstawa zwiazku????? I Wy chcecie by oni nas pozniej szanowali i byli wierni? Z milosci????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci coś, a raczej napisze więc czytaj uwaznie. Takie moje rady i wyjasnienia. Mam 24 lata, a więc jestem troche starsza od Ciebie, jestem pedagogiem zatem na dzieciach się znam. Będąc w Twoim wieku również "uruhomił" mi się silny instynkt macierzyński, ba! Nie tylko mi! poro koleżanek z mojej klasy mówilo, ze po maturze to one mogłyby miec juz dziecko. Im bylo bliżej matury i wyboru studiów/dalszej kariery życiowej tym głosy o chęci posiadania dziecka cichły. Poszłam na dzienne studia, a moja bliska kuzynka urodziła dziecko (pierwszy niemowlak w rodzinie). Był szał, wszyscy się zachwycali, a ja? no cóż. Po tym jak miałam okazję pobyć pare dni z maluchem, być przy jego kolkach i nocnych płaczach, widzieć jego matke słaniającą si na nogach ze zmęczenia- jakoś entuzjazm względem "ślicznych bobasów" mijał. Widzialam: dziecko, które się slini, robi kupe co 3 godziny, płacze bez powodu, nie daje spac. Widziałam kuzynke, która prawie nie sypiala i cala byla obolała po porodzie. Widziałam jak wiele czasu i energii pochłania dziecko i zdałam sobie sprawe, ze tak naprawdę nie jestem gotowa na tę "ciemniejszą" strone macierzynstwa. Ale te strony nie zobaczysz przebywając z czyims dzieckiem godzinę, dwie, kilka. Pomieszkaj z takim maluchem, zajmuj się nimm 24/h i wtedy odpowiedz sobie na pytanie: czy jestem na to gotowa?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidka123
no właśnie. Wszystko jasne co do wieku. Co do tabletek to z tego co wiem to nie po każdych można się od razu starać o dziecko. Po tych tabletkach starszej generacji powinno się odczekać. Czasami też tabletki powodują takie akcje że nie od razu wraca po nich płodność i są zaburzenia hormonalne i wtedy faktycznie lepiej odczekać aż to wszystko wróci do normy, bo albo się jakiś hormon nie wydziela albo progesteron niedomaga albo jeszcze inne cuda. Chociaż w większości takich zaburzeń to po prostu nie dochodzi do ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozetka - powiem tak rozumiem co chcesz mi przekazać, ale nie mialam styczności z dziećmi tylko godzine dwie pięć.. tak sie sklada ze moja kolezanka zwiazala sie z facetem 30 letnim zaszla w ciaze i ja zostawił zostala sama z dzieckiem , postanowiłam do niej sie przeprowadzic na miesiac czasu bo urodziła w wakacje 28 lipca i od tamtej pory co wyszla ze szpitala mieszkalam z nią dzien w dzień 24/h byłam przy niej i dziecku.. przez pare dni musialam sie opiekować nią i dzidziusiem, wcale nie przeszkadzalo mi wstawanie w nocy przewijanie malutkiej karmienie ;) wrecz jak uslyszałam ze mała zaczyna płakac to wstawalam z usmiechem i szłam do niej mozna powiedziec ze przez miesiac czasu mialam taką swoją rodzinkę:) :D a dlaczego zgodzilam się jej też pomoc? nie tylko dlatego zeby jej nie było ciezko, tylko zeby sie sprawdzic czy naprawde bym temu podołała i powiem szczerze ze brakowało mi tego dłuuugo długo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pierdoly ktos wyzej napisa
kurcze, dziewczyny.... Czytajcie troche, douczajcie sie... Po odstawieniu pigulek niekoniecznie od razu musi wrocic owulacja. Zupelnie normalne sa wahania cyklu. Tak do 3 miesiecy. Ale jesli nie ma owulacji, to nie ma jajeczka, a zatem niemozliwe jest zaplodnienie. Tyle o "zaburzeniach" po antykoncepcji hormonalnej. Czy wiecie w ogole jak hormony dzialaja? Na 3 sposoby ( nie liczac mini-pigulki, ona nie blokuje owulacji): hamuje jakeczkowanie, zageszcza sluz, by byl nieprzepuszczalna bariera dla plemnikow, zmienia "srodowisko" macicy tak by - jesli zawioda dwa pierwsza aspekty - by jajeczko nie mialo mozliwosci polaczenia z plemnikiem i zagniezdzenia sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pierdoly ktos wyzej napisa
autorko, lepiej poczekaj jeszcze. Rozumiem, ze Ty bys chciala juz...ale Twoj chlopak nie. I powinnas szanowac jego zdanie. Milosc to rowniez wzajemny szacunek i lojalnosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×