to nie jest dziecko męża

urodziłam miesiąc temu przez CC. Syna. |Patrze na moje dziecko i Wiem, a raczej czuję (nawe rysy twarzyczki, oczy) jestem pewna na 99% że to nie jest dziecko mojego męża, tylko mojej pierwszej miłość sprzed 7 lat, która wróciła na chwilę... ojciec dziecka nie wie że ma syna, rok temu spotkaliśmy się, poszliśmy na kawe, coś odrzyło, zapomniałam o mężu... było chwilkę on wyjechał do Anglii a mąz cieszył się z ciąży (staraliśmy się rok) nie mam nadziei że to dziecko męża:( nie wiem co robić, komu powiedzieć, co poczać ze sobą:(

trudno, musisz byc twarda i tyle.

nikomu nic nie mów - skoro to był jedyny raz chwila zapomnienia jak mówisz Jezeli kochasz meza... ... i skoro z biologicznym ojcem dziecka nie bedziesz miec juz kontaktu Nie warto łamac zycia tylu osobom - męzowi ( który mozliwe ze nie moze lub miał trudniosci z poczeciem dziecka z tego co piszesz - a co jesli nie moze miec dzieci...) oraz sobie... i dziecku Módl sie tylko zeby to sie nie wydało ( na w szpitalu kiedys w nie daj Boze wypadku, transfuzja i tak dalej)

Jesli chcesz zostac z mezem, to nic nie mow. Jesli zas bierzesz pod uwage rozstanie z mezem, mozesz mu powiedziec i odczekac, jak zareaguje. Moze po pierwszym szoku pogodzi sie z faktem i sprobuje ratowac wasz zwiazek?

Trzabylo sie nie bazykac z byłym !!! Nie rozumie kobiet które zdradzają nie nie mów mu nasz racje oklamuj go całe życie !!!

a na 100 procesnt wiesz ze to nie dziecko meza? Przeciez chyba nie robilas badan na ojcostwo Wiesz noworodki - tak szybko sie zmieniaja i tak naprawde trudno okreslic do kogo z rodziny sa podobne... Za miesiac, dwa moze juz zupelnie inaczej wygladac.. Moze sugerujesz sie troche tamtym wydarzeniem - to byl tylko 1 raz.... a z mezem jak mowisz starałas sie cały rok... Moze to jednak dziecko meza?

zachowaj tajemnicę dla siebie

nie rozumiem Cie autorko. Kochac sie z mezem bez zabezpieczenia-ok, chcecie miec dziecko-rozumiem ale z bylym tez bez zabezpieczenia? czemu?

Jakmozecie jeszcze jej doradziac postawcie sie na miejscu męża a co jeśli to nie jego dziecko ?! I wyjdzie po parunastu latach ? Co wtedy ?

to byla extaza, nie w glowie mi bylo zabezp wiem ze to moja wina, pozostaje mi nadzieja...badan nie robilam boje się

ale ja widze te jego oczy i widze J. :(:(:( powinnam się zmusić do badania? jak to zrobić? mąż się nie dowie???

ja bym nie mogla z tym zyc, nie mowiac.. ale jednak tez bym chciala wiedziec najpierw na czym stoje , moze zrob badania dna najpierw i zobaczysz.. jak to dziecko meza to siedz cicho .. i juz ... a martw sie jesli to nie jego.. dopiero jak sie wyniki potwierdza... i wtedy decyduj.. jednak to duze obciazenie psychiczne.. dowiedz sie co i jak z tymi badaniami no i gdzie u ciebie w miescie sie je robi

prawda wyjdzie na jaw - zawsze wychodzi

po pierwsze musiałabyś się skontaktować z tym byłym a wtedy już nie zatrzymasz takiej informacji dla siebie

oczywiscie nie popieram tego wszystkiego co zrobilas ale stalo sie i juz sie nie odstanie i teraz musisz dzialac w okolo tego co juz jest ... a tez moze jednak byc ze wmawiasz sobie ze dziecko podobne do tego ex faceta bo wiesz ze zdradzilas meza a wyliczalas z data czy sie zgadza od spotkania z ex- z ciaza, porodem itd.... czy to mozliwe... ?!

wlasnie, liczylas? ja bym zrobila badania-nie trudno ci bedzie wziac probke meza-w koncu z nim mieszkasz. Jesli wyjdzie ze nie jest ojcem, to mu powiedz!

powinien się domyśleć, zrobić badania DNA i jeżeli faktycznie nie jego dziecko to wypierdolić szmatę z domu

to nie było jeden raz dlatego wiem ze dziecko może ale nie musi, niestety jest duże prawdopod że dziecko nie jest męża, ja zrobie to badanie w poniedziałek bo ja nie wytrzymam dłużej mały teraz śpi a ja łapie doły, mąż w delegacji na 3 dni, siedze sama i meczy mnie to dlatego tu napisałam:(

Autorko, nie potępiam Cię. W końcu wszyscy jesteśmy tylko ludźmi, ale... Badania na ojcioswo powinnaś zrobić. Wystarczy, że męża przebadasz, bo jak wyjdzie, że to nie jego to będziesz wiedziała czyje... I dalej, jeśli wyjdzie, że nie jego to jeśli choć trochę go szanujesz powiedz mu to. Prawda ZAWSZE wychodzi na jaw. Jeśli nie za rok, dwa czy dziesięć to za dwadzieścia. Pomyśl, jak wtedy będzie się czul Twój mąż. On ma prawo wiedzieć, że będzie wychowywał nie swoje dziecko, oczywiście jesli taką decyzję podejmie. Jeśli możesz ze 100% pewnością powiedzieć, że on się nigdy o tym nie dowie, nie rób badań i nic nie mów.nigdy. Nikomu. Ale chyba nie masz takiej pewności co?

Wszystko zależy od charakteru... Jedna osoba zachowa dla siebie i sama o tym zapomni żyjąc słodko i szczęśliwie! Inna osoba będzie się zadręczała całe życie! Sama wiesz ... jaka jesteś? Jeśli potrafisz wziąć ten ciężar na plecy i nieść go bez problemu do końca życia to nie mów nic... jeśli jednak jest to dla Ciebie za dużo to (nie mów odrazu, ale zrób test) jeśli okaze się, że Twój mąż nie jest ojcem - powiedz, ale może to być dla niego szok. Straci kochaną kobietę i dziecko jednocześnie... albo i nie straci - nie wiadomo... Jeśli mąż jest ojcem to MILCZ jak zaklęta

Wszystko zależy od charakteru... Jedna osoba zachowa dla siebie i sama o tym zapomni żyjąc słodko i szczęśliwie! Inna osoba będzie się zadręczała całe życie! Sama wiesz ... jaka jesteś? Jeśli potrafisz wziąć ten ciężar na plecy i nieść go bez problemu do końca życia to nie mów nic... jeśli jednak jest to dla Ciebie za dużo to (nie mów odrazu, ale zrób test) jeśli okaze się, że Twój mąż nie jest ojcem - powiedz, ale może to być dla niego szok. Straci kochaną kobietę i dziecko jednocześnie... albo i nie straci - nie wiadomo... Jeśli mąż jest ojcem to MILCZ jak zaklęta

będa przychodzic dziadkowie i mówic o jaki podobny do tatusia hehe

piszesz ze chcesz zrobić testy ? ale w jaki sposób ?? Czy orientowałaś się jakie są ceny ?? Możesz zrobić takie testy pod niewiedzą męża ? z Tego co wiem to musiałabyś mieć np próbki jego włosów..

ja tak ostatnio ogladalam znajomych dzieci i widze podobienstwo do dwojga rodzicow, tak mnie naszlo, jak sie nasze urodzilo z nasienia dawcy i wiesz co, boje sie o kazdy dzien, keidy ludzie beda mowic, ze mala podobna jest do mnie a nic o mezu, u nas to byka swiadoma decyzja, ale strach o podobienstwo jest modl sie aby dziecko bylo podobne do meza, jak nie chcesz mu mowic, j

autorko ,a ta milosc sprzed 7 lat konczyła stosunek w Tobie ,czy był to przerywany ?? bo rozumiem ,że zarówno z mężem ,jak i drugim PAnem kochalas sie bez zabezpieczenia i obaj mieli wytryski w Tobie ,tak ??

zrob badanie Dna -pełno takich ofert na internecie wpisz tylko test dna na ojcostwo . Wystarczy ,ze wezmiesz szczoteczke do zebow lub inna rzecz meza i wymaz slinki z policzka dzidziusia ,oni Ci przysla to z tego laboratorium !!!