Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coalamisia

czy lekarz mógł się przyczynić do poronienia? prosze o odpowiedzi

Polecane posty

Gość coalamisia

Poszłam do lekarza na potwierdzenie ciąży, pobrał mi cytologię specjalną szczoteczką, pobieranie zabolało mnie, zaraz po tym zauważyłam krew, lekarz to zignorował, powiedział że po pobraniu cytologii często zdarza się plamienie, świeżą krwią. Na drugi dzień poroniłam. był to 4 tydzień ciąży od zapłodnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coalamisia
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jumka
przecież cytologię pobiera się z szyjki a nie z macicy. mogłaś krwawić np. z nadżerki a poronienie było pewnie od tego niezależne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogl...:( Slyszalam przypadki,gdzie po badaniu ginekologicznym dziewczyna poronila,dlatego nie zaleca sie chodzenia w bardzo wczesnej ciazy na badania ginekologiczne.Bynajmiej w innych krajach sie nie robi ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogl...:( Slyszalam przypadki,gdzie po badaniu ginekologicznym dziewczyna poronila,dlatego nie zaleca sie chodzenia w bardzo wczesnej ciazy na badania ginekologiczne.Bynajmiej w innych krajach sie nie robi ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jumka
ja tam miałam cytologię pobierana w obu ciążach na poczatku i nic takiego się nie działo. jeśli nastapiło poronienie to widać coś było nie tak,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nok8181
tak,lekarz niewątpliwie przyczynił sie do powstania poronienia. Ja mam robioną cytologię 2 x w roku i NIGDY mnie nic nie zabolało podczas pobierania materiału do cytologii a tym bardziej nie miałam zadnych plamień mam 34 lata i od 15 lat badam sie regularnie co pół roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jumka
Majóweczko bynajmniej nie oznacza tego samego co przynajmniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jumka
ale fakt że nie czułam nigdy bólu i nie miałam krwawienia przy pobieraniu cytologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego niby nie robic
badania np. wziernikiem ? przeciez to nic nie szkodzi. cytologia też nie powoduje poronienia. Tak wczesne ciąże często kobiety ronią. Bez sensu oskarżac lekarza o poronienie dlatego ze zrobil cytologie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsi js i
jumka tępa dziwo a czy tego temat dotyczy jak ja nie lubie takich pizd przemądrzalych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jumka
jsi js i -a ty to aż kulturą emanujesz i oczywiście wypowiadasz się na temat. Szkoda słów na takie wpisy jak twój. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coalamisia
miałam kilkakrotnie pobieraną w życiu cytologię i nigdy nie czułam bólu przy tym a teraz poczułam ból i jeszcze na fotelu będąc pojawiło się krwawienie świeże, zrobił usg dziecko było widać ale aparat od usg dopochwowego miał ślady od czerwonej krwi a lekarz powiedział że to normalne po cytologii, i zeby sie nie martwic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moim zdaniem nie. W tak wczesnej ciąży to czy ktoś się stykał z szyjką czy nie nie ma znaczenia. Tez miałam robioną cytologię wymaz zaraz na początku ciąży, odczuwałam tylko pewien dyskomfort. To była moje druga ciążą zaraz po poronieniu. Na tym etapie ciąży poronienie nie jest niczym nadzwyczajnym, dużo ciąż właśnie się roni z miesiączką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W tym wieku powinnas
w 4 tyg było widac dziecko ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jumka
4tydz, od zapłodnienia czyli od okresu 6tc. Widać wówczas zarodek z akcją serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi w 6 tyg nie było widac
dziecka tylko plamkę, a ty w 4 widziałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jumka
autorko a może wówczas podczas wizyty już zaczęło się poronienie a lekarz błędnie uznał że krew to od cytologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh raczej nieee
nawet jeżeli się zaczęło poronienie to co lekarz mogl na to poradzic ?? to b. wczesna ciąża gdzie poronienia zdarzaja sie czesto i nie jest to niczyja wina. bylo juz serce na usg ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLCIA22
nie ma szans ze bylo widac na usg dzieciatko,w 4 tygodniu ciazy doktor moze stwierdzic ciaze tylko poprzez badanie ginekologiczne badajac czy macica jest powiekszona,napewno nie mogl przyczynic sie do poronienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh raczej nieee
nawet w 6 ( 4ty od zaplodnienia) widac tylko zarodek z akcją serca (nie zawsze, u mnie serce bylo dopiero w 7)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwojeczki
Ja zawsze lekko krawawie po cytologii oraz w trakcie odczuwam lekki bol, takie szczypanie. Nie jestem lekarzem, ale wydaje mi sie, ze poronienie nie mialo kompletnie nic wspolnego z badaniem. Gdyby tak bylo lekarz na pewno by tobie go nie wykonal. Popatrz tu: http://babyonline.pl/ciaza_i_porod_zdrowie_artykul,1588.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyyyyyyy
Pobranie materiału do cytologii ma się raczej nijak do poronienia. Ja od 12 lat co roku przynajmniej robię cyto i za każdym razem krwawię, niezależenie od lekarza który to robi. Tak czy siak współczuję. Majóweczka Ty akurat w UK siedziesz i tam się nie bada, bo oni do 12 tc nawet jej nie podtrzymują, więc nie pisz w ten sposób, ze badanie we wczesnej ciąży powoduje poronienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widocznie maja w tym jakis cel :) Ja uwazam ,ze wiele kobiet za szybko lata do gina i daje sobie "tam grzebac" nie wystarczy zrobic bety czy test..i poczekac do tego drugiego czy ponad drugiego miesiaca,jak juz ciaza w miare zagniezdzona...poprostu znam przypadki poronien po badaniach i to dziwne zbiegi okolicznosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Polsce trzeba iść do lekarza przed ukończeniem 10tc żeby dostać becikowe i zazwyczaj chodzi się w 6, 7 tc żeby zobaczyć czy jest serduszko i czy ciąża się rozwija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyyyyyyy
Szczerze? A ja nie znam. Powiem ci lepiej gdyby nie syntetyczny progesteron, to pewnie bym drugie dziecko straciła, bo w 6 tc byl gruuubo poniżej normy. A w UK leją na to. Dla lekarza to kolejna ciąża a dla mnie moje dziecko. Tu przynajmniej jakieś badania zlecaja. A badanie ginekologiczne we wczesnej ciąży przeprowadza się i we francji i w niemczech, więc pisząc za granicą pisz konkretnie ze masz na myśli "cudowną" opiekę w UK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem zadowolona. Druga ciaza byla zagrozona,mam szyjke macicy po zabiegu bardzo skrocona ,zaczelam krwawic w 7 tc,pojechalam do szpitala ,zrobiono mi szereg badan,podano leki na zatrzymanie krawienia,mialam dwa razy cytologie,pozniej jeszcze po miesiacu chyba kolejne badania w szpitalu plus USG ,nikt mnie nie olal,dostalam oprocz poloznej prowadzacej .lekarza specjaliste od ciaz w szpitalu,gdzie zawsze moglam dzwonic,nastepna kolezanka z lozyskiem przodujacym to samo,opieka w szpitalu i poza nim,dodatkowy scan,nikt mi sie jeszcze tutaj nie zalil na zle prowadzenie zagrozonej ciazy,tylko wkolko w necie czytam jak to w Uk zle,mozna sie prywatnie leczyc ,albo prowadzic ciaze w kraju -prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bede sie spierac,ja odbieram opieke tutaj jako dobra i nie mam zastrzezen i to nie tak,ze mialam bez problemowe ciaze,bo byly bardzo zagrozone...nie wiem,moze dobrze trafilam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×