15 miesieczne dziecko i juz 3 antybiotyk

jestem juz zalamana takie male dziecko a juz trzeci raz musi brac antybiotyk..... ja juz nie wiem od czego to zalezy. Odkad sie urodzila jestesmy codziennie na spacerze nieistotne czy deszcz, czy snieg. Nie przegrzewam, czesto wietrze mieszkanie, wdomu w nocy jak spi tem 19 stopni ,podaje multicebion w kropelkach , warzywa , owoce itp. A ona ciagle cos lapie albo od nas albo z poowietrza. Czy z tego wyrosnie-licze na to.... czy ktorejs z was drogie mamy dziecko tak chorowalo?????

up

antybiotyk raz na 5 miesięcy? to chyba nieźle, gorzej jak trzeci w krótkim okresie czasu...

na co jest konkretnie chora?

mój ma 16 miesięcy i pierwszy antybiotyk dostał jak miał 2 miesiące :/ jakby go podliczyć to ze 6 razy już w życiu brał ale co zrobić jak córa z przedszkola świństwa przynosi :/ a zapalenia płuc czy ucha syropkami nie wylecze

a moze wlasnie za bardzo przeginasz z tym zimnym chowem-moze odpusc troche u mnie w domu jest cieplo-ok 23-24 stopni mala ma 3 lata antybiotyku na oczy nie widziala

u moejj corki zaczelo sie, gdy poszla do przedszkola, po wycieciu polipow bardzo sie uspokoilo

ej autorko 15 m-cy i dopiero 3 antybiotyk to jest raczej dobry wynik- przecież dziecko zarazi się gdziekolwiek - w sklepie od kogoś - nie zapanujesz nad tym - ja myślalam że ona ma 3 antybiotyk pod rząd przy jednej chorobie.. i ty myślisz że dzieci chorują bo wszystkie matki trzymają je w domu, mają po 30 stopni i je przegrzewają? każdy dba jak może o odporoność dziecka - jedne mają lepszą inne gorszą - to jest sprawa raz genetyczna, dwa środowiska itd

antybiotyk podaje się na bakterie, jeśli łapie wirusa to tylko go usypiasz i za kilka tygodni odnawia sie i choroba na nowo i tak błędne kółko się zamyka co się dzieje, ze dostaje ten antybiotyk?

mój syn antybiotyk dostał raz i to przez błąd lekarza, który dał go dziecku, gdy ten złapał wirusa po niby wyzdrwieniu za 4 dni choroba na nowo, inny lekarz puknął się wgłowę,że za szybko pierwszy lekarz podjął decyzję o podaniu antybiotyku a ja głupia się zgodziłam pod presją rodziny, chociaż walczyłam o to, zeby młodemu nie dawac narazie antybiotyku i poczekać, a miał tylko czerwone gardło

A ja czasem,jak widzę mamy na spacerkach,choć pogoda,że psa by nie wygnał,to właśnie sobie myślę,że jednak warto wziąć pod uwagę aurę,bo jednak dziecko jest delikatne i ogromne znaczenie ma wiatr,wilgoć ...no i jeszcze maleństwa w supermarketach,gdzie raczej powinno się unikać takich skupisk... Oczywiście odporność jest też cechą wrodzoną,ale niepotrzebnie niektóre mamy narażają zdrowie dzieciaczków(i nie piję do autorki,tylko tak ogólnie)

http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_niebezpieczenstwo_i_niemoralne_tlo_szczepien.html

addafi zgadza się

nie no na czerwone gardło to się antybiotyku nie daje a jak lekarz daje to się go olewa :D:D:D ja daję antybiotyk w konkretnych przypadkach jak zapalenie płuc (no tu za wiele do gadania nie miałam bo i tak w szpitalu leżeliśmy), uszu czy oskrzeli] warto przed antybiotykiem spróbować starych dobrych metod jak cieplutkie mleko z miodem, czosnek czy syrop z cebuli

U mnie w domu w zimie chodzi się w swetrze, u kolezanki w koszulce na ramiączkach. U niej dzieciaki w kółko chorują, a moje ganiaja po dworze aż im głowy podskakują. Dzieci trzeba hartować. Jak na dworze jest minus 10, a w domu plus 24 - to jak to dziecko ma nie zachorować? Zwłaszcza, ze wychodzi na dwór tylko i wyłącznie przy słonecznej pogodzie? A co będzie jak przyjdzie czas chodzenia do szkoły? W deszcz nie bedzie chodzić?

aj zglupiałam sama, chociaz jestem wielka przeciwniczką a jeszcze panikująca cała rodzina i, ze sie dzeicko wykończy - gadki babć ale był to najłagodniejszy z antybiotyków więc tyle dobrze chcociaż

na temat?

Chorowite te Wasze dzieci jak mówicie 15 miesięcy i dopiero 3 antybiotyk. Ja dostałam antybiotyk 4 razy,a żyje 35 lat... trzeba trochę myśleć kochane-rozumiem zapalenie płuc, oskrzeli itd,ale głupie przeziębienie, katar czy czerwone gardło-debilizm! (bez obrazy mamy-zarówno matek jak i lekarzy). Ja wychodzę z moimi kiedy chcą wyjść-czasem w upały siedzimy w domu,a w deszcz biegamy po podwórku czy lesie. Starszy ma 7 lat, młodsze po 10miesięcy i syn mial raz antybiotyk,a bliźniaki wcale. Zanim lekarz przepisze antybiotyk należy zrobić test,który pokazuje jakie podłoże ma infekcja-bakteria czy wirus. Mi już kilka razy lekarz dla syna chciał przepisać antybiotyk. Wtedy ja myk do apteki po test-koszt 12-20zł. I się okazywało,że to wirus... Szkoda Wam parę złotych i nie potraficie myśleć samodzielnie? Badanie dziecka w gabinecie trwa góra 10minut-i lekarz często z przyzwyczajenia daje antybiotyk.

mieszkam w UK - tu akurat lekarze niechętnie przepisują antybiotyki, ze dwa razy się nawet zapytałam, czy aby na pewno, ale jak dotąd chyba się nie mylili... odpornośc odpornością, ale co z przedszkola przyniesie starszy to jego, dwa razy mu się zdarzyło, że dostał zapalenia uszu, bo go przewiało... młodsza miała antybiotyk np. żeby wygasić bakterię na skórze, poza tym na szczęście mało łapie, ale zobaczymy jak też pójdzie do przedszkola

a autorka co, porwali ją czy co? miałaś parę pytań i nic więcej nie napiszesz?

Ex musiałaś podać antybiotyk, ale wiele jest przypadków,gdzie na głupi katar lekarz daje antybiotyk,a mądre mamusie lecą i dają. Ja mam kiepską odporność, bo co najmniej 2-3 razy w roku choruję-ale to są wirusy-a to 3dniówka,a to grypa, a to przeziębienie. Ale moja choroba trwa kilka dni. I zawsze idę do lekarza,ale zaznaczam,że antybiotyk tylko w ostateczności,a nie na pstryk i już. Dzieciaki mają o niebo lepszą odporność niż ja. Syn choruje,ale rzadko.

autorka też mi nie wyglada na osobę, która chętnie dzieciom antybiotyki daje..

http://www.jedzinaczej.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=46:zapalenie-oskrzeli-i-angina-dziecko-autystyczne&catid=19:porady&Itemid=15

jestem,jestem i czytam..... tak to trzeci antybiotyk w ciagu tych 15 miesiecy- 1raz-zapalenie ucha, 2 raz- zapalenie noso gardla-zzatkanymi kanalami zatokowymi, 3 raz-teraz angina-(ja w tej cheili choruje )takze tą anginą zarazila sie ode mnie.....19 dni temy byla szczepiona(odra swinka, rozyczka)pewnie byla oslabiona i zlapala. Moje znajome majace dzieci w zblizonym wieku dziwia sie i kreca glowami, ojjjjjjN. znow choraaaa ja niewiem i az sama rozkladam rece.....

ja nie jestem lekarzem i skad mam wiedziec czy bakteryjne czy wirusowe zakazenie!!!miala 39, 5 temp. przez dwa dni, marudna, lekarz obejrzak gardlo i odrazu stanowczo stwierdzil ze antybiotyk musi byc(augmentin).....

anginą sie nie zaraża skąd to przekonanie, to ropne zapalenie gardła inaczej

moj ma 9 miesiecy i brał antybiotyk jak miał 5 tygodni!!! i drugi raz w zastrzykach miesiac temu ale mam nadzieje ze z poł roku bedzie chociaz spokój i obejdzie sie bez anty :/

a znajome niech sie zajmą swoimi dupami

Moja córa ma prawie 2 lata i jeszcze w ogole nie dostala antybiotyku!

Tego nie wiesz ani Ty, ani lekarz... Dlatego robi się głupi, prosty test. I wszystko jasne...