KONIEC Z CHEMIA KOSMETYCZNA- PRZECHODZE NA NATURALNE SPOSOBY PIELEGNACJI

Po kremach mam wypryski, zaskórniki, pryszcze... Ani mnie to nie nawilża, ani nie pomaga... Będę używac tylko tuszu i kredki do oczu oraz błyszczyka. Z reszta koniec! Juz wolę sobie robic domowe maseczki... Nie bede smarowac twarzy kremem, ktos tu móił,że pomaga... Dobre odżywianie i naturalne sposoby.... A Wy dziewczyny stosujecie bardziej naturalne sposoby czy wolicie gotowe kosmetyki drogeryjne?

bo trzeba wiedzieć jakich kosmetykow używać, jak używasz badziewnych kremow garniera czy loreala to sie nie dziw. no i trzeba stosować z umiarem. Nie wyobrażam sobie przy suchej cerze nie posnarować jej kremem a maseczki z warzyw czy owoców nie będę ron=bić przed wyjściem do pracy. Po prostu stosować racjonalnie no i oczywiście naturalnych "kosmetykow" też używać np wieczoremi czy w weekendy

ja tradycyjnych kosmetykow nie uzywam od dawna, od razu po odstawieniu tego badziewia chemicznego polepszyla mi sie cera, tak samo jak nie uzywam jzu zwyklego szamponu tylko mieszanki ziolowej z indii do mycia glowy, rewelacja, zamawiam sobie wogole duzo hinduskich mieszanek w proszku i robie z nich maseczki, skora jest piekna i odzywiona,

Polecam kremy AA,nie zapychaja i szybko sie wchlaniaja.

Albo olej kokosowy jest naturalny do pielengnacji:D

I barwo, brawo natura!!! ponad wszystko :)

Ja od kąd zdecydowałam że konic z chemią to moja skóra na tym zyskała bardzo wiele więc popieram :)