Jaka cecha wyglądu dyskwalifikuje kobietę jako atrakcyjną?

Źle się czuję z moim wzrostem, więc w moim przypadku ubranie obcasów to pewnego rodzaju masochizm :) I tak - jestem straszną pesymistką. Zauważyłam, że moje czarne myśli niemal zawsze mają odzwierciedlenie w rzeczywistości :P

Ja też nie mam powodzenia :( Nie wiem czemu tak jest :(

A ja za to nie jestem pięknością, a mam powodzenie.

chyba cos jest nie tak, jesteś młodziutka, uwierz mi, że wszystko przed Tobą :) to taki wiek, jakkolwiek głupio to nie brzmi ;)

otyłość - nie ma nic gorszego niz gruba baba :o :o :o

byc atrakcyjna to nie jest zadna sztuka bo atrakcyjna w koncu nie równa sie pieknosc jakas dyskwalifikują nadwaga , brzydkie rysy twarzy i zaniedbanie sie

znam dziewczyny przecietne z twarzy ,a po ubiorze , makijażu itd można je określic jako atrakcyjne

pewnie brzydka jestes.......

Z czym masz problem, Fiku Miku?

Autorko, a ile masz latek?

ubierz się seksownie. jeśli źle się cuzjesz w szpilkach to nie zakładaj! przeciez piękne laski w płaskich butach też są podrywane! kup sobie ładne buty! Może zmień trochę fryzurę? Albo pofarbuj włosy? Może ubierz fajną spódnice?? Jak się mniej więcej ubierasz? Jakie buty, spodnie/spódnice, bluzki, biżuteria itp Czego u siebie nie lubisz?

Ja uważam się za przeciętną, a powodzenie mam. Jako nastolatka ubierająca się w swetry, dzinsy i sportowe buty, z krzywymi zębami, mysimi włosami, lekkim trądzikiem, niziutkim wzrostem też miałam ;). Jak pytałam mojego ówczesnego chłopaka z czego to wynika, to powiedział, że oczywiście jestem śliczna i że mam bardzo zalotny, uśmiech i uwodzące spojrzenie oraz duży seksapil (później jeszcze niejeden facet mi to powiedział). Teraz mam proste zęby, ładną cerę, ubieram się lepiej, farbuję włosy na intensywny kolor i nie mogę uwierzyć, że jako przeciętna nastolatka nie narzekałam na powodzenie tak jak i teraz.

Może dotknęła cię przypadłość nie jednej polskiej dziewczyny, czyli wyraz twarzy z cyklu "lepiej nie podchodź". Wiele jest takich na ulicy nadętych księżniczek o zimnym spojrzeniu i zaciętych ustach. A co do wyglądu, to dyskwalifikuje wiadomo - brzydka twarz, nadwaga, brak piersi. Za to na pewno nie rude włosy, jak tu napisał pewnie jakiś małolat. Rude dziewczyny są bardzo sexy :)

nieraz te z nadwagą też mają powodzenie! a brak piersi przy chudej dziewczynie i do tego młodej, to nie jest aż tak duża wada (chyba, że facet lubi duże, no ale są faceci którzy lubia małe)

a autorka sie nie odzywa

racja. smutna mina moze odstraszac. mezczyzni nie lubia kobiet niedostepnych i niesmialych

nadwaga (np. prosta talia, bez wcięcia, o otyłości nie mówię), wzrost wyższy od mojego lub równy (mam 180, najlepiej jak jest tak 10 cm niższa), zniszczona, zaniedbana cera, tłuste włosy, ogólne zaniedbanie (chowane za grubym swetrem). Patrzenie na kolory włosów albo oczu pozostawiam prawiczkom. Podobają mi się jednak dziewczyny z dużymi oczami. No i lubię jak dziewczyna jest uśmiechnięta, ma taką pozytywną, radosną, łagodną kobiecą naturę, że nie trąci od niej jakąś próżnością

"A z tą imprezą to niestety pudło - niedawno byłam na jednej (pierwszej i pewnie ostatniej) i fakt, faceci prosili mnie do tańca. A czemu? Bo moja koleżanka BŁAGAŁA ich, żeby to zrobili, bo siedziałam sama i smutna." - tu też jest twój problem myślę. Jesteś zniechęcona. Zamiast pomyśleć, że mimo wszystko podeszli zamykasz się w takim emocjonalnym pudełku i wysyłasz sygnał "nie". Nie skupiaj się tak bardzo na tej atrakcyjności, powodzeniu u facetów. Wszystko przyjdzie samo

dosc ciekawy temat. ktos sie jeszcze wypowie?

To pewnie już było ale nie lubię nadwagi. I krótkich włosów :o

wg badań podobno mężczyźni najpierw zwracają na biodra (czyli jednocześnie pupe), na drugim mijescu jest zadbana cera, a na trzecim miejscu błyszczące zdrowe oczy.

Myślę, że powinnas bardziej zadbac o siebie. Kobiety nie dziela sie na piene i brzydkie, tylko zadbane i niezadbane :) Wiec postaraj sie lepiej wygladac i glowa do gory :) Pewnosc siebie iladny wyglad na pewno kogos przyciagna ;)

nikt juz nie pisze??

Nie, nie jestem fiku miku. Wiecej napisze jutro, bo jestem na telefonie i niewygodnie sie pisze. Dziekuje za wypowiedzi i prosze o rady ;)

Skoro nikt sie toba nie interesuje to musisz byc brzydka i tyle. Nie ma kobiet ladnych bez powodzenia...:D:D

Ale co jeszcze?? no bo wiadomo ze chuda nie znaczy ladna??

to chyba nic nowego ale sprawa jest prosta. nikt nie chce brzydkiej i niesmialej.koniec tematu

Male oczy, b. rzadkie wlosy, waskie biodra, szeroki tors, zbyt niski poziom tk tl., duze dlonie, brzydka skora.

zajebiscie, zgarnelam 18...

jestem zeszpecona w 75%,bo reszta jest ok oprocz nadwagi