Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kropla na szkle

Dla osób które chcą przejść metamorfozę! Nie tylko dieta :)

Polecane posty

Gość Kropla na szkle

Przez ostatni rok bardzo się zaniedbałam. Waga z 55 wskoczyła mi na 65 (wiem, to straszne). Cellulit mam ogromny...u nikogo takiego nie widziałam. Włosy straszne- suche, połamane i z odrostem do uszu. Brwi- grube i dawno nie regulowane. Sucha,blada, ziemista cera, brzydkie paznokcie. Postanowiłam, że dzisiaj biorę się za siebie. Po świętach praktycznie co weekend czekają mnie wesela i imprezy, aż do września! Mój mężczyzna ważył 108 kg i wziął się za odchudzanie (chce zejść do 83 kg). Ćwiczy, je zdrowo. Nie mogę wyglądać tak jak wyglądam,bo czuję się fatalnie! Od dzisiaj wystartowałam z dietą. Mam zamiar do świąt zejść z wagą do 60 kg i później sukcesywnie lecieć w dół. Jak się odchudzam? dziennie 900 kcal i w tym sporo warzyw. W sobotę idę do fryzjera zrobić coś z włosami :) Ktoś chce razem ze mną przejść metamorfozę?:) Zapraszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ele bele
Ja też chcę :) ja tez przytyłam, co prawda 4 kg - ważę 54, ale poszerzyłam się, mam mega wielki brzuch, boczki, grube uda. Musze zacząc cwiczyc i to jest mój największy problem, bo zwyczajnie nie chce mi sie :) po za tym tez brzydka cera, włosy, paznokcie, też mam zamiar o siebie trochę o siebie zadbac. Musze zaczac mniej jesc... Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kropla na szkle
Już dawno nie kupowałam żadnych nowych ubrań...w stare niestety się nie mieszczę. Ciągle chodzę w tym samym. Z butów na szpilce przeskoczyłam w sportowe obuwie. Z sukienek i spódnic w spodnie. Z dopasowanych bluzek w workowate, które zakrywają fałdy. Pora to zmienić! Chcę ważyć 53 kg!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heeej, Przyłączam się. Mam 169 cm, waże 62 kg -->chciałabym zejść poniżej 60 (póki co) , blada cera, włosy pomaluje sobie na świeta bo malowałam ostatnio. Wczoraj juz nalozyłam maseczke na tluste włosy w postaci olejku rycynowego i jedwabiu, chcialam je natłuścić bo mam też takie suche.. dodatkowo też mam taki zajebisty cellulit że szok, a mam dopiero 22 lata. Używam takiej rękawicy szorstkiej i balsamu rozgrzewającego i modelującego sylwetkę. Dziś ide delikatnie podpiec się na solarium, żeby nie byc jak córka młynarza :D skąd klikasz? I ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kropla na szkle
Masz bardzo mało do stracenia, więc dasz radę ;) 3mam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kropla na szkle
Szpilka ja też kocham szpilki mimo, że ostatnio ich nie nosiłam ;) Klikam z Warszawy. Wiek-25 lat :) a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kropla na szkle
Na cellulit świetnie się sprawdza bańka chińska, ale niestety z racji na wenegtazje, które mam na nogach, nie mogę sobie na nią pozwolić. Ja dzisiaj zaczynam od masażu na olejek antycellulitowy i biczy wodnych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ele bele
oj ja tez dawno nic sobie nie kupowałam :( i narazie nie kupie bo nie pracuję i nie mam kasy, ale szukam i mam nadzieję ze coś znajdę niedługo - nadzieja matką głupich. ja tez ze szpilek przeskoczyłam na adidasy i nie wiem czy bede umiała teraz chodzic na szpilkach ;D własnie przymierzyłam leginsy w ktorych w lato wyglądałam fajnie ateraz jak wielka bania ;O szok, jeszcze troche i bede sie wsytdzila rozebrac przy swoim facecie... ja mam 24 lata, z centralnej polski ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropla ja obecnie mieszkam w Toruniu, ale już od lipca do Warszawy sie przeprowadzam na studia.. tyle już to czekam:) po częsci jestem skazana na szpilki lub przynajmniej jakiś nieduży obcas bo mam dość krótkie i pulchne nogi niestety... bańki mam w domu pod warszawą, ale nie wiem czy umialabym sobie je zaaplikować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropla masz super stopkę, ostaatnio koleżanki się ze mnie smieją bo powiedzialam ze to moj cel w życiu:D bycie piękną:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja Wam powiem w tajemnicy, że od czasu kiedy przybyło mi fałd i cellulit straszny to unikam kontaktów z moim Mężczyzną :( Po prostu moje ciało przestało być atrakcyjne. Jak mnie poznał to ważyłam 48 kg :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Ja też się biorę za siebie :) Przytyłam w ciągu roku 10 kilogramów i czas się z nimi rozstać. Moim słabym punktem są słodycze, ale i na to znalazłam rozwiązanie. Właśnie wcinam czekoladowe ciasto z fasoli bez cukru. I smakuje jak normalne ciasto. Więc jest i dla mnie nadzieja. Pozdrawiam serdecznie :) Będę zaglądać P.S. Właśnie wyrzuciłam pół szafy ubrań - za małych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam to samo.. Zwłaszcza jak facet mi powiedział że się "delikatnie zaokragliłam" i jakieś zbliżenia to tylko przy zgaszonym świetle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lawendowa- witaj! :) Ja również mam słabość do słodkości ;) Co do tych ubrań to nie powinnaś ich wyrzucać...niedługo w nie wskoczysz ponownie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylam tak uzależniona od słodyczy jak mało kto,. przysięgam.. ale po tym co mi powiedział moj chłopak to z nich zrezygnowałam i nie kuszą mnie ostatnio wcale, wiadomo zjem coś czasem ale to bardzo rzadko, raz na tydzień.. na szczescie:) na fast fooda pozwalam sobie tylko raz w tygodniu i nie jem po 18, czasem po 17,chyba ze pomarańczkę albo jogurt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropelka mi tez tak mówi, bo nieskromnie powiem,że buzie mam w miarę, ale brzuch i niżej i niżej to do wymiany.. płakać mi się chce jak przymierzam ubrania oznaczone literą L:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ide na II stopnia, chciałabym uzupełniać na resocjalizacji, ale wyjdzie wszystko w praniu, jestem w trakcie pisania pracy licenc. :) a w srode jade własnie do wawy do faceta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie płacz, damy radę :) Nie chciałabym,żeby topic upadł, ale tak też może być :) Najczęściej przez 3 dni ludzie zaglądają dość często a później coraz mniej i topic umiera śmiercią naturalną :) Zaglądajcie dziewczyny i piszcie o swoich postępach! :) Ja stanę na wagę w sobotę rano! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelka - odświeżenie garderoby dobrze na mnie podziała. Takie 'oczyszczenie'. Rok temu kupiłam sobie spodnie w rozmiarze 36 i zamiast schudnąć do tego rozmiaru, przytyło się do 40/42. Mało miejsca w szafie, trochę powietrza się przyda. No ale co ładniejsze - zostawiłam :) Kiedyś zaczęłam Dukana, ale dla mnie był wyniszczający. Od listopada byłam na 1000 kcal i 5 posiłków dziennie (bez smażenia, chude mięso i warzywa, makaronu i chleba w ogóle nie jem, więc to nie problem dla mnie) i schudłam wtedy 5 kilogramów (oczywiście dodałam jeszcze trochę ruchu: twister, skakanka i steper). Ale była przeprowadzka, a potem święta u rodziców i się znowu rozpuściłam. Najważniejsza jest motywacja, silna wola i podejście "uda mi się". Powtarzać trzeba w głowie i się udaje :) Więc do dzieła. UDA NAM SIĘ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lawendowa- ja ostatnio z dietą zaczynałam dość często. W sumie jaka to dieta skoro przez 3 dni jadłam mało a przez kolejne 5 zjadałam dosłownie wszystko co nie ucieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój lubi moje krągłości. Nie przeszkadzają mu. A nawet jeśli by coś tam brzdąkał pod nosem to i tak to wszystko siedzi w mojej głowie i w niej musiałabym sobie poukładać, żeby ruszyć z tym balastem. Jedyne nad czym ubolewa to mój biust : Ty się nie odchudzaj, bo biust ci się zmniejszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelka - nie ma sensu się głodzić. Podstawa to 5 małych posiłków, żeby nie chodzić głodną. Mam wskazówki od przyjaciółki, która z 60 kilo spadła do 48. Zawsze powtarza: 5 małych posiłków i dużo ruchu, dużo aerobów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój chłopak ostro się wziął za odchudzanie. Wcześniej gubił 5-7 kilo i wracał do starej wagi. Generalnie jego odchudzanie nie trwało dłużej niż 1-2 tygodnie. Teraz nie dość,że ćwiczy to jego dietowanie trwa już ponad miesiąc i zgubił 10 kg :D Ostatnio zaproponowałam,że jak zrobi się ciepło to pójdziemy na nasze ulubione lody, w odpowiedzi usłyszałam: 'chyba żartujesz, nie mam zamiaru przerywać diety i zjadać jakieś puste kalorie! ' :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×