Mój facet wogóle nie mysli o przyszłości, MAM DOŚĆ

Słuchajcie, ja mam 24,on 26 lat.Jesteśmy ze sobą 3 lata. Mieszkamy u moich rodziców, którymi ja sie opiekuję (alzheimer taty,kręgosłup mamy) i czasem dorabiam okazyjnie jakieś pieniądze, ale są drobne kwoty tylko na moje wydatki ( pomagam sąsiadom itd). Mój facet pracuje i zarabia 2500 zł. Moim rodzicom płaci za życie 400zł i tu zaczyna sie problem. Zostaje mu 2100zł więc powinien oszczędzać na jakiś nasz ślub czy remont domu, ale gdzie tam. Wszystko wydaje na odżywki dla kulturystów i przyrządy do ćwiczeń. Dzisiaj też dostał wyppłatę i od razu lekką ręką 400 zł wyda na odzywki, które zamówił:o Mam tego dość, bo rozumiem, że potrzeba też przyjemności, ale bez przesady! Chciałabym dziecko, ślub ale żeby to zrobić to trzeba mieć warunki, wyremontować dom itd, a on nie ma absolutnie żadnych oszczędności. Rozmawiałam z nim o ty, pomogło ale na ile. Zaoszczedził tysiąc złotych, które wydał ostatnio na ciuchy dla siebie:o Wiem, że ja nie pracuję ale w domu mam pełne ręce roboty, zawsze ma obiadki do pracy, posprzątane, wyprane, rano wstaje o 4 jak wraca z nocki i mu sniadanie robię, a on jeszcze ma pretensje, że ja nie pracuje. Mówi, że jak ja pójde do pracy to wtedy dużo zaoszczędzimy. Już to widzę. Ja będe oszczędzać a on bedzie wydawał wszystko na pierdoły:o Myślę nad rozstaniem. Poprosiłam by opłacił mi kurs sekretarski to zrobił to ale z wielką niechęcią.... Twierdzi, że myśli o naszej przyszłości ale ja w to nie wierzę. Jak by myslał to by oszczędzał bo potem bedzie za póxno na ślub i dziecko. Moja koleżanka siedzi w domu z dzieckiem, jej facet zarabia tyle samo co mój i maja mnóstwo kasy odłożone, teraz robią wesele, a ja? nie mam nic i czasami czuję się jak worek na sperme tylko :o chce wyjechać do niemiec do opieki bo mi znajoma załatwi, ale ona zapowiedział, zę jak ja wyjade to się rozstaniemy, bo to nie bedzie miało sensu.

Mieszkamy u moich rodziców, którymi ja sie opiekuję (alzheimer taty,kręgosłup mamy) Tak, tak jedź do Niemiec a twoimi rodzicami zajmie się Opieka Społeczna !:(

zajmie się moej rodzeństwo kretynko :o poza tym muszę coś kombinować bo jak nie zaczne pracować to co ze mną będzie po smierci rodziców? zostane na lodzie, bez niczego

Melanie Munch Kretynko- to powiedz sobie do lustra. Przeczytaj co piszesz ze zrozumieniem: 400 zł które daje twoim rodzicom to żadne halo, śmieszne pieniądze. Każdy by chciał mieć wikt i opierunek za takie grosze. Dajesz się cyckać frajerowi : ma dupę i służbę za frico! Tym jesteś tak jak napisałaś: WOREK NA SPERMĘ bo na inne miano nie zasługujesz.Partnerką dla niego na pewno nie jesteś:P

poza tym muszę coś kombinować bo jak nie zaczne pracować to co ze mną będzie po smierci rodziców? zostane na lodzie, bez niczego Masz 24 lata to chyba jakieś wykształcenie masz.Weź się lepiej do roboty nie patrz na rodziców.Pracę jak będziesz chciała to i w Polsce znajdziesz.

On z Tobą nie chce mieć przyszłości, tylko teraz mu pasuje bo wygodnie, po co będzie zbierał jak on przyszłości z Tobą nie chce. Jak się coś lepszego trafi to bye bye! Jak facet jest zainteresowany to zbiera. A Ty też o sobie dobrego świadectwa nie dajesz jak ludzi od kretynów wyzywasz, może to przez charakter On Cię nie chce na żonę?

no pewnie że znajdzies świetną prace za gówniane pieniądze i będziesz jeszcze poracodawce po rękach całować że Cię zatrudnił za te 1500 zł co je bedziesz dostawać po pieciu latach pracy na pewno uzbierasz na samochód i wesele i utrzymanie pieciorga dzieci i kotaperskiego

zostaw koksa i szukaj normalnego faceta :D

A Ty też o sobie dobrego świadectwa nie dajesz jak ludzi od kretynów wyzywasz, może to przez charakter On Cię nie chce na żonę? Marilenka, dziękuję za poparcie,słuszna uwaga

cchesz miec dziecko i slub a nie pracujesz? to kto ma na to zarobić -on? a ty co?:D

Śmieszna jesteś autorko, kuro domowa. Sama nie pracujesz, a masz wymagania, żeby ktoś oszczędzał. Może sama pójdziesz do pracy, co?? chyba wykształcenie masz??? bo twoja koleżanka będzie miała wesele i siedzi sobie z dzieckiem w domu. Widzę, że marzy ci się dom gdzie ty będziesz z dupą w domu i z dzieciakiem, a on będzie chodził do pracy. Chłopak ma rację idź do roboty, to zaoszczędzicie na wesele. Myślisz, że tylko on będzie zbierać na wesele, a Ty co będziesz wymagać?????

normalnie patologia... chciałam Ci coś milego napisac ale jak doszłam do hasła "kretynko" to mi się odechciało. Ludzie chcą Ci pomoc a Ty się w taki sposób odnosisz? no proszę Cie... Dziewczyny mają racje - facet jest z Toba bo mu wygodnie. Daje 400 zł i ma co chce - jedzenie, wyprane, wyprasowane, seks kiedy chce, kase na własne przyjemności - normalnie zyc nie umierać. Pomeczy się z Tobą jeszcze kilka lat, napakuje w siebie jeszcze z 10 tys zł odzywek, nakupuje sobie drogich ciuchów, znajdzie inną i powie Ci dowidzenia. A Ty zostaniesz "kretynko" bez niczego. On zarabia, Ty dorabiasz. I jak tu myslec o ślubie i dzieciach? ze Ty bedziesz sie opiekowac dozywotnio rodzicami a on będzie na waszą 4 tyrał? i jeszcze na dzieci? mądry facet ze nie chce się w takie bagno pchac...

Moja koleżanka siedzi w domu z dzieckiem, jej facet zarabia tyle samo co mój i maja mnóstwo kasy odłożone, teraz robią wesele, Nie wiem w jaki sposób twoi znajomi oszczędzają bo 2.500 na utrzymanie rodziny bez kredytów może i starczy ale odłożyć to chyba nie mają z czego. Inna sprawa, jeśli mieszkają z rodzicami i nie partycypują w kosztach utrzymania to mogą odłożyć na wesele. Nie patrz innym do portfela popatrz do swojego.:P

Tak jesteś kurą domową i workiem spermy!!! niczym więcej pozdrawiam i zbieraj na te wesele hahaha

Mieszkamy u moich rodziców, którymi ja sie opiekuję (alzheimer taty,kręgosłup mamy) Jeśli twoi rodzice są już niedołężni i ich stan zdrowia wymaga pomocy innych, to możesz się starać o zasiłek dla osób które z racji opieki nie mogą podjąć pracy. Ale chyba nie jest tak źle skoro myślisz o wyjeździe. Lepiej przemyśl dokładnie czego chcesz od życia.

Zacznij myśleć o sobie, nie licz zbytnio na partnera. Nie jesteście "równi" w tym wziązku, jeśli mogę się tak wyrazić, Ty masz zobowiązania, nie zarabiasz, jesteś uwiązana do rodziców i ich domu. Twój facet zabarbia, jest niezależny. A Powiedz < Autorko, Ty się będziesz dożywotnio opiekować rodzicami czy razem z rodzeństwem dzielicie się obowiązkami? Planujesz mieszkać w domu rodziców z mężem? jaka jest sytuacja prawna tego domu? Bo piszesz, że masz rodzeństwo - musielibyście je spłacić. Z czego? Rozmawiajliście na temat przyszłości - tak kontretnie?

Jak Widzisz swoją/ Waszą wspólną przyszłość? Czego chcesz?

Cooooo?? Twoj facet płaci 400 zł za zycie????????????? Kużwa i twoi rodzice sie na to godzą???? Dziewczyno czy ty wiesz ile kosztuje utrzymanie jednego dorosłego męzczyzny??? Za 400 zł to nawet wyzywienia by nie kupił gdyby sam mieszkał a gdzie tu jeszcze jakieś opłaty????? Twoj facet mieszkajac z toba i twoimi rodzicami powinien płacic im co najmniej 700 zł a nie jakies marne 400 zł...

niektorzy wiedzą jak sie ustawić.

to ja mieszkam z rodzicami i dorzucam sie więcej niż twoj facet a i tak wiem ze to nie pokrywa wszytskich moich kosztów i ze rodzice dorzucają do mojego utrzymania. A ty sprowadzilas do domu sobie faceta i rodzice nie dosc ze ciebie utrzymują to jeszcze twojego gacha:-( Boże jakie niektóre baby to idiotki, naprawde szok:-)

spróbuj sie idiotko SAMA utrzymac za 400 zł:-) a co tu mówić o facecie który zje o wiele więcej niż ty.

najlepsze ze ona chce za niego wyjść i miec z nim dzieci:D

A jak się Autorko umawialiście, co do Waszego wspólnego mieszkania, życia, związku, przyszłoście? Chcecie mieszkać w domu twoich rodziców razem?

Czy oczekujesz, że ten facet będzie płacił za Twoje kursy, mieszkanie, Wasze wspólne( z rodzicami) życie, a Ty co będziesz robić?

ejjj gdzie jest autorka tematu???? Chciałabym wiedziec czy potrafiłaby sie sama utrzymać za 400 zł:D

oni tylko o jednym robie filmiki o swoim zyciu : http://www.youtube.com/watch?v=3r9a-8vJO4s

no jak co bedzie robic? będzie wychowywać dzidziusia:D

no jak co bedzie robic? będzie wychowywać dzidziusia:D

tak tak niech wyjdzie za niego za mąż , urodzi dziecko i wtedy zwiększy męzowi opłaty do 500 zł/ mc:-D dla mnie szokiem ejst ze jej rodzice godza się na utrzymywanie jej gacha!! przecież na bank wydaja na niego jeszcze z 300 zł co najmniej ze swojej pensji! Nie dość ze sprowadziła do domu obcego faceta to jeszcze rodzice go utrzymują tak jakby był ich synem??? ty autorko po pierwsze idz do pracy, po drugie powiedz facetowi ze ma płacic 700-800 zł ( ciekawe czy wtedy bedzie meiszkał z wami??). Zadbaj o siebie bo nikt o ciebie dbac nie bedzie. Rodzice odejdą i co ty siroto zrobisz?? Nawet byscie sie nie utrzymali z tej marnej pensji twojego gacha

no jak nie? przeciez jej kolezanki gach zarabia tyle samo i maja mnóstwo kasy odlozone;p