Dzisiejszym kobietom brakuje ciepła

anna maria popieram

Czasem tak jest, że życie nas zmienia, uczy bycia twardym lub nie pokazywania wrażliwości na zewnątrz. Więc może czasem daj dziewczynie więcej czasu, pozwól by zaufała na tyle by mogła być sobą... a gdy widzisz, że się waha zrób pierwszy krok, zawalcz. Nic na siłę, ale po prostu pokaż, że Ci zależy - jeśli oczywiście tak jest na prawdę. Kilka lat temu ktoś mnie zranił. Stałam się silniejsza, faceci się przestali liczyć - w końcu pracowałam gdzie chciałam, miałam i mam nadal oczywiście wspaniałych przyjaciół, podróżowałam, rozwijałam pasję. Pojawił się on - w najmniej oczekiwanych okolicznościach. Nigdy nie byliśmy razem - po prostu przyjaźniliśmy się, dzisiaj mamy luźniejszy kontakt. Wiesz jedno spojrzenie, kilka słów i wyzwolił we mnie kobiecą wrażliwość. Pokochałam bezgranicznie, ale nadal się broniłam przed czymś więcej... z różnych względów nie możemy być razem, ale uwierz, że czasem niewiele trzeba by z kobiety wyzwolić taką wrażliwość i uczucia, jakich ona sama się nie spodziewa. Powodzenia! :)

a z tym, że kobiety są ciepłe gdy pokochają to się akurat zgadzam, trudno, żeby były ciepłe dla jakiś gburów Kobiety OGÓLNIE przestały być ciepłe. Liczy się kariera, kasa. To samo tyczy się facetów. Nie ma już dżentelmenów. A jeśli są, to w znacznej mniejszości. Coraz mniej do siebie pasujemy. Coraz bardziej zamieniamy się na role. Ja miałam szczęście - pod każdym względem :)

przesadzasz, w pewnym wieku zaczynają się liczyć inne wartości, jakoś ja widzę dużo normalnych facetów i normalnych kobiet, oczywiście bliżej 30-stki, chyba teraz obie płcie dojrzewają poźniej

Anna Maria Ja nigdzie nie pisałem, że kobiety to materialistki, które interesuje tylko kasa choć oczywiście i takie sie zdarzają, podobnie jak mężczyźni dla których kobieta to tylko maszynka do seksu. To sa własnie takie głupie stereotypy, że " wszystkie baby to dziwki i interesuje ich tylko kasy" a z kolei "faceci to dranie i myśla tylko o jednym". To nie fair zrzucać odpowiedzialność za całe zło tego świata tylko na mężczyzn. Proszę nie toczmy tutaj kolejnej wojny damsko-męskiej choć przyznaję sam sie troche do tego przyczyniłem pisząc, że dzisiejszym kobietom brakuje ciepła. Potem jednak wyjaśniłem, że była to taka mała prowokacja :) Może lepiej zastanówmy sie dlaczego między kobietami tyle jest róznych gierek, intryg, zdrad, niedomówień a brakuje miłości, czulości, ciepła, wzajemnego zrozumienia.

coś w tym jest . A już szczególnie młode kobiety ,zachowujące sie jak mężczyźni ... okropność.

przesadzasz, w pewnym wieku zaczynają się liczyć inne wartości, Naprawdę? Kurczę, no pojęcia nie miałam :D jakoś ja widzę dużo normalnych facetów i normalnych kobiet, oczywiście bliżej 30-stki, Ja też ich widuję, ale co to ma wspólnego z tematem? chyba teraz obie płcie dojrzewają poźniej Niekoniecznie. Wiele zależy od rodziny, wychowania i środowiska, z jakiego ludzie się wywodzą.

JA TAKA WŁAŚNIE JESTEM:) CIEPŁA,CZUŁA,WRAŻLIWA,DELIKATNA KOBIETKA.

Może lepiej zastanówmy sie dlaczego między kobietami tyle jest róznych gierek, intryg, zdrad, niedomówień a brakuje miłości, czulości, ciepła, wzajemnego zrozumienia. Dlaczego? Ano dlatego, że ponoć "Mężczyźni kochają zołzy". I tyle w temacie.

"Kobiety są ciepłe gdy sie zdobędzie ich serce Bzdura do kwadratu. Fiku, jak ty już coś palniesz..." A ja myślę że tak jest, są ciepłe dla słabszych, dla przyjaciół, dla miłości swojej.

skąd to sie bierze ? Kobiety upodabniają sięa przynajmniej chcą być jak mężczyźni tzn twardzi i odnoszący sukcesy . Ale nie biorą pod uwagę ,zę nie można wybrać sobie tylko jednej strony podobieństwa , albo bierzesz wszystko - albo nic .

Może lepiej zastanówmy sie dlaczego między kobietami tyle jest róznych gierek, intryg, zdrad, niedomówień a brakuje miłości, czulości, ciepła, wzajemnego zrozumienia. Bo kobiety rywalizują ze sobą o facetów . Nie chcą być zdobywanie wolą same zdobywać . Ale natury nie da sie oszukać i powstajaj takie cyborgi ;)

Ups, przepraszam. Nie te drzwi. :(

Popieram autora, kobietom brakuje niezaradności.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5160886&start=60 Mój temat podpisuję się pod tym co pisze autor tematu. Ja też trafiam na takie jakieś ;/ bez uczuć ...tylko kariera , przygoda , podróże i chłopaki :D..tak jak trafiam na chłopaciary mimo że z pozoru wyglądają niewinnie..ale chłopaciary chyba mają to do siebie ,że ubierają się tak niepozornie.

To wszystko wina feminizmu. Feministki nauczyły kobiet, że facet to najgorszy śmieć i zero i wiele kobiet im uwierzyło niestety. Faceci widząc takie zachowanie kobiet zaczęli je traktować jak pojemniki na spermę.

A ja myślę że tak jest, są ciepłe dla słabszych, dla przyjaciół, dla miłości swojej. Możesz tak myśleć, nikt ci nie broni :)

brzeczyszczykiewicz Coś w tym - smutnego - jest :(

Intrygi snuja zarowno kobiety jak i mezczyzni, wiec pytanie moze tylko brzmiec czemu wyboerasz te zle

Jak to mistrz Yoda mówił: Zło jest ciekawsze, łatwiejsze i bardziej kuszące.

a w czym miałaś rzekomo szczęście?

pytanie do damascenka a w czym miałaś rzekomo szczęście? Rzekomo :D

Może młodsze kobiety koło 20 tak mają(intrygi, oszukiwanie itp) Ja mam 30 i niestety w pokoleniu kobiety są czułe, zajmują się domem i jednoczesnie pracują, jednak często słyszymy od facetów, że mamy być bardziej nowoczesne (więc to nieprawda co tutaj piszecie, że to mu chcemy robić karierę, często nasi mężowie próbują nam to narzucić, może po to żeby się pochwalić w rodzinie- nie wiem)Ja tak usłyszałam, niektóre moje koleżanki też. Więc może szukaj kobiety po 30 :)

bierze gorącą kapiel te 20-stki też będą 30-stkami i zobaczycie, że im się zmieni, tylko czy wtedy znajdzie się na nich jakiś frajer

Pełną ciepła to jest matka. Samica powinna być taka, jak ma akurat ochotę :P

A jednak miłość istnieje... Carramba jesteś marzeniem romantycznych delikatnych dziewczyn- zapewniam Cię że takie istnieją i też czekają.... Jak ja i na kogo trafiłam-na człowieka który nie wierzy w miłość- dlaczego to musiało przytrafić się akurat mnie? Pozdrawiam. Warto czekać:)

facetow,maminsynkow,placzkow,jeczacych,nie umiejacych roboty znalezc,gwozdzia przybic,chlajacych za duzo,klnacych jak zule ostatni,nie umiejacych dziewczynie koli postawic,kwiatka kupic,dziecku pieluchy zmienic itd to przepraszam do kogo mamy byc czule??????

odpowiedź wyżej trafia w samo sedno, każdy ma to na co zasługuje, ale nie jest aż tak źle

Mylisz się, ja jestem taką mięciutką kobietką która daje dużo ciepełka i przyjemności, tylko nie każdy to potrafi docenić. Mój mężczyzna ciągle szuka u innych tego co ma w zasięgu ręki. Przykre, ale skoro nie chce to może kiedyś ktoś zechce poczuć cieplutką kobietę w swoich ramionach ;) Dosłownie i w przenośni

Autorze wyjdź za mnie.