Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość villemo_24

on zalicza jak leci, a mnie i tak się podoba...to chore?

Polecane posty

Gość villemo_24

Jestem młodą kobietą po studiach, kobietą z tzw. zasadami. Zawsze odwracałam się na pięcie w klubach, kiedy ktoś mnie podrywał w wiadomym celu. Ostatnim razem też to zrobiłam, ale nie przyszło mi to z łatwością. 3 spotkania w tym samym klubie, potem rozmowy na czacie. Nie był zaintersowany związkiem, więc na kawę się z nim nie wybrałam (dziś trochę załuję, ale zamiary miał jasne,nie ukrywał ich zbytnio, więc nie chciałam marnować czasu i nadziei). Na końcu powiedziałam mu, że mi sie podoba - dałam nawet do zrozumienia, ze owszem, chetnie poszłabym z nim do łóżka, ale nie mam odwagi zmienić swoich zasad dla jednorazowej przygody. chciałam,zeby znał prawde, jakos tak to ze mnie wypłyneło, ale wiedziałam,ze nie mozemy byc razem z powodu o którym wyzej napisałam. Może niepotrzebnie byłam tak szczera, bo od tej pory zaczął zachowywać się obsesyjnie (na fb). Jakby liczył na to, że jednak pójdziemy do łóżka, a przy tym - ani słowa o związku na trwałe. Minął ponad rok. Oglądamy nawzajem swoje profile, zdjęcia (nie jesteśmy już znajomymi na fb, usunęłam go). Wiem, że ma dużo dziewczyn, wyrywa je w klubach, ja jestem inna, mówiłam. Problem jest taki, że nie mogę o nim zapomnieć. Zastanawiam sie z czego to wynika. Że pamietam i chce właśnie jego posród wartosciowych mezczyzn, któryz mnie otaczaja. A on pamieta mnie, zaczepia mnie jak tylko może, choć nigdy wprost nie napisze. Czemu więc pamieta? Czy dlatego ze chciał przeleciec a nie udało się? Przecież Miłością nie jest zainteresowany. Jesteśmy z 2 różnych kultur, nieco inny kolor skóry. pewnie za wiele wiele lat, kiedy się wyszumi, hajtnie się z kobietą ze swojego kraju. I tyle. Na razie - oboje sledzimy swoje poczynania i żadne nie zmieniło pozycji. ja chcę miłości, on chce zaliczać. Sorry za monolog, ale musiałam opisać sprawę, może ktoś mi odpowie cokolwiek. Ostatnio myślę, ze zawsze byłam grzeczna, na studiach, w życiu...ale jak mi się musiał spodobać niegrzeczny...to czy aż tak po całości? :/ Dlaczego ja się nim nie brzydzę...? Dlaczego nie mogę o nim zapomniec po tak krótkiej,klubowo-wirtualnej znajomości? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villemo_24
nie wszystkie problemy da się ująć w jednym zdaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZSRR...
mam prośbę, mogłabyś to streścić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yglglkhlkh
myślę, żebyś lepiej trzymała się swoich zasad. dobrze na tym wyjdziesz. skoro Ty oczekujesz związku na stałe, zabawiłby się Tobą i byś żałowała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villemo_24
@ ZSRR, okey :P : dlaczego nie mogę zapomnieć o facecie, który tylko zalicza przypadkowe dziewczyny (ale ma ładne brązowe oczy)? Dlaczego mi nie pomaga to, że wiem jaka jestem i jaka chcę pozostać= nie 'dupodajka', tylko myślę o tym z ł y m otoczona przez poczciwych chłopców? Nie potrafię się z nimi umówić, bo pamiętam o nim. Jasne, lepiej żebym pozostała przy swoim...Tylko, do cholery, ja już nie chcę myslec o nim a aptece, w pracy czy na fitnesie. Ile to jeszcze potrwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yglglkhlkh
znajdź kogoś na jego miejsce to o nim zapomnisz albo zacznij uprawiać jakieś sporty, to więcej to Twojego czasu pochłonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fenixBLU
przecież napisała, że to murzyn :D, normalne, że ona szuka pały a udaje święta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villemo_24
A tak obiektywnie to powinnam się brzydzić, nie? Nigdy nie lubiłam jeść z cudzego talerza, więc nie chciałabym też spać z kimś, kto przeleciał setkę innych. Ale jakoś się nie brzydzę kiedy patrzę na jego zdjęcia, uuuuuuuuuu :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villemo_24
jaki murzyn? bardzo daleko mu do murzyna, a poza tym bez reakcji na prowokacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZSRR...
abstrahuję tu od Twojego wątku, bo takie opowiastki tu na tym forum piszą opłaceni ludzie, aby "rozruszać" tematy, zaczynam wierzyć, że Twoja opowieść, jest autentyczna. Ale zapytam, jesteś po studiach i naprawdę wierzysz, że na TYM forum znajdziesz rozsądne odpowiedzi? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villemo_24
:) to jest trafne pytanie. Odpowiem Ci tak: wbrew moim zasadom i wszelkiej logice spodobał mi się ktoś, kogo normalnie ominęłabym szerokim łukiem. I tak samo wbrew swoim doświadczeniom z różnymi prowokacjami i epitetami na tego typu forach, weszłam i napisałam. Chyba też po części z desperacji. Zmęczenia tą moją wewnętrzną walką. Czasami dostajemy odpowiedź/pomoc tam, gdzie najmniej byśmy się jej spodziewali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy szuka pomocy jak może :) a może warto pomyśleć o sobie, może taki sex pozwoliłby Ci o nim zapomnieć? Może w podświadomości masz po prostu ochotę na sex z takim..nie chciałabym Go brzydko nazywac ;) swoją drogą skoro nie murzyn a inny obcokrajowiec to jakiej jest narodowości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdddd4dd543
"Jesteśmy z 2 różnych kultur, nieco inny kolor skóry. pewnie za wiele wiele lat, kiedy się wyszumi, hajtnie się z kobietą ze swojego kraju." Wątpię. Prędzej umrze na AIDS bo jak piszesz pieprzy się na lewo i prawo i jest ciapaty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villemo_24
Być może..Wydaje mi się, że ujął mnie jego sposób bycia, zarty, to że jest duszą towarzystwa. Mam tatę, który inteligentnie żartuje, jest nieprzewidywalny w dobrym tego słowa znaczeniu. Ten koleś też jest, ale w nieco gorszym. Na samym końcu, kiedy się wkurzył, bo nie było już na nic szans, ignorowałam go bez reszty (hm ,tzn. udawałam że to robię;)) nazwał mnie...wschodnioeuropejską blondie. Napisał to tak, żebym zobaczyła i nie miała wątpliwości, że to o mnie chodzi. Sam sobie nie mógł wystawić lepszego świadectwa, nie? Mieszka od wielu lat w zachodniej Europie. Wygląda jak Włoch albo jak aktor bollywodzki. Jeśli chodzi o to drugie, już wiecie skąd pochodzi. ja myslałam na początku, że jest Włochem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villemo_24
no nie wiem jak z tym AIDS, pewnie się jakoś tam zabezpiecza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZSRR...
oczywiście, że się z Tobą zgodzę Basiu, próbować można na wielu forach, ale są dwa wyjścia. 1 - iść na całość i korzystać z uciech tego świata i 2 - mieć zasady, ale zważ, że wymagasz zbyt wiele od siebie w zamian nie wymagając nic od niego. ja zapomniałbym jak najszybciej o nim, na pewno byłbym zdrowszy :). Temat rzeka i nawet to co napisałaś w przydługim wstępie niewiele wnosi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może właśnie intryguje Cię jego inność i to że w sumie jest jakby zakazanym owocem, bo nie chce łamać swoich zasad. Śmieszy mnie to, że jeżeli ktoś nie preferuje stałego związku a lubi sex nazywany jest ru**chaczem itp. jeśli te dziewczyny idą z nim do łóżka to może dlatego, że jest dobry, a one też tego potrzebują. Najprawdopodobniej się na to godzą. Sex to przyjemność którą kazdy powinien akceptować. Ty też ;) czasami można pozwolić sobie na chwilę zapomnienia, od razu nie będziesz kur** ;) ani niczym podobnym. Może to" uleczy" Twoją ciekawość jego osoby ;) brałaś to pod uwagę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villemo_24
:) dzięki, że się wczuliście w (przy)długi temat. Wydaje mi się, że nie miałabym problemu z wyrzutami sumienia, gdybym zrobiła coś, czego na pewno chcę- jednorazowy seks, w przeciwieństwie do całej serii takich przypadkowych przygód. Obawiam się jednak, że tylko bym się po tym przywiązała, zakochała, bo tak się dzieje z większością kobiet - tych, dla których seks to coś więcej niż sport. Ja tych "sportowców" obu płci nie potępiam, dużo myślałam, stwierdziłam że jakoś nie potrafię...abstrahując od chorób np. Jest jeszcze jeden aspekt tej sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villemo_24
skoro potrafił mi tak powiedzieć na końcu, to chyba od początku mnie nie szanował - przez kraj z którego pochodzę i stereotypy z nim związane (oraz z moim kolorem włosów). Takich rzeczy nie mówi człowiek...wartościowy. fajny. Z kimś takim tym bardziej nie mogę iść do łożka... I TYM BARDZIEJ MI SIĘ JUŻ NIE POWINIEN PODOBAĆ !! :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villemo_24
mam takie iq, że jako nastolatka zastanawiałam się nad testami do Mensy ;D a on mówi: blondie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może to jego sposób na to, żeby zwrócić na siebie uwagę? Nie wiem trudno to jakoś przejrzyście rozwikłać ;P Trzeba być twardym a nie miętkim hehe, musisz się albo zdecydować na ten seksik a potem jakoś się potoczy, może być gorzej tego nikt Ci nie zagwaratuje a może minie. Ja bym chyba się zgodziła z czystej ciekawoście ;D możesz sobie też odpuścić, ale jak to się mówi lepiej żałować że się spróbowało niż żałować że się nie spróbowało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcesz to się bzykaj nie
chcesz to nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villemo_24
ahaha :) myślałam, że raczej wszyscy będą mi mówili, żebym się szanowała itd. :P ale w sumie jestem zadowolona, że mam 2 różne opinie. nie zdecyduję się, ale wiesz dlaczego? odłóżmy na bok te zasady, zdrowie itd. Otóz nie zdecyduję się, bo musi wiedzieć że są na świecie blondynki, które są w stanie oprzeć się jego brązowym oczom. Oraz prezentom (podejrzanie szybko na czacie wspomniał o prezentach, co jeszcze bardziej mnie rozzłościło). Ktoś tu powyżej słusznie napisał: on z siebie nie daje nic, on tylko czeka czy może ja się złamię. Nie ma tak łatwo. Słowo daję, może kiedyś raz w życiu zrobię coś przypadkowo, ale nie z nim. Jakby to powiedzieć...nie zasłużył na to, żeby mieć absolutnie wszystko co chce. Ma pieniądze, kobiety, obejdzie się bez tej jednej z Polski. Anyway, dzięki za tę radę Smoczyco :D :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcesz to się bzykaj nie
a gdzie ty go poznałaś,mieszkasz zagranicą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villemo_24
studiowałam przez parę miesięcy za granicą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcesz to się bzykaj nie
aha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villemo_24
miał 25, teraz już 26 i jest tak dziecinny nadal. na moim fb może zobaczyć tylko zdjecia profilowe, które zmieniam raz na parę tyg. no i raz właśnie celowo zmieniłam zdj (w reakcji na jego fotę profilową). Jakże trafnie mi się udało, nawet nie będę Wam opisywać, ale nawiązałam pięknie. Wyglądało to u mnie tak, że siedzi kobieta na obrazie, elegancka dama, i pokazuje z wdziękiem środkowy palec. Trafiłam w dziesiątkę. Nie minęła doba może, a on otworzył walla i opublikował jakąś niesmaczną piosenkę pod moim adresem. Test wyszedł pomyślnie : rok pozniej, a on włazi tam raz dziennie. Właśnie to uznałam za dziecinne. Sama też zaglądam na jego profil, ale chcę, staram się :/// zapomniec, więc robię to rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×