LUDZIE CZEMU TAK PRZEGRZEWACIE TE DZIECI????

Bylam przed chwila na spacerze z moimi synkami ( 7miesiecy i 2.5 roku) obydwaj bez czapek i w bluzach ) spotkalam sasiadke ktore tez ma corke w wieku mojego starszego synka i jak zobaczylam jak ona jest ubrana to myslalam ze padne. Grube spodnie do tego ( jak sasiadka mi powiedziala) rajtki pod spodem, kozaki, gruba, puchowa kurtka, grubasna czapa na glowie... dziecko szlo pomalu cale czerwone i spocone. Jezu to tzreba serca nie miec zeby tak dzieciaka ubierac. Na moja uwage , ze chyba Justynka jest za grubo ubrana sasiadka mi odp , ze boi sie zeby nie przemarzla bo niedawno miala wycinany trzeci migdal. Ja wszystko rozumiem ale uwazam , ze to co robi sasiadka to glupota bo jej corcia ciagle choruje. To zbyt ubrane dziecko nie bylo jedynym ktore spotkalam, niestety ale byl tez taki chlopiec w kombinezonie zimowym do tego szalik , rekawice :P Az sie wierzyc nie chce ze ludzie sa tacy niedouczeni - myslac, ze im grubiej dziecko ubiora tym lepiej.

a ty naprawde nie masz co robić ? siedzisz na forum i obgadujesz sąsiadkę :D

w zaleznosci ile stopni macie na dworze przy +5 tak szalejesz?

W sobotę była u mnie taka sama temp. jak dzisiaj. Też bezwietrznie i też niby super. Wyszłam na dwór w bluzie, bez czapki (którą uparcie noszę przez całą zimę) i od dwóch dni leżę w łóżku z temperaturą i zawalonym gardłem. Skoro mnie starą i odporną wzięło to dziecko tym bardziej weźmie. Póki co moja dwulatka jest zdrowa. Co prawda nie chodzi w zimowej kurtce tylko wiosennej, ale takiej grubszej, ale sory w bluzie i bez czapki nie ma mowy.

no jeśli dzieci Twoje bez czapek zatoki złąpia, to już nie bedziesz taka do przodu z obgadywaniem sąsiadki, co?

Nie wiem jaka jest u ciebie temperatura, ale jeżeli taka jak u mnie (12st) to wybacz... też źle ubierasz dzieci ;-)

w marcu bez czapki niemowlę:(ehh...szkoda gadać

luzik, to jedna z nowoczesnych mam później bedzie antybiotyki ładowac na zatoki, ale ważne jest tylk oto, ze jej dzieci nie były przegrzane

za to ty zajebiście jesteś douczona, ubrałaś bez czapki i w bluzę 7 miesięczne dziecko, które mało co się na tym spacerze rusza i myślisz, że mu tak samo ciepło jak tobie i starszemu synowi. jeszcze nie ma tych obiecanych +20 stopni.

Nie no to ja też źle ubrałam syna na spacer-miał czapkę o rety co za wstyd! a tak na poważnie to nie uznaję przegrzewania dziecka (swojego,bo cudze mam za przeproszeniem gdzieś,od tego mają matki) ale mój prawie dwulatek miał na sobie sztruksową pilotkę, body z krótkim rękawem, jeansy, koszulkę, grubą bluzę-taką na misiu i cienki bezrękawnik, skarpetki i trzewiki.

u mnie jest +16st.C i nie ma wiatru . Jestem z poludnia Polski

bez czapek, w bluzach? kuzwa palnij sie wariatko jest marzec!! ledwo sie troche powietrze nagrzalo a ty rozbierasz dzieciaki do bluzy?????????????????????????

teraz przeczytalam wszytski wasze wpisy :D ale swiete oburzenie :D moje dzieci w ogole nie choruja , starszego syna tez staralm sie nieprzegrzewac i do dzis nie wie kto to jets lekarz, a wy przesadzacie.

a co ty myslisz ze tylko twoje nie choruja? powtorze-palnij sie!

co to w ogole za sukces ze 7 miesieczniak i 2,5 latek nie chorują? poczekaj az starszy pojdzie do przedszkola-szybko odszczekasz swoje słowa!

color..., sama sie palnij. u nas jest tak cieplo, ze ja w samym podkoszulku chodze i zyje a wy takie wygrzane i od razu "gardlo zawalone" :D

ja też jestem z pd polski i najwyższa temp w ostatnich dniach to może z 8 stopni i do tego chłodny luft; jak ostatnio wyszłam w wiosennej kurtce to zmarzłam.

to chyba prowo, bo nie wierzę żeby ktoś był tak bezmyślny. a to co nie wychodzi od razu, to wyjdzie po latach do mnie mam mówiła nie siadaj na zimnych schodach a ja na to że nic mi nie będzie i nie było przez 20 lat a później wyszło

ja sie wybrałam bez czapki zimowej,tylko w leciutkiej i miałam katar tydzień w domu masz lodówę czy co, ze tak ci cieplutko? ja w dalszym ciągu dziś w czapce i wcale za ciepło mi nie było

a poza tym sądzę, ze to PROWO, nie mam innego wytłumaczenia największy tłuk wie, ze dziś nie ma upału

ile jest u was stopni cieplolubna? u mnie ostatnio bylo 15 i owszem pozwoiliam dziecku zdjac kurtke. co do przegrzewania to niestety takie przewrazliwione mamusie sa wszedzie, znam tez taka co 7-letniemu chlopcu zaklada rajstopy pod spodnie nawet jak jest 5 - 10 stopni, chlopak sie tego wstydzi po prostu, pomijajac fakt czy cieplo czy zimno. jesli chodzi o fakt, ze twoje dzieci nie choruja, to zgadzam sie z poprzedniczkami, ze powinnas wstrzymac sie z tym stwierdzeniem az starsze dziecko pojdzie do przedszkola, bo w przedszkolu nawet zahartowane dzieciaki zaczynaja chorowac. wiem z doswiadczenia, bo moje dziecko przechorowalo caly pierwszy rok przedszkola, chociaz od malego je hartowalam i zadne choroby wczesniej go sie nie czepialy. no ale za to kolejny rok jest juz w porzadku, mamy polowe marca i od wrzesnia frekwencja 100 procent :)

juz doczytalam, ze u ciebie jest plus 16, to w porzadku, przy takiej temperaturze i sloneczku spokojnie bluza wystarczy czy cienka kurteczka. niestety w Polsce panuje jeszcze przekonanie, ze marzec to ciagle zima, bez wzgledu na pogoda, ale czapka i szalik musza byc ;)

juz doczytalam, ze u ciebie jest plus 16, to w porzadku, przy takiej temperaturze i sloneczku spokojnie bluza wystarczy czy cienka kurteczka. niestety w Polsce panuje jeszcze przekonanie, ze marzec to ciagle zima, bez wzgledu na pogoda, ale czapka i szalik musza byc ;)

oooo następna jebnięta debilka co maleństwo 7miesięczne bez czapki na dwór wyciąga w taką pogodę.Ja pierdziele..szok,to trzeba bym debilem totalnym...i w bluzie....masakra.

Uważam że to jest rozumowanie na poziomie 10lataka, jest cieplej to trzeba rozebrać się bo latem też bywa koło 16stopni, to nic że stoi lód na jeziorach bo przecież zrobiło się cieplej. Zobacz sobie mamuśko jaka cholernie zimna jest ziemia, tam zmierz temperaturę i pomyśl że Twoje dziecko jest mniejsze i czuje ten bijących chłód. Po coś ktoś wymyślił cienkie czapki, chustki i wiosenne kurtki, żeby nie rozbierać się z puchówek na sweter.

co w porzadku? luizik niemowlaka bez czapki nastepna kretynka łapiąca prowo jak leci ale ale to wasze dzieci i wara wam od innych i obgadywania, popatrzcie na siebie, pewnie w oczach inncyh też jesteście wariatkami

jezu ludzie gdzie wy mieszkacie, w jaskiniach? 16 stopni to juz naprawde ciepla wiosna wiec po cholere dziecku czapka? mi sie glowa poci w takiej tempreaturze pod przykryciem, myslisz, ze dziecku nie? i kto powiedzial, ze ona 7-miesieczne dziecko kladzie na ziemi, przeciez dziecko jedzie w wozku, z budka, jest osloniete od wiatru. jak bedzie 19 stopni to tez zalozysz swojemu czapke? to i sobie zaloz i pogadamy wtedy jak sie czulas.

a kto mówi o wkładaniu grubej czapki, ale zatoki trzeba chronić mam w rodzinie 7 latka chowanego podobnie i ma wielkie problemy zatokami,a le wyszło to dopiero w wieku 5 lat

nie chce mi się tłumaczyć, nie dyskutuje z takimi ludźmi jak autorka, idę sobie

autorko tylko pogratulowac bezmyslnosci Moje dziecko rano szlo do przedszkola i termometr pokazywal 4 stopnie Ubralam syna w zimowa kurtke i ciepla czapke Moze teraz termometr pokazuje 16 stopni ale jest zimny wiatr Jest dopiero marzec 16 stopni w marcu to nie to samo co 16 w maju Powietrze jest jeszcze bardzo zdradliwe zajmij sie swoimi dziecmi a nie obgaduj ludzi na kafe Kazdy niech ubiera dziecko jak chce