Ból brzucha, spóźniony okres i seks analny

Miesiączki mam regularne, aczkolwiek z czasem daty się zmieniają. O co chodzi? 2 lata temu okres dostawałam jakoś w okolicach 28 dnia miesiąca, jakoś rok temu chyba w lutym lub marcu miesiączki przestawiły mi się na termin około 18. Teraz właśnie przeważnie dostaję 18go co miesiąc, czasem się zdarzy, że dostanę 17 lub 19. Dzisiaj jest inaczej (tj. 19.03.2012r). Okropnie boli mnie krzyż, wieczorami mam jakieś dziwne "bulgotania" w podbrzuszu a okresu nadal brak. Możliwe, że znów mi się przestawia cykl menstruacyjny? Ciąża odpada pomimo uprawiania seksu z chłopakiem. Jakoś w tamtym tygodniu w przedziale poniedziałek/środa trzeci raz uprawiałam seks analny ze swoim chłopakiem bez zabezpieczenia (tak, wiem infekcje i te sprawy, ale nie o to chodzi) . Oczywiście wiem, że przez seks analny nie można zajść w ciążę, ale czy może jakoś zaburzyć cykl menstruacyjny? Przy pierwszym stosunku wytrysk nie nastąpił wewnątrz, ani również nasienie nie spłynęło na pochwę. Przy drugim stosunku wytrysk był wewnątrz, na pochwę również sperma nie spłynęła, aczkolwiek po delikatnym wytarciu nasienia, poszłam skorzystać z toalety i przy ponownym podtarciu się nie było możliwe by sperma dostała się do pochwy, a gdyby miało dojść do zapłodnienia to jakimś cudem musiałaby się dostać do dróg rodnych, chociaż i też nie, skoro miałam dni niepłodne. Podczas trzeciego stosunku wytrysk był na pupę, ale było tak samo jak przy drugim stosunku. Wizytę u ginekologa mam dopiero na sam koniec czerwca z innych przyczyn, a chciałabym uzyskać odpowiedź na mój problem, który pojawił się znienacka. Dziękuję za szybką, konkretną i obiektywną odpowiedź.

jeżeli cykl u ciebie trwa około 28 dni, to miesiączki nie będą pojawiać się w ten sam dzień miesiąca. co ileś tam się przestawia. Anal nie zaburza cyklu, w ciąży też raczej nie jesteś. A objawy mogą być z czymś innym związane, może przeziębienie, może stres

Ochh tak, koleżanki, szkoła, mama wmawiająca moją ciążę i sama myśl o ciąży baaardzo stresują. Czyli nic nowego się nie dowiedziałam. Ale czuję się lepiej. :)