Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dddoooorraadzcie

prosze doradżcie, TRUDNA SYTUACJA, PILNIE PROSZE O RADE

Polecane posty

Gość dddoooorraadzcie

dla mnie to wazne, zalezy mi na tym by pracowac, mam z męzem male dziecko, bylam hjakies 2 tygodnie temu an rozmowie w sprawie pracy w telemarketingu, warunki mi pasowaly, chcieli mnie przyjąc ale po przyjsciu do domu i rozmowie z męzem stwierdzilam że nie pojde tam juz na szkolenie ze nie pojde na podpisanie umowy bo moze znajde cos lepszego... szukalam i dzisiaj do mnie zadzwonili z tej samej firmy! zaprosili mnie znow na rozmowe rekrut. powiedzialam im że juz u nich bylam ale ze moge jutro przyjsc bo jednak chce u nich pracowac..... zASTANAWIAM SIE JEDNAK CO POWIEDZIEC JUTRO TEMU KIEROWNIKOWI FIRMY? ZE NIE PRZYSZLAM NA SZKOLENIE WTEDY BO CO...??? I ZE DO NICH JEDNAK WROCILAM BO...???? trudne to dla mnie bo przeciez on powie:" o ale przeciez pani u nas byla jakis czas temu na rekrutacji i nie pojawila sie na szkoleniu a teraz pani wrocila":??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie jestes
zdecydowana to nie zawracaj im dupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peppies
dylematy ludzkie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddoooorraadzcie
jestem zdecydowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddoooorraadzcie
jestem zdecydowana chce tam pracowac, ale co jutro powiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obie sa tragiczne
1. powiedz ze masz rozdwojenie jazni 2.jak sie ciebie zapytaja to zacznij seplenic- zrobi im sie glupio i rzuca ten temat 3-powiedz ze maz tak cie pobil ze nie moglas sie ruszac i nie moglas przyjsc na szkolenie 4.powiedz ze myslalam ze to oni maja przyjsc na szkolenie do ciebie i ze czekalas caly dzien w domu na nich az wkoncu uswiadomilas sobie ze to mialo byc na odwrot. 5.zapytaj sie czy to jest rozmowa kwalifikacyjna czy sledztwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jtdyj
a dlaczego wtedy nie poszlas? maz ci odradzal? moze powiedz im ze mialas jakas nagla , powazna sytuacje w domu i nie moglas wtedy przyjsc? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jtdyj
po prostu cos wymysl. ja tez nie raz bylam w sytuacji ze musialam cos wymyslec zeby glupio nie wygladac. najlepiej jakies powazne osobiste sprawy albo dziecko zachorowalo . cos ci przyjdzie do glowy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddoooorraadzcie
w życiu nie powiem ze dziecko zachorowalo, bo pomyslą ze mi dziecko choruje itp.... i mnie nie przyjmą! no gadalam z męzem mi odradzał i wogole, potem mialam nadzieje ze jednak znajde cos innnegoi,ale nie znalazlam i oni znow zadzwonili bo znow wyslalam do nich cvke z ogloszenia:) i oddzwonili... i jutro tam pojde, kierwonik powie:" pani juz u nas byla na rekrutacji mielismy panią przyjąc a pani nie przyszla do nas na szkolenie../." i co??? co powiem:( nie mam pomyslu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jtdyj
no to powiedz ze mialas jakies nagly wypadek i np. musialas wyjechac w waznych sprawach. masz racje choroba dziecka to zly pomysl bo z praca ci nie wypali;) ale sa inne "wymowki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obie sa tragiczne
1. przez przypadek uklulas sie widelcem w macice i dostalas tak silny okres ze nawet always ze skrzydelkami na noc ci nie wystarczyly i nie moglas przyjsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obie sa tragiczne
1.powiedz ze wtedy mialas bardzo slaba p[amiec i zapomnialas przyjsc ale od tego dnia jesz duzo marchewki i juz nie masz takich problemow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz im prawde
ze szurnieta jestes :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze prawde
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lg-lg
nie idz tam, nie kompromituj sie wariatko skoro wtedy nie poszlas to teraz szukaj innej pracy-dla takich jak ty co najwyzej na kasie w markecie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oni dobrze wiedzą jak często ludzie od nich odchodzą i nie raz wracają bo jednak to nie jest praca marzeń ale z braku laku dobry kit :) powiedz wprost że się w pierszym momencie wystraszyłaś specyfiki pracy ale przemyślałaś i jednak chcesz spróbować :) ale uprzedzam cię że praca na słuchawkach jest ciężka chociaż wielu osobom wydaje się że to banał i że osoby co tam pracują przesadzają jak mówią że jest ciężko :) sama pracowałam na słuchawkach więc wiem sporo o tej pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×