Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SiostraZdradzonej22

Zdradził ją, tak perfidnie ją zdradził.A ja nie wiem co robić!

Polecane posty

Gość SiostraZdradzonej22

Małżeństwo mojej siostry. Udane, szczęśliwe, pierwsze dziecko-chłopczyk.On zapatrzony w nią i w syna jak w obrazek.CIągle razem, wakacje, święta, każda rocznica, spotkania rodzinne.Wszędzie nierozłączni... Sama chciałam mieć kiedyś takiego męża... Rodzice nasi byli tak bardzo szczęśliwi że ich starsza córka tak bardzo się zakochała, po dwóch latach znajomości zaręczyny.Po skończonych studiach ślub.Wesele.Później ciąża.Poród.Dziecko.Żadnego kryzysu.Sielanka jednym słowem.Ktoś powie, że właśnie zbyt pięknie, ze coś musiało wisieć w powietrzu.Jakaś tragedia.Czyjeś łzy... Spotkałam ich tydzień temu. Poszłam z koleżankami na imprezę...nie chciałam, ale namówiły mnie.Wystrojona.Spotkaliśmy znajomych.Doszło jeszcze parę osób.Mieliśmy czekać na jeszcze jedną parkę "znajomych". Koleżanka kumpla, poznała podobno jakiegoś super faceta.Dziekuje Bogu, że wtedy nie poszłam do domu, bo nie chciałam tam siedzieć,przynajmniej ja poznałam prawdę.Weszła ona.Śliczna brunetka.Ubrana od stóp do głów w jakieś markowe ciuchy.A za nią on.Zamarłam.Przedstawiła się z nami, póżniej jego jako swojego nowego faceta.Szok.On.Mąż mojej siostry-jako facet innej laski.Tak ten mąż - Ideał.Wyszłam stamtąd szybko...za mną moja przyjaciółka, która znała całą moją rodzinę.Bawiła się na Jego weselu z moją...siostrą!No właśnie siostrą a nie tą młodą siksą. Nie mogłam dojść do siebie.Chciałam zadzwonic do siostry.Przyjaciółka mnie powstrzymała.Że nie teraz, ze jutro, że pojedziemy razem.Posłuchałam jej!On wybiegł za nami.Przepraszał, że to nie tak, że on sam nie wie co ma zrobić, że teraz koniec, bo wszystko się wyda.Prosił, że sam jej o tym powie, że kocha ją, ale coś w nim pękło jak poznał Ninę!Ninę...moja siostra nie ma na imię Nina! Zgodziłam się.Przemyślałam.Doszłam do wniosku, że on musi jej sam o tym powiedzieć... Dzwoni codziennie.Płacze przez telefon, żebym nie mówiła jej jeszcze, że on nie może tego zrobić.Kocha ją a ona mu nigdy tego nie wybaczy. Minął tydzień.Moja siostra nic dalej nie wie że jej UKOCHANY mąż ją zdradza, że ma romans z młodszą od siebie dziewczyną. Ja nie mogę jej spojrzeć w oczy.Udaję chorobę.Nie chce się spotykać z nikim z rodziny, bo zobaczą że coś jest nie tak.Obiecałam sobie że jesli jej nie powie do końca tego tygodnia, to ja to zrobię... Zabiję go!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agazona
myślę, że siostra powinna znać prawdę...ja bym chciała...przecież on zakochał się w tej nowej ....no chyba,że zerwał z tą laską to może i szkoda rodziny niszczyć. Może powoli przygotuj siostrę. Jaka jest jej sytuacja? Oczywiście materialna... Ale mi jej żal, ale uważam, że ma prawo wiedzieć, bo skoro teraz zrobił taki numer, to raczej znowu to zrobi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SiostraZdradzonej22
Wiem, że powinna znać prawdę, ale była taka szczesliwa z nim, taka super rodzine tworzyli.takie to zludzenie, bo teraz to wiem, ze on zyl w klamstwie. pochodzimy z bardzo religijnej rodziny z zasadami, jego rodzice tez.dlatego jak oni brali slub kazdy byl pewny ze oni juz tak na zawsze...jednak jak widac przecenilismy ich zwiazek, jego milosc. jeszcze maja dziecko.byc moze siostra nadal z nim bedzie wlasnie ze wzgledu na malego. ale co ja jej powiem.rozmawialam z przyjaciolka, ktora zna sprawe, ta co ze mna byla na imprezie wtedy, powiedziala ze mi pomoze.ale chcialabym zeby on sie przyznal pierwszy.jesli tego nie zrobi do niedzieli to ja to zrobie. ale jesli ona mi nie uwierzy?to co?bedzie mnie miala za wariatke:( oszaleję chyba! Poza tym dowiadywalam sie od kolegi tej laski, ze oni juz jakis czas ze soba sie spotykają.poznali sie na imprezie w klubie(nawet nie wiedzialam ze on chodzi na imprezy do klubu i podejrzewam ze siostra rowniez,pewnie ja oklamal ze pracuje po nocach a ona glupia uwierzyla).i jeszcze jeden wazny szczegol, ta dziewczyna mysli ze on jest sam.widocznie niezle gra i ma do perfekcji wycwiczone zdejmowanie obraczki przed pójsciem z nia do łóżka!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SiostraZdradzonej22
Oszaleję, Boże co robić? Dzwonił przed chwilą.Znów prosił, błagał.Zebym dala mu jeszcze kilka dni.Powiedzialam, ze do niedzieli ma czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agazona
tak pomyślałam sobie, że powinnaś zebrać konkretne dowody na zdradę tego mężusia.Może być i taka sytuacja, że rodzina nie uwierzy, a może siostra gra przed rodziną a tak naprawdę coś się złego dzieje? Może te dowody pomogą jej przy rozwodzie oczywiście z winy męża. To bardzo trudna sytuacja....współczuję jej, dziecku i Tobie.... A może i mąż opamięta się .....może to odbuduje ich związek na nowo, ale raczej zniszczy.... Trudny wybór....pamiętaj też o tym, że jeżeli i tak wyjdzie ten romans na jaw to siotra może być na Ciebie śmiertelnie obrażona, że nic jej nie powiedziałaś ale z drugiej strony może być wściekła, że mówiąc o tym niszczysz jej rodzinę...tylko co to za rodzina.... może porozmawiaj z mamą i tatą co sądzą o tym....jesteście rodziną i znacie swoje reakcje na kryzysowe sytuacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SiostraZdradzonej22
Ok.Wszystko spoko, tylko wiem, ze z tata nie moge o tym porozmawiac.Nie wiem co by zrobil, jakby sie dowiedzial... ale to calkiem normalne.tata mocno nas kocha i nie pogodzi sie z tym ze ktoras z jego córek cierpi przez jakiegoś idiotę!Chociaz to wszystko jest nieuniknione, bo siostra musi wiedziec!Musi... Sluchajcie.sprawa wyglada tak, ze musze pogadac z mama o tym, moze ona cos konkretnego wymyśli.Zawsze nam pomagała.Jest normalną życiową kobietą, wiele w życiu przeszla! może ona znajdzie złotą radę, chociaż wątpię w taką,...na taką sytuację!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz jaj prawde
daj jej szanse wyboru. Jest wolnym czlowiekiem i ma prawo do wyboru czy chce zyc dalej z oszustem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agazona
myślę, że rozmowa z mamą pomoże..... a co do taty...może potrzebna męska decyzja skoro on tak grał przed ta laską, ściąga obrączkę, chodzi na imprezy do klubu, zresztą już sporo się z nią spotyka, to nie jest to jego pierwszy raz.... może twoja siostra sama powinna zadecydować, czy chce tak żyć... wcześniej czy później znowu coś wywinie i co wtedy zrobisz....jak będziesz się z tym czuć...a może będzie kolejne dziecko i będzie ciężko odejść i będzie zmuszona żyć w takiej zakłamanej rodzinie....może przypłaci to depresją, załamaniem...wiesz jak ciężko żyć z kimś jeżeli czujesz, że coś jest nie tak tylko nie konkretnego dowodu, impulsu żeby odejść....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najbrzydsze sa golfy
nie zniosłabym mysli że taki człowiek mieszka z moja siostra, oszukuje ja, śpi z nią a potem z inną:o powiedziałabym wcześniej rodzicom i poszłabym tam bez uprzedzenia i kazała przy mnie powiedzieć prawdę siostrze bo inaczej sama jej powiem.Siostra ci nie wybaczy jeśli to przemilczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SiostraZdradzonej22
Chciałabym żeby to było takie proste. agazona-przykro mi,ale rozumiem jak ci ciezko. mi rowniez ciezko, bo zdradzil tak jakby tez mnie.zawsze mozna bylo uznac ich za wzor.a tu takie cos.gadalam z nim o tym juz kilka razy.mowil ze kocha moja siostre a tamta dziewczyna sie tylko zauroczyl.ze zaimponowalo mu ze jest taka niezalezna, ze taka mloda, pracuje w dobrej firmie, stac ja na wszystko w takim wieku(a z tego co wiem ma bogatych rodziców,ale to teraz niewazne)!Ten ich romans to stek klamstw widzę.Ale prawda jest taka, ze pieprzyl sie z inna laską tylko dlatego ze co?ze miala buty od Louboutin'a?Czy torebke z prady? Nie wierzę ze moja siostra wyszla za kogoś takeigo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SiostraZdradzonej22
Dzieki wam. Bylam chyba w ostrym szoku ze do tej pory nie powiedzialam jej o tym.ze wierzylam ze on to zrobi.blagal o milczenie a chyba tak naprawde liczyl ze jej nie powiem.i on tez nie zrobi tego... To sa takie sytuacje w zyciu, ze czlowiek nie wie co ma robic.bo nie chce zeby bliska osoba cierpiala.kazde rozwiazanie jest beznadziejne w takiej sytuacji... ale wiem co robic.chyba lepiej zeby sie dowiedziala ode mnie a nie przypadkowo od obcej osoby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agazona
rozumiem twoje wzburzenie...dupek... powiedz rodzicom a później siostrze... pamiętaj o dowodach...zeznania każdy może zmienić, jeżeli byłby rozwód z winy męża to siostra ma prawo do alimentów boże jakie to wszystko straszne....jak ludzie potrafią się ukrywać, jak faceci potrafia grać obrzydliwe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasssssssssssssssssss
a może wyślij jej link do tego tematu? powiedz mu, że w pn idziesz do siostry i mówisz jej prawdę!! aha teraz jak zadzwoni to nagraj rozmowe, aby miec dowód jak on bedzie cie namawiać, że masz tego nie mówić. a Ty "przeciez ją zdradzasz! nie mogę jej okłamywać" a on swoje! na każdej komórce jest dyktafon, nagraj rozmowe a potem idz do siostry w pn!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agazona
wiesz miałam zagrożoną ciążę a i po ciązy figura tak szybko nie wróciła do formy....przypuszaczam, że to może w tym czasie...a może i jeszcze dłużej...przed ciążą robiłam badania i byłam zdrowa.....gdyby ktoś mi powiedział, dał konkretny dowód....a może ta choroba jest dowodem....nienawidzę swojego życia, że muszę być z kimś takim....oczywiście ta choroba przez jego pracę.....tak mówi.... może to głupio zabrzmi ale wolałabym być w sytuacji siostry niż w swojej...mnie zabija ta niepewność, a ona będzie konkrtenie wiedziała...myślę, że będzie cierpieć, rozpaczać, ale pogodzi się z tym faktem...może domyśla się czegoś a nic nie mówi , bo jej małżeństwo uważane jest za wzorowe i boi się zburzyć ten obraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasssssssssssssssssss
dowiedz sie od znajomego jak tamta laska się nazywa, poszukaj jej np na facebooku, może dała ich wspólne zdjęcia? (dowód)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie ze powiedziec siostrze. To nie byla chwila slabosci z jego strony tylko dlugo utrzymywany romans. A teraz na co on liczy, ze jeszcze nie powiedzial jej prawdy? Moze cos kombinuje. Nie czekaj na nic, tylko powiedz siostrze co widzialas. Sama sie postaw w jej sytuacji. Chcialabys byc tak oszukiwana i to jeszcze dodatkowo przez siostre, ktora nic nie powiedziala? To faktycznie przykre, ze para ktora uchodzila za ideal, okazala sie byc porazka z jego strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co numerowa
akurat tutaj dowody nie sa potrzebne skoro przestawiła go przy ludziach jako swego chłopaka:o siostra ci raczej kłamstwa nie zarzuci i on też sie nie będzie wypierał, są świadkowie przecież..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agazona
super pomysł z nagraniem,ale fajne byłyby zdjęcia....coś bardzo konkretnego niepodważalnego w sądzie sa tutaj różne wątki.Może porozmawiaj z dziewczynami które przechodziły prze piekło zdrad i rozwodów. Pisze o tych konkretnych dowodach zdrad, bo często czytam, że przy rozwodzie mąż wypiera się wszystkiego i jeżeli nie dowodów, to sędzina nie wierzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agazona
no niby tak, ale zawsze mogą uzgodnić, że to tak na niby,ale w rzeczywistości nie byli parą z drugiej strony ta dziewczyna nie wie, że on ma żonę i dziecko...też mi jej żal,bo pewnie myśli, że to taki fantastyczny gość....a to kawał drania... wiesz a może on zaciera dowody zdrady....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co numerowa
w sumie z tym facebookiem to nie taki głupi pomysł w kazdym razie nie ma na co czekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SiostraZdradzonej22
Słuchajcie! zadzwoniłam do siostry...ona niczego się nie domyśla chyba!Gadala taka zadowolona ze jej ukochany mezus wykupil im weekend w górach zeby mogli sobie spedzic czas razem, czy moglabym zajac sie malym podczas ich nieobecnosci, czy mam jakies plany... powiedzialam oczywiscie ze jasne, ale ze chcialabym sie spotkac z nia bo mam male problemy i musze z kims pogadac...(nie wie ze to jednak ta rozmowa bedzie dotyczyla jej problemu) zapytalam gdzie mezus, to powiedziala ze zostawil jej prezent i polecial do pracy.byla taka szczesliwa ze nawet boje sie niszczyc ten jej swiat euforii!który lada dzien zamieni sie w płacz... Jestem pewna, ona nic nie wie...znam ja od dziecka.Nic nie wie...nawet sie nei domysla!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryzaczek
a czy widzialaś jak wsadza tamtej drugiej siusiaka do pochwy? bo bez wsadzania nie liczy sie zdrada!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agazona
no i wykupił te wczasy, żeby zamydlić jej tam oczy, żeby nie uwierzyła w to co mówisz, "bo twoja siotra zazdrości ci takiego wspaniałego męża rodziny bo sama nie może ułożyć sobie życia, bo w tych czasach ciężko znaleść kogoś tak cudownego i wartościowego jak on.." dlatego piszę o konkretnych dowodach....bo może być i tak, że to ty bdziesz wrogiem do końca życia.... ale z niego cham...boże ale ci faceci to dupki.... ale mi jej żal...tym bardziej myślę ,ze powinna sama zadecydowac co ędzie dalej z jej małżeństwem......to będzie dla niej ogromny cios....może i z nim zostanie, da drugą szansę....ale niech będzie to jej decyzja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agazona
piątek wieczór a mąż do pracy na nockę....do innej....to może niech siostra pojedzie do pracy i sprawdzi mężusia, bo ten pewnie u innej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ból głowy
Myślę, że to prowo. Żadna siostra nie robiłaby tyle hecy na forum tylko pierdo... by gościowi w ryj przy zapoznawaniu się. Ja zrobiłabym to dla mojej siostry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SiostraZdradzonej22
jade do siostry,miarka sie przebrala...wybaczcie.napisze jutro. sluchajcie i to niejest prowo.chociaz wszystko oddalabym za to, zeby to byla jakas prowokacja! Jade jej powiedziec o wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agazona
daj zać ... trzymam kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimbardo_dla_kafeterian
Jak bym ustalił konkretny czas, godzinę do kiedy ma powiedzieć. Potem 30 minut po czasie bym do Siostry i powiedział "Siostra, Maż ma Ci do powiedzenia coś bardzo ważnego, chodzi o Data/Godzina/Miejsce. Powiedział Ci? Jak nie to go zapytaj. Jak Ci opowie, powiem Ci co wiem."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Interesujące, naprawdę mnie powaliło! Czasami cieszę się że nie mam rodzeństwa:) Co to za zdrada!Autorka nazwala ja perfidną.To ja wam powiem jak wygląda perfidna zdrada. Mała impreza w domu.Ja z drugim dzieckiem w ciąży zmęczona wcześniej się kładę spać.Towarzystwo bawi się dalej,potem się rozchodzi, zostaje kolega z żoną. Kolega nawalony usypia na wersalce. Mój mąż zabawia się z żoną kolegi w trzecim pokoju!!!! Co wy na to?To jest perfidia i jaka odwaga!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekame na wieści
silvergold jak Ci się udało wygrzebać z tego syfiastego związku i normalnie żyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×