Co sadzicie o bezdzietnych ludziach?

Co sadzicie o bezdzietnych ludziach? O małżeństwa które nie chcą dzieci O kobietach które nie chcą dzieci (dokonują sterlizacji, podwiązują jajniki, spiralki, itp) O mężczyznach którzy nie chcą dzieci (dokonują zabiegu wazektomii) I tutaj nagle rodzice/teściowie marzą o wnukach a tu pech wnuków nie będzie. Jak myślicie czy ludziom łatwo jest pogodzic się z bezdzietnym życiem syna lub córki???? że wychowali egoistów?

Po co dublujesz top, który już wcześniej tu chodził?

Moim skromnym zdaniem szereg ludzi, którzy mają dzieci się nie nadaje na rodziców pod wieloma względami. Właściwie, to znam tylko jedną parę, która nie chce mieć dzieci. Różne są powody dlaczego akurat na bezdzietność się ludzie decydują i często wiedzą o tym tylko nieliczni, więc staram się nie oceniać.

Mnie też do macierzyństwa się nie pali, a za egoistkę się nie uważam ;) Po prostu czuję, że jestem stworzona do innych rzeczy, dzieci nigdy nie lubiłam.

Ale też rozumiem rodziców, których jedyne dziecko nie chce mieć dzieci...rozumiem ich rozżalenie.

Dopiero co był ten sam temat

dziadków którzy nie będą mieli wnuków? Czy obowiązkiem dzieci jest dać rodzicom wnuki? Na siłę szukasz rozrywki i chcesz rozkręcić konrowersyjny temat? dzieci to nie zabawki i decyzje na temat ich posiadania powinny być przemyślane. Jeśli ktoś nie chce dzieci to na pewno temat gruntownie przemyślał i podjął świadomą decyzję, czego o wielu osobach mających dzieci nie można niestety powiedzieć

http://doza.o2.pl/?s=4097&t=11585

A ja coraz bardziej rozumiem takich ludzi :-O Co do dziadków to zaden obowiazek dawac im wnuki. Ten argument zupelnie mnie nie przekonuje.

Jaw rowniez rozumiem tych ktorzy nie chca dzieci. Ja mam bo chcialam a teraz przeklinam

fuyhbf: a czemu przeklinasz? Co się rozczarowało w macierzyństwie?

ja ich bardzo dobrze rozumiem, nie chcą nie mają, a co sądzisz o tych osobach co nie chcą mieć psa w domu, co, rozstrzelić ich, takk samo i z dziećmi., Nie każdy uwielbia być grubą, brzydką, niezadaną, nie mającą czasu na nic, bo dzieci, mieć pierdolnik w domu, syf itp.

A co mam sądzić? Głupie pytanie. Nic nie sądzę. Moze to, ze ludzie którzy nie chcą mieć dzieci nie powinni ich mieć?

lepiej może jak ta mama małej Magdy, urodzić i zabić

Nic nie sadze. Kazdy kto ma dzieci kiedys byl bezdzietny. niektorzy sobie te dzieci sprawia inni nie i jest ok. moim zdaniem duzo sie traci,decydujac sie na zycie bez dzieci,ale z drugiej strony skoro przekonac o tym sie mozna dopiero majac dzieci,to oni po prostu nie beda wiedzieli,ze to jest takie fajne i jest czego zalowac. A ze patrza sie z poblazaniem,jak mlodzi rodzice rozplywaja sie nad swoim dzieckiem?oj tam oj tam. nie ma co byc takim obrazalskim

a ile tracą osoby co maja dzieci, male dzieci nie dają spać, a duże żyć, znasz to.

"oni po prostu nie beda wiedzieli,ze to jest takie fajne i jest czego zalowac" Może dla Ciebie czy dla mnie jest fajne bo my dzieci chciałyśmy. Ale jak ktoś nie chce, nie lubi, nie nadaje się do roli rodzica to dla niego (i jego potomstwa) to będzie jedynie katorga i codzienna męka. Znam takich ludzi.

Panny Mowiac szczerze to rozlatuje sie moje malzenstwo,jestem zmeczona i wyczerpana psychicznie. Rodzina mieszka daleko wiec jestem praktycznie sama. Maz pomaga jak moze ale rowniez jest zmeczony. Nie sadzilam ze bedzie tak ciezko

No właśnie. Jak ktoś będzie miał dziecko mimo własnej niechęci i przekona się, że to wcale "fajne" nie jest to co z tym dzieckiem? Na aukcji wystawić?

NIc każdy sam decyduje o swoim życiu

Zyj i daj zyc innym, jak ktos sche to niech ma, a jak nei chce to niech nie ma, prosta sprawa, amnie nic do tego. Ja nei chce, nei mam i nie bede miala, dobrze mi z tym, i nie interesuje mnie co mysla na ten temat inni :-)

Ja nie planuje miec dzieci i wierz mi, ze nie jest to chwilowy kaprys tylko przemyslana decyzja. Najbardziej denerwuja mnie teksty moich kolezanek "no to wy kiedy?", "zrobcie sobie takie". Lubie dzieci, lubie sie nimi zajmowac i nie przeszkadzam mi czas spedzany z nimi, ale wiem, ze sama na dzieci nigdy sie nie zdecyduje. Za ta decyzja stoja konkretne, przemyslane argumenty.

A dlaczego egoistów ? Że nie chcą robić za chodzący inkubator albo za dawcę nasienia ? Nie każdy musi mieć dzieci, i ja to w pełni akceptuję. Bezdzietni nie przeszkadzają mi.

Najgorsze jest to ,że nie chcą miec dzieci ,ale presja rodziny ,znajomych jest tak duża,że robią sobie beybe a potem ,żal do całego świata,że tak ciężko ,że dziecko to nie lalka ,która wystroisz i posadzisz w jednym miejscu .Sama jestem mama trójki i to była świadoma decyzja :D

o tym ze ci bezdzietni nie moga miec dziec???? lub staraja sie o nie latami??????? a nie widza potrzeby zeby sie chwalic tym na prawo o lewo